Читать книгу Kobiety Rakiety. My z pokolenia X - Justyna Moraczewska - Страница 4
Wstęp
ОглавлениеJeden z moich fantastycznych rozmówców zauważył, że napisanie tej książki może być formą autoterapii. Przelewając na papier pytania, które krążą po mojej głowie jak stado niepokojących wron, mam dużą szansę przepracować to, co mogłoby mieć miejsce podczas serii spotkań w gabinecie terapeuty. Ta refleksja na początku mnie rozbawiła. Wróciłam do niej jednak po zakończeniu pracy nad książką, żeby stwierdzić, że była niezwykle celna. Wszystko przecież zaczęło się od moich rozterek i pytań pozostawionych często bez odpowiedzi. Data czterdziestych urodzin jest oczywiście symboliczna, ale jednak w pewien sposób graniczna. Stawia młodość versus dojrzałość. A to drugie słowo, chociaż niesie w sobie życiową mądrość i doświadczenie, jakoś nie jest sexy.
Tytułowe Rakiety tak naprawdę wymagają postawienia znaku zapytania, bo nie jest to stwierdzenie określające kobiety z generacji X, ale prowokacja. Czy naprawdę nimi jesteśmy? A jeśli tak, to w jakim wymiarze? Dobrze nam w tym pędzie? Dobrze jest innym z nami?
Podczas pracy miałam szczęście rozmawiać ze wspaniałymi, mądrymi ludźmi, ekspertami i autorytetami w swoich dziedzinach. Niektórych z nich znałam wcześniej i wreszcie po latach relacji opierającej się głównie na komentarzach i lajkach na Facebooku mieliśmy pretekst, żeby się spotkać. Pozostałych, dzięki wywiadom, miałam szansę poznać, co być może bez tej okazji nigdy by nie miało miejsca. I to już jest sukces. Dzięki rozmowie z doktorem Cezarym Ścibiorskim definitywnie przestałam się oszukiwać, że niewinnie „popalam“ tylko papierosy. Rzuciłam je całkowicie i od miesięcy nie ma dla mnie tematu. I to jest sukces.
Oddaję tę książkę nie tylko Wam, rozpędzone dziewczyny (!) z pokolenia X, ale także Waszym mamom, partnerom, a nawet dorastającym lub tym całkiem dorosłym już dzieciom. Dzięki niej być może lepiej Was poznają i zrozumieją, dokąd i po co tak biegniecie, czego się boicie, czego macie dosyć i jakie są Wasze najczęstsze marzenia. A jeśli w efekcie zaczniecie o tym ze sobą nareszcie szczerze rozmawiać, to dla mnie będzie to prawdziwy sukces.