Читать книгу Szmaragdowy magik. Proza po polsku - Natalia Patratskaya - Страница 4

Rozdział 3

Оглавление

Vladimir nie czekał na zaproszenie i zdjął buty na imponującej podeszwie, po czym położył swoją paskudną, ale mocną torbę na podłodze.

Babka pojawiła się z kuchni:

– Marina, czy twoje stopy są znów mokre i torba bez uchwytu? Ile razy dałem ci pieniądze na buty? Mam jedną prośbę – buty mają podeszwę więcej niż jeden centymetr. Co kupujesz? Dziś wieczorem związałem twoje buty, wyschły. Te będą suszyć – uszczelniać.

– Czy musisz teraz to wszystko mówić? Wnuczka zapytała niezadowolona. «Czy jestem winny za buty pełzające ze śnieżnego błota?»

– Zobacz, jakie są silne buty młodego mężczyzny! Ucz się od innych! – powiedziała babka i znów zaczęła robić interesy.

Marina zdjęła mokre skarpetki, włożyła stopy w kapcie i spojrzała na Alexashkę:

– Co mam z tobą zrobić?

– Zaproś na herbatę.

«To takie banalne, idź do kuchni, babcia zrobi ci herbatę» powiedziała Marina i weszła do pokoju. Wspięła się z nogami na kanapę, podniosła laptopa i szybko zaczęła pisać do kogoś po odpowiedź.

Vladimir poszedł do kuchni, ale nie zdążył zrobić nawet dwóch kroków, bo babka wyjęła tacę z dwiema filiżankami herbaty i ciast na spodku. Podała mu tacę i skinęła głową w stronę Mariny. Dziewczyna, nie patrząc na młodego mężczyznę, wzięła herbatę i ciasto, kontynuując młotkowanie guzików laptopa. Poczuł się dziwnie i zaczął rozglądać się po pokoju.

Trzy sofy w małym obszarze zaskoczyły go, ale jeszcze bardziej zaskoczyły laptopy na każdej kanapie. Chcieliśmy usiąść na następnej kanapie i wziąć laptopa albo wstać i wyjść. W tym momencie Marina przełamała ciasto, wyjęła z niego kapustę i wyłożyła ciasto z placka na tacy.

Kpiąco spojrzała na faceta i powiedziała:

– Przepraszam, chciałeś rozwiązać moje problemy? Torba na korytarzu, nici i igły od mojej babci. Napraw torbę, ale nie przeszkadzaj mi – włączyła muzykę i zaczęła śpiewać, kontynuując młotkowanie na klawiaturze palcami z niezrównaną gracją.

Vladimir zebrał kubki na tacy, zaniósł je do kuchni, poprosił babcię o igły i nici, by naprawić torbę. Babcia jedną ręką podała to, o co prosił. Wziął torbę, usiadł na krześle i zaczął szyć zerwaną rączkę.

Marina nigdy nie rozmawiała z Władimirem. Naprawił torbę, poszedł w nieznane. Rozstali się jak statki na morzu.

Marina nigdy nie była uważana za biedną. Niedawno przekazali mieszkanie babci i mieszkali w nieco ciasnych warunkach.

Wieczorem Vladimir zadzwonił do drzwi Marina, w dłoniach trzymał dużą paczkę. Dziewczyna, otwierając drzwi, bez emocji spojrzała na niego od stóp do głów i wpuściła go do mieszkania. Wzięła paczkę, wyciągnięta do niej przez młodego mężczyznę. W opakowaniu leży nowa torba i buty.

– Vladimir, dlaczego wydałeś pieniądze? A jeśli moje buty są małe lub duże? – spytała Marina z niezadowoleniem, próbując butów. Buty były jej odpowiednie. Przekręciła torbę przed nią, ale nie miała żadnych skarg na torbę, już ją wybrała, ale nie mogła go kupić. «Czy jesteś tak bogaty, że kupujesz drogie prezenty dla wszystkich?»

– Czuję cię! – zawołał Władimir, wychodząc z mieszkania…


Marina usiadła przed lustrem i zajrzała w rysy twarzy. Czasami przestawiała włosy na ich końcach. Wstała od pufu i obejrzała talię ze wszystkich stron.

Jej werdykt był prosty: szara mysz. Tak, jest nieokreśloną dziewczyną. Nikt jej nie kocha i nie żałuje. Jest niewidzialną dziewczyną. «Dobra dziewczynka to mądra dziewczyna, cała ulica, kot i kot wiedzą o tym» – przypomniała sobie linijka z książki dla dzieci.

Pamiętała też cudowną bajkę, w której urocza wróżka uratowała dziewczynę od prozy dnia, posyłając ją do dynastii z dyń do księcia. Marina miała ciotkę, ale nie było wśród nich żadnych wróżek i nie było żadnej pomocy.

