Читать книгу Odporność z natury - Katarzyna Mikulska - Страница 12

POKRZYWA ZWYCZAJNA (Urti­ca dio­ica)

Оглавление

Po­krzy­wę zwy­czaj­ną zna każ­dy z nas. Jest zdrow­sza od nie­jed­nej łą­ko­wej pięk­no­ści. Znaj­du­je za­sto­so­wa­nie za­rów­no w kuch­ni i zio­ło­lecz­nic­twie, jak i w ko­sme­ty­ce. U mnie w domu po­krzy­wa do­da­wa­na jest do ro­so­łu, a zupę po­krzy­wo­wą jemy co naj­mniej raz w ty­go­dniu. Uwiel­bia­my ją w cie­ście po­krzy­wo­wo-cze­ko­la­do­wym, ga­la­ret­ce na słod­ko i we­gań­skiej ga­lan­ty­nie, chwa­ścia­kach, pe­sto z ma­ka­ro­nem, po­da­ną z klu­ska­mi... Dzię­ki niej nie cho­ru­je­my, a z ka­ta­rem ra­dzi­my so­bie w trzy dni.


UWA­GA! Po­krzy­wę (w każ­dej po­sta­ci) moż­na sto­so­wać mak­sy­mal­nie 25 dni, po­tem na­le­ży zro­bić 14 dni prze­rwy. Ma sil­ne dzia­ła­nie mo­czo­pęd­ne i zbyt dłu­gie spo­ży­wa­nie pro­wa­dzi do od­wod­nie­nia, roz­rze­dza krew, co może po­wo­do­wać krwa­wie­nia, po­nad­to za­wie­ra dużo że­la­za, co blo­ku­je wchła­nia­nie wi­ta­mi­ny E.


Su­szo­ne zie­le, ta­blet­ki oraz sok z po­krzy­wy moż­na ku­pić w skle­pach zie­lar­sko-me­dycz­nych.

W kuch­ni wy­ko­rzy­stu­je się całe pędy mło­dej ro­śli­ny lub mło­de li­ście, któ­re do­da­je się do zup, sa­ła­tek, ja­jecz­ni­cy, far­szów i past ka­nap­ko­wych. W zio­ło­lecz­nic­twie sto­su­je się ko­rzeń, li­ście i na­sio­na po­krzy­wy.

Na­sio­na po­krzy­wy zbie­ra­my od sierp­nia, su­szy­my. Od wrze­śnia mo­że­my za­cząć ku­ra­cję, je­dząc 1 ły­żecz­kę na wzmoc­nie­nie or­ga­ni­zmu. U nas w domu zja­da­my je ra­zem z mu­sli lub jo­gur­tem.

Po­krzy­wa spo­ży­wa­na w do­wol­nej po­sta­ci wspie­ra le­cze­nie ukła­du mo­czo­we­go, ma dzia­ła­nie wzmac­nia­ją­ce, ob­ni­ża ci­śnie­nie i wspo­ma­ga pra­cę ukła­du po­kar­mo­we­go.

Ze­wnętrz­nie sto­su­je się ją do le­cze­nia ran, w sta­nach za­pal­nych jamy ust­nej, błon ślu­zo­wych oraz w celu zni­we­lo­wa­nia ło­jo­to­ku i wy­pa­da­nia wło­sów.

W ko­sme­ty­ce po­krzy­wa wcho­dzi przede wszyst­kim w skład pro­duk­tów do pie­lę­gna­cji tłu­stej cery i prze­tłusz­cza­ją­cych się wło­sów.

Zupa po­krzy­wo­wa z pstrą­giem

Po­krzy­wa w ta­kiej po­sta­ci od­ży­wia or­ga­nizm i wzmac­nia od­por­ność. Do­star­cza nie­zbęd­nych sub­stan­cji czyn­nych w okre­sie wio­sen­ne­go osła­bie­nia or­ga­ni­zmu. Zupa z po­krzy­wą po­win­na go­ścić na na­szym sto­le przy­naj­mniej raz w ty­go­dniu.

Skład­ni­ki

1 pstrąg

1 szklan­ka drob­no po­sie­ka­nych li­ści po­krzy­wy

1 szklan­ka drob­no po­sie­ka­nych li­ści szcza­wiu

3 łyż­ki twa­ro­gu

1 szklan­ka jo­gur­tu

1 łyż­ka ma­sła

4 duże li­ście chrza­nu lub ko­by­la­ka

sól, pieprz

Pstrą­ga na­cie­ra­my solą, owi­ja­my w li­ście chrza­nu lub ko­by­la­ka, od­kła­da­my w chłod­ne miej­sce na 1–2 go­dzi­ny. Go­tu­je­my rybę w 1½ li­tra wody na bar­dzo ma­łym ogniu oko­ło 25 mi­nut do zmięk­nię­cia. Wyj­mu­je­my pstrą­ga – i co waż­ne – nie wy­le­wa­my wy­wa­ru. Po prze­stu­dze­niu kro­imy rybę na ka­wał­ki. Po­sie­ka­ną zie­le­ni­nę du­si­my przez chwi­lę na ma­śle pod przy­kry­ciem, na­stęp­nie łą­czy­my ją z prze­ce­dzo­nym wy­wa­rem z ryby. Wszyst­ko go­tu­je­my oko­ło 5 mi­nut. Ucie­ra­my jo­gurt z twa­roż­kiem, wle­wa­my po­wo­li do zupy, do­kład­nie mie­sza­jąc. Do­da­je­my po­kro­jo­ną rybę, pod­grze­wa­my (nie go­tu­je­my). Do­pra­wia­my solą i pie­przem.

