Читать книгу Sulejman II Wspaniały i jego czasy - Jerzy S. Łątka - Страница 7
Wstęp
ОглавлениеW1599 roku, 33 lata po śmierci osmańskiego padyszacha Sulejmana II[1], ukazał się w Londynie pierwszy literacki utwór poświęcony temu władcy, sztuka Thomasa Kyda The Tragedie of Soliman. Po dziesięciu latach stał się jednym z bohaterów dramatu The Tragedy of Mustapha Fulke Greville’a, a w ciągu następnych kilkudziesięciu lat w samej Anglii ukazało się aż 15 podobnych sztuk, z których jedną, The Siege of Rhodes sir Williama Davenanta, przekształcono w pierwszą angielską operę.
W następnych dwóch stuleciach Sulejman II stał się bohaterem kilkudziesięciu oper i baletów powstałych w Europie.
Literacką popularność Sulejmana II kreowała odmienność kulturowa, którą reprezentował, oraz dokonania 46 lat jego panowania. Odcisnęły one piętno na całym ówczesnym politycznym świecie, a w Europie radykalnie zmieniły rolę Imperium Osmańskiego. Przede wszystkim za sprawą wielu zwycięskich kampanii wojennych, które rozsławiły osmański oręż daleko poza granicami Imperium. Dowodzone właśnie przez Sulejmana osmańskie oddziały w roku 1529 po raz pierwszy dotarły pod mury Wiednia. Chrześcijański świat podziwiał Sulejmana, mimo że pozostał on uosobieniem zagrożenia ze strony muzułmańskiego Orientu. „Bez wątpienia największy to mocarz Osmanów i dla tego od Europejczyków słusznie nazwany był Wielkim” – pisał w połowie XIX w. polski historyk Julian Bartoszewicz[2]. Dziś ów władca przez Europejczyków częściej nazywany jest Wspaniałym.
Dla chrześcijan Sulejman II był Wielkim, czy też Wspaniałym, dla rodaków Kanuni – Prawodawcą. Prawie pół wieku panowania Sulejmana II to nie tylko podboje. Największy, jeśli chodzi o obszar ziem przyłączonych, osmański zdobywca to także najlepszy spośród Osmanów prawodawca, to niezły poeta, to wreszcie protektor wszelakich sztuk, z którym nie może się równać żaden inny władca ery nowożytnej. W rezultacie jego panowanie to szczytowy rozwój Imperium Osmańskiego. W literaturze, sztuce i architekturze to prawdziwie „złoty wiek” osmańskiej historii.
Sulejman II budził zainteresowanie chrześcijańskiej Europy, gdyż stereotyp tego osmańskiego zdobywcy w pewnym stopniu kształtował mentalność Europejczyków. Od czasu pierwszego oblężenia Wiednia urósł on bowiem do symbolu zagrożenia dla całego europejskiego chrześcijaństwa i takim pozostał w europejskiej świadomości. Dał temu wyraz austriacki artysta Lothar Heinzle, portretując tego władcę u schyłku XX w. dla potrzeb wystawy Portrety przyjaciół i wrogów, która początkowo eksponowana była w zamku Gayenhofen, w listopadzie 1998 r. zaś w Konsulacie Generalnym Austrii w Krakowie.
W mentalności Polaków, za sprawą senatora Jana Tęczyńskiego, władca ten zachował się pośrednio w postaci przysłowia. W czasie zmagań Zygmunta Augusta z senatem, w ferworze polemiki Tęczyński powiedział, że chętniej wolałby Solimana Turczyna w Krakowie oglądać niż mieć za królową Barbarę Radziwiłłównę. I przyjęło się jako forma zaklęcia: „Wolałbym pod Turczynem być”[3].
Panował w czasach, gdy władcy delektowali się mnogością tytułów. Sulejman miał przeświadczenie, że z łaski Allaha ma przywilej panowania nad całym światem. W imię swej wiary. „Ja, którym jest – pisał w dokumencie przymierza zawartego z królem Zygmuntem I Starym w 1525 r. – teraźniejszego wieku sułtanem sułtanów, zawsze zwycięzcą, korony królów na świecie rozdający, cieniem Bożym na ziemi”. Tu nastąpiło wyliczenie licznych państw i krain przyłączonych do państwa Osmanów „możną siłą dziadów i pradziadów naszych [...] także i tych, które myśmy szablą ostrą naszą ogniowi podobną, otworzywszy zawojowali. Tak wielu i wielkich państw jestem panem, sułtanem i cesarzem”[4].
Sulejman II, konając na węgierskich nizinach podczas kolejnej wyprawy wojennej, był władcą imperium liczącego 14 ml 702 tys. km2, zatem obszaru wielkości mniej więcej półtorej Europy[5]. Dziś na ziemiach dawnego imperium Sulejmana II znajdują się w całości lub w części następujące państwa: Turcja, Grecja, Albania, Macedonia, Jugosławia, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Mołdawia, Ukraina, Rosja, Gruzja, Armenia, Azerbejdżan, Iran, Irak, Kuwejt, Bahrajn, Katar, Arabia Saudyjska, Jemen, Erytrea, Syria, Liban, Jordania, Izrael, Egipt, Libia, Tunezja, Algieria oraz należące do Włoch wyspy Panteleria i Lampedusa. I tak w historii wszystkich tych państw Sulejman Wspaniały ma jakieś miejsce. Dla muzułmanów Sulejman pozostawał kalifem, ich religijnym zwierzchnikiem, odpowiednikiem papieża dla chrześcijan.