Oczywiście oglądała programy, w których migoczące gwiazdy były zrobione z szarych myszy na ekranie. Ale nikt nie weźmie jej w transferze, nikt nie przyśle lustrzanej przymierzalni, żeby pokazać figurę całemu światu, nikt nie zrobi z niej księżniczki na jeden wieczór. Chciała płakać, ale nie było łez.

Całkiem przypadkowo zauważyła dwa przyciski na drzwiach. Nigdy nie patrzyła na siebie tak dokładnie w starym lustrze przymocowanym do toaletki. Jednocześnie nacisnęła dwa przyciski. Nie, nie zmieniła się w księżniczkę.

Ale lustro! To się zmieniło. Na lustrze pojawiły się wzory mrozu. Marina miała wrażenie, że nad nią pojawiła się delikatna chmura zasłon. Nie Welon – wyraźne poszukiwanie pożądania. Chciała być piękna na dzisiejsze wakacje. Czas rozpłynął się, ale wciąż był sobą.

A kto tego potrzebuje? Nikt!

Współczucie dla jej osoby wśród chłopaków ostatnio nie było przestrzegane. Koledzy z klasy widzieli jej kolegów z klasy i nikt jej nie widział oprócz jej nauczycieli. Nawet dziewczęta z klasy nie obrażały się na nią, chociaż ciągle się kłócili i przeklinali między sobą.

Marina ponownie spojrzała w lustro, zanim podjęła ostateczną decyzję o makijażu, ale jej twarz zamazała się i zniknęła. Dotknęła jej twarzy. To było na miejscu, ale jak zastosować makijaż na twarzy, jeśli twarz nie jest w lustrze? Wyzwanie nie jest dla niej. Potem przekręciła palce przed lustrem, ale jej palce nie odbijały się w srebrnym szkle.

– Nie zgodziliśmy się! Płakała i cofnęła się od lustra.

Wnętrze pokoju nie odbijało się w lustrze. Marina mimowolnie zabrała puderniczkę, ale okazała się pilotem z kontrolą dotykową. Dziewczyna nacisnęła czerwony przycisk.

Lustro włączone. Okazało się, że jest to zwykły monitor. Roześmiała się nerwowo, ponieważ to lustro stało w tym miejscu przed jej narodzinami…

Zielona dioda świeciła na stole, pojawiły się przyciski klawiatury. Wzięła głęboki oddech i otworzyła pocztę. Pierwsza litera podała, że komputer jest programem do makijażu.

Otworzyła program iz wielką uwagą zaczęła badać jej twarz w licznych opcjach makijażu. Stała się nieznośnie smutna, kiedy doszła do wersji z czarnymi ustami i czarnymi obwódkami wokół oczodołów.

Po kolejnym wdechu otworzyła drugi list, w którym opisywała instalację programu z opcjami odzieży dla niej osobiście. Przed moimi oczami błysnęła postać w różnych ubraniach.

– Jaki jest pożytek z tych wszystkich ubrań? – dziewczyna płakała z jednego rodzaju magii lub prymitywnych zestawów.

Marina otworzyła trzeci list, w którym napisano, że może wybrać młodego mężczyznę. Oczywiście na monitorze byli młodzi ludzie. Usiadła na krześle i łzy spłynęły jej z oczu.

– Jaki jest film na mojej głowie? Zapytała z rozpaczą w głosie.

Nad ekranem pojawiło się światło, słychać mechaniczny głos:

– Marina, wybierz makijaż, ubrania i młody człowiek.

– Nie oferuj mi samochodu? Zapytała sarkastycznie.

– Samochód jest dołączony do zestawu, który wybierzesz.

– Świetnie! – wykrzyknęła dziewczyna i roześmiała się: nie miała nic do stracenia, a oferta była więcej niż kusząca.

Marina szybko wybrała zestaw bzu, makijaż, prawie natychmiast wcisnęła przycisk obok faceta i odwróciła się w kierunku okna.

Kiedy odwróciła głowę w stronę ekranu, zobaczyła swoje odbicie w lustrze. Widziała kontury twarzy, ale przypominała twarz pięknego prezentera koncertu, który spacerował wtedy na ekranie telewizyjnym.

Widziała swoją sylwetkę w sukni wiodącej, a obok niej stał młody człowiek, z którym prowadziła koncert. Dziewczyna zrozumiała cały humor sytuacji. Okazało się, że piękno z ekranu telewizora weszło do jej pokoju ze swoim partnerem.

Tak więc w pokoju były już dwie osoby: Marina i pewien Włodzimierz.

– Horror! Czy powinienem iść na uroczysty wieczór? Wszyscy pomyślą, że jestem bliźniakiem słynnego piękna, że nie mam własnego gustu! Że znalazłem bliźniaka swojego chłopaka! – zawołała Marina.

«Czas na wybór wygasł», powiedział Vladimir mechanicznym głosem.

A lustro stało się zwykłą kratą na starym stole.

– Marina, idziemy do klubu? – zapytał Vladimir.

– Idziemy do klubu. Vladimir, masz samochód?

– Prawdopodobnie tam. Wyjdźmy na zewnątrz – zobaczymy.

Przy wejściu do wejścia młodych ludzi czekała limuzyna najnowszego modelu, gdy się pojawiły, drzwi otworzyły się lekko, a klucz się zachwiał.

Wsiedli do samochodu, odjechali i dotarli do klubu, gdzie Marina została pomylona z podwójnym pięknem tak sławnym, że na widok jej uśmiechu przemknął przez lśniące twarze publiczności. Pytanie brzmi: kto potrzebuje koncertu z Mariną?

Dziewczyna zaczęła prosić o przedstawienie głosu celebryty. Vladimir uśmiechnął się do wszystkich. Został powitany. A ona? Marina dostała się do serialu, ale nie posiadała zdolności parodii. Pozostało grać wybraną rolę. Wkrótce publiczność spojrzała w drugą stronę. Zapomnieli o tym.

Nie zapomnij jej Vladimir. Uśmiechnął się:

– W porządku. Przeszłam przez podobną sytuację. I jesteś piękna.

– Naprawdę? Co powinienem tu zrobić? Zapytała zdezorientowana.

– Pójdź za mną. Mamy stolik na dzisiejszy wieczór. Oglądaj. Sam zrozumiesz, że wszystko jest proste i kosztowne w tym samym czasie. Nie martw się.

Marina spojrzała na stół, na widownię, którą sprzedawano na stołach. Ponownie spojrzała na chłopca i spojrzała na sałatkę. Dziwny smak jedzenia oderwał się od smutnych myśli. Wpadła w trans. Nagle uświadomił sobie, że wszystko, co jej się przydarzyło w ciągu ostatniej godziny, było tylko bajką i nic nie mogło pokazać ludziom jej ponurej twarzy. Odruchowo się uśmiechnęła i otwarcie spojrzała w kierunku Serezy.

Nie było go!

Spojrzała na publiczność i zobaczyła kartonowe postacie. Ona sama siedziała wśród tekturowych postaci z twarzami i postaciami celebrytów. Otworzyło się okno. Wiał zimny wiatr. Kartony zachwiały się i jeden po drugim upadł na podłogę. Próbowała wstać, ale nie mogła – przykleiła się do krzesła, więc wstała z krzesłem i odeszła.

Dziewczyna próbowała oderwać krzesło od ubrania. Nie działa. Zdjęła sukienkę z krzesła i znalazła się w koszulce i rajstopach. Z sufitu rozległ się śmiech. Nie śmiała się. Buty przykleiły się do podłogi. Zostawiła je na podłodze i poszła boso do drzwi, które same się otworzyły.

Wiatr potargał włosy. Spojrzała w lustro, znajdujące się przed opuszczeniem klubu. Marina zobaczyła siebie! To była ona sama, a nie prototyp słynnego piękna. Zajrzała do garderoby, gdzie wisiał jej płaszcz. Włożyła płaszcz i wyszła z klubu. Nie mogła tego znieść i odwróciła głowę: budynek zapadł w ciemności. Poszła na stronę domu.

Nie miała nikogo w domu. Podeszła do lustra i spojrzała na miejsce, w którym znajdowały się guziki. Nie było żadnych przycisków. Cud się nie wydarzył, ale zdanie «Jesteś piękna» zamarło w jej głowie.


Marina niespodziewanie poczuła się piękna. Zmyła makijaż, umyła włosy. Jej odbicie w lustrze wyglądało świetnie. Obróciła się i włączyła muzykę.

Zadzwonił dzwonek do drzwi. Dziewczyna spojrzała w wizjer: za drzwiami stał młody człowiek. Nastrój odparował, ale tylko na chwilę. Rzuciła szlafrok, wsunęła nogi w pantofle, uśmiechnęła się i otworzyła drzwi.

– Cześć, Marina! Wszyscy czekają na ciebie na uroczystości życia, ale nie jesteście! – powiedział Jasnowłosy Władimir.

– Vladimir, wybacz mi, zapomniałem o wieczorku! Chodź, wkrótce. – w ruchu powiedział Marina.

Szybko minęła lustro, mijając makijaż. Włożyła ulubione ubranie, przeczesała jej czyste włosy i poszła do niego.

– A ty jesteś piękna – powiedział zamyślony Vladimir.

Marina mu uwierzyła, aw jej sercu wkroczyło dziwne, niepokojące państwo. Opuściła mieszkanie za nim i przypadkowo zauważyła, że spodnie na nogach uniosły się