Klu­ski z po­krzy­wą

Jest to jed­na ze smacz­niej­szych form po­da­wa­nia po­krzy­wy, zwłasz­cza tym naj­bar­dziej ma­rud­nym. Je­że­li ła­two i szyb­ko chce­my uzu­peł­nić bra­ki że­la­za, wap­nia i po­ta­su w die­cie, to za­chę­cam do „klu­sko­wa­nia”.

Skład­ni­ki

2 szklan­ki mąki pszen­nej typ 450

1 szklan­ka po­sie­ka­nych li­ści po­krzy­wy

let­nia woda

1 jaj­ko

sól

Mąkę mie­sza­my z po­sie­ka­ną po­krzy­wą i solą, do­da­je­my jaj­ko i wodę. Ilość wody za­le­ży od mąki. Cia­sto po­win­no po za­gnie­ce­niu od­cho­dzić od ręki. Waż­ne, by woda nie była zim­na. Po za­gnie­ce­niu od­sta­wia­my cia­sto na 15–20 mi­nut. Po­tem dzie­li­my je na por­cje, ro­bi­my wał­ki i kro­imy jak ko­pyt­ka. Wrzu­ca­my na wrzą­cą, oso­lo­ną wodę. Klu­ski wyj­mu­je­my, gdy wy­pły­ną na wierzch.

Cia­sto po­krzy­wo­wo-cze­ko­la­do­we

Skład­ni­ki

2 szklan­ki mąki pszen­nej

1 szklan­ka cu­kru

1 szklan­ka mle­ka

1 szklan­ka po­wi­deł (z kwa­śnych owo­ców)

1 szklan­ka ole­ju zmik­so­wa­ne­go z gar­ścią li­ści po­krzy­wy

3 jaj­ka

do­wol­na ilość ka­kao lub zia­ren ka­kao

1 ły­żecz­ka sody

1 ły­żecz­ka prosz­ku do pie­cze­nia

1 garść li­ści po­krzy­wy

Wszyst­ko (oprócz po­krzy­wy) mik­su­je­my na jed­no­li­tą masę. Do­da­je­my li­ście po­krzy­wy. Prze­le­wa­my na blasz­kę wy­sma­ro­wa­ną tłusz­czem i ob­sy­pa­ną buł­ką tar­tą. Pie­cze­my w 180°C przez go­dzi­nę. Po 40 mi­nu­tach spraw­dza­my pa­tycz­kiem, czy cia­sto się upie­kło.

Pha­li, czy­li dzi­kie ra­fa­el­lo

Skład­ni­ki

3 gar­ści li­ści po­krzy­wy

1 garść li­ści po­da­grycz­ni­ka

1 garść li­ści czo­snacz­ka po­spo­li­te­go

½ gar­ści blusz­czy­ka kur­dy­ban­ka

½ szklan­ki na­mo­czo­nych ro­dzy­nek

½ szklan­ki mie­szan­ki zia­ren: sło­necz­nik, dy­nia, se­zam

15 po­kru­szo­nych her­bat­ni­ków, mie­lo­ny sło­necz­nik lub buł­ka tar­ta (opcjo­nal­nie, do za­gęsz­cze­nia masy)

Mik­su­je­my po­krzy­wę, czo­sna­czek po­spo­li­ty, po­da­grycz­nik i blusz­czyk kur­dy­ba­nek z ro­dzyn­ka­mi. For­mu­je­my kul­ki i ob­ta­cza­my w ziar­nach. Gdy­by masa była zbyt mo­kra, mo­że­my do­dać po­kru­szo­ne her­bat­ni­ki, sło­necz­nik lub buł­kę tar­tą.

Chwa­ścia­ki

Plac­ki sma­żo­ne na ole­ju będą mieć po­smak ryby, zaś sma­żo­ne na smal­cu po­smak wo­ło­wi­ny.

Skład­ni­ki

2 duże gar­ści po­krzy­wy

1 jaj­ko (opcjo­nal­nie)

½ szklan­ki mąki

sól, pieprz

olej do sma­że­nia

Po­krzy­wę sie­ka­my, do­da­je­my mąkę, jaj­ko, przy­pra­wy i ugnia­ta­my, aż po­krzy­wa pu­ści sok i po­wsta­nie lep­ka masa. Cza­sa­mi po­krzy­wa pusz­cza wię­cej soku i wte­dy trze­ba do­dać mąki. For­mu­je­my pla­cusz­ki. Sma­ży­my na ru­mia­no.

Ko­tle­ty z żół­cia­ka siar­ko­we­go i po­krzy­wy

Skład­ni­ki

duży ka­wa­łek żół­cia­ka siar­ko­we­go

2 gar­ści li­ści po­krzy­wy

1 śred­nia ce­bu­la

2 jaj­ka

sól, pieprz

buł­ka tar­ta

Żół­ciak za­le­wa­my wodą i go­tu­je­my oko­ło 10 mi­nut od mo­men­tu za­go­to­wa­nia. Od­ce­dza­my. Li­ście po­krzy­wy, ce­bu­lę i żół­ciak mie­le­my w ma­szyn­ce na gru­bym si­cie. Do po­wsta­łej masy do­da­je­my jaj­ka, sól, pieprz. Gdy­by masa była za mo­kra, mo­że­my do­dać buł­kę tar­tą. For­mu­je­my ko­tle­ty, ob­ta­cza­my w buł­ce i sma­ży­my na ole­ju na ru­mia­no.


UWA­GA! Po­krzy­wa w da­niach dzia­ła jak wzmac­niacz sma­ku, dla­te­go wszyst­kie da­nia z jej uży­ciem do­pra­wia się na koń­cu.


.

.

.

…(fragment)…

Całość dostępna w wersji pełnej

Odporność z natury

Подняться наверх