Читать книгу Sprawa Chrystusa - Lee Strobel - Страница 24
Wracając do początków
ОглавлениеWstałem i podszedłem do regału z książkami.
– Jestem ciekaw, czy można cofnąć się jeszcze bardziej – powiedziałem, odwracając się do Blomberga. – Jak stare mogą być najistotniejsze wierzenia związane z osobą Jezusa: Jego mesjańska rola, zmartwychwstanie i Boże synostwo?
– Pamiętajmy, że księgi Nowego Testamentu nie są ułożone w porządku chronologicznym – rozpoczął uczony. – Ewangelie powstały później niż niemal wszystkie listy Pawła, który najprawdopodobniej zaczął je pisać pod koniec lat czterdziestych. Większość z jego najważniejszych listów pojawiła się w latach pięćdziesiątych. Poszukiwanie najstarszych przekazów o Jezusie można zacząć od analizy Pawłowych listów i pytania: czy pisząc je, Apostoł mógł sięgać do jeszcze starszych źródeł?
– Jaką odpowiedź można na to pytanie uzyskać? – zapytałem.
– Badając listy, odkryjemy, że Paweł cytował w nich kredo, czyli wyznania wiary, a także hymny opracowane przez pierwsze wspólnoty kościelne. Sięgają one samych początków chrześcijaństwa – czasów tuż po zmartwychwstaniu. Jedno z najbardziej znanych wyznań wiary znajdujemy w Flp 2,6-11, gdzie mowa jest o Jezusie istniejącym „w postaci Bożej”, i w Kol 1,15-20, gdzie Jezus „jest obrazem Boga niewidzialnego”, w którym wszystko zostało stworzone i przez którego Bóg wszystko ze sobą pojednał, „wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża”. Te deklaracje z pewnością mówią wiele na temat tego, co myśleli o Jezusie pierwsi chrześcijanie. Jednak z perspektywy historycznej najważniejszym kredo jest prawdopodobnie to pochodzące z 1 Kor 15, gdzie Paweł wyraźnie daje do zrozumienia, że przekazuje nam tradycję ustną pierwotnego Kościoła w zasadniczo niezmienionej formie.
Blomberg odnalazł w Piśmie Świętym właściwy fragment i go odczytał:
Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim Apostołom10.
– I tu dochodzimy do sedna sprawy – oznajmił mój rozmówca. – Jeśli ukrzyżowanie miało miejsce w roku 30, to Paweł nawrócił się około 32 roku. Wkrótce potem udał się do Damaszku, gdzie spotkał się z niejakim Ananiaszem i innymi uczniami Jezusa. Jego pierwsze spotkanie z Apostołami w Jerozolimie z kolei nastąpiło około 35 roku. Mniej więcej w tym okresie Paweł natknął się na wspomniane wyżej kredo, które najwyraźniej stanowiło już gotową formułę stosowaną w pierwszych wspólnotach kościelnych. Tym samym mamy potwierdzenie najważniejszych faktów związanych z odkupieńczą śmiercią Jezusa wraz ze szczegółową listą osób, którym ukazał się On po zmartwychwstaniu, przy czym dane te pochodzą z okresu od dwóch do maksymalnie pięciu lat po tych wydarzeniach! Nie możemy zatem zaliczyć tego przekazu do mitów, które miałyby powstać w ciągu czterdziestu kilku lat, co sugeruje Armstrong. Istnieją natomiast poważne podstawy, by stwierdzić, że chrześcijanie zaczęli przekazywać prawdę o zmartwychwstaniu już dwa lata po tym fakcie, choć jeszcze nie w formie pisemnej. To, o czym teraz mówię, jest bardzo istotne – ciągnął, podnosząc nieco głos dla podkreślenia znaczenia swej wypowiedzi. – Nie mówimy już nawet o odstępie trzydziestu czy sześćdziesięciu lat, który i tak jest krótki w porównaniu z okresem pięciuset lat powszechnie akceptowanym przez historyków; mówimy o odstępie dwuletnim!
Trudno było dyskutować z tymi argumentami. Niewątpliwie obalały one zarzut, zgodnie z którym zmartwychwstanie – będące dla chrześcijaństwa koronnym dowodem na boskość Jezusa – to mit wynikający z faktu, że relacje naocznych świadków zostały zniekształcone przez legendy narosłe w długim okresie czasu, jaki upłynął do ich zapisania. Muszę przyznać, że bardzo mnie to uderzyło, bo zanim się nawróciłem, był to jeden z moich najpoważniejszych zarzutów wobec chrześcijaństwa.
Oparłem się o regał. Omówiliśmy już wiele zagadnień, a kulminacyjny wywód Blomberga wydawał się doskonałym momentem na zrobienie przerwy.