Do napisania tej książki skłoniły mnie dwa wątki biografii Sulejmana II. Był on jednym z najwybitniejszych czy wręcz najwybitniejszym władcą ery nowożytnej, stąd intrygowały mnie uwarunkowania historyczne i kulturowe, które sprawiły, iż właśnie ten człowiek odegrał taką rolę w historii. Do zgłębiania tajemnic życia Sulejmana zachęcały także jego relacje z dawnym Lechistanem. Była to przede wszystkim autentyczna miłość i – w jej rezultacie – małżeństwo Sulejmana II z Roksolaną, dziewczyną pochodzącą według wszelkiego prawdopodobieństwa z kresów Rzeczypospolitej. Ale nie tylko. Równie fascynującą przygodą okazało się tropienie politycznych relacji tego osmańskiego władcy z polskimi królami. Za czasów Sulejmana chrześcijański Lechistan i Portę Otomańską połączył trwały pakt przymierza, mimo wspólnych pretensji do zwierzchnictwa nad Mołdawią oraz granicznych problemów, jakie stwarzali niesforni zarówno Tatarzy, jak i Kozacy.
Przyszły Sulejman II urodził się w Trabzonie nad Morzem Czarnym, gdzie jego ojciec, następca tronu osmańskiego Selim I, pełnił funkcję namiestnika prowincji. Nie ma natomiast wśród tureckich historyków zgodności, co do daty tego wydarzenia. Yilmaz Öztuna przyjmuje, że stało się to 27 kwietnia 1495 r., ale lojalnie uprzedza, że inni uważają, że władca przyszedł na świat 6 listopada 1494 r.[6].
Piechota z poł. XVI wieku, Bohdan Wróblewski (l. 1980–1985). Zbiory Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie (dalej: MWP)
Te pół roku różnicy w ustaleniach naukowców co do czasu urodzenia naszego (książki) bohatera ma niewielkie znaczenie dla jego biografii. Sygnalizuję to we wstępie, by uświadomić, że zachowane materiały źródłowe często nie pozwalają na zweryfikowanie historycznych rewelacji, które czasami mogą budzić wątpliwości.
Znawcy dziejów Imperium Osmańskiego są zgodni, że „istnieje niewiele nowoczesnych prac o poszczególnych sułtanach osmańskich, po turecku lub w innym języku, napisanych z osmańskiego punktu widzenia”. Nie ma wśród nich godnego uwagi dzieła o Sulejmanie – uważa profesor Uniwersytetu w Cambridge, Metin Kunt[7]. Brak takiego dzieła o władcy, którego panowanie wycisnęło piętno na ogromnych połaciach ówczesnego świata, wynika z różnych przyczyn. Na jedną z nich wskazywał blisko wiek temu wybitny angielski orientalista Denison Ros. „Ile cierpliwości i pracy będzie trzeba, zanim niedoskonałe i często sprzeczne relacje Franków [Europejczyków] i muzułmanów będzie można porównać i doprowadzić je do relacji bliższej prawdy historycznej”. Znawcy problemu do dziś podzielają to zdanie[8].
W Polsce do tej pory brak było, choćby najskromniejszej, biografii Sulejmana II. Nie zamierzałem wyręczać historyków. Moim zadaniem nie było ustalanie prawd historycznych, tylko prezentacja fenomenu o imieniu Sulejman Wspaniały. Książka ta powstała na podstawie źródeł i literatury zarówno tureckiej, jak i zachodniej. Tam gdzie wydawało mi się to konieczne, starałem się oderwać od europocentryzmu i spojrzeć na Prawodawcę oczyma jego rodaków.
Książka w takiej postaci mogła powstać dzięki możliwości przeprowadzenia kwerendy w tureckich bibliotekach w czasie sześciotygodniowego pobytu w Turcji w 1989 r. na zaproszenie Uniwersytetu w Stambule. Zaproszenie to otrzymałem z inicjatywy ówczesnego ambasadora Republiki Turcji w Warszawie, p. Hatay Savaşci’ego. Zatem część mojej radości jest także Jego zasługą. Pomoc w gromadzeniu materiałów źródłowych okazały mi jeszcze trzy osoby: tłumacz poezji tureckiej Antoni Sarkady, koleżanka turkolog, dr Grażyna Zając z UJ, oraz zakochana w Sulejmanie studentka historii Uniwersytetu w Opolu Edyta Corvin.
Armia osmańska – miniatura z połowy XVI wieku
1 Sulejman, w przeszłości nazywany często w literaturze polskiej Solimanem, osmański władca panujący w latach 1520–1566, przez historyków europejskich uważany jest za Sulejmana II, gdyż w 1403 r., po śmierci Bajezida I, najstarszy jego syn Sulejman Czelebi ogłosił się władcą Imperium. Jego bracia mu się nie podporządkowali i rządzili samodzielnie swoimi dzielnicami w Azji Mniejszej. Z tego powodu część historyków tureckich (ale nie wszyscy) nie uznaje Sulejmana Czelebiego za padyszacha, tylko za emira (tj. władcę kraju). Y. Öztuna, Kanunî Sultan Süleyman, Ankara 1989, s. 44.
2 J. Bartoszewicz, Pogląd na stosunki Polski z Turcją i Tatarszczyzną, Warszawa 1860, s. 227.
3 J. Krzyżanowski, Mądrej głowie dość dwie słowie, t. III, Warszawa 1975, s. 14.
4 Przymierze sułtana Sulimana z królem Zygmuntem I... Litterae ab Imperatore Turcarum Vilnam XXVII Junii allatae, „Dziennik Wileński” 1826, s. 183–184.
5 Y. Öztuna, Kanunî..., s. 130–131.
6 Y. Öztuna, Kanunî..., s. 2.
7 M. Kunt, Ch. Woodhead, Sulejman Wspaniały i jego czasy, Ossolineum 1998, s. 7.
8 S. Özbaran, Polityka morska Osmanów na południu, w: M. Kunt, Ch. Woodhead, Sulejman..., s. 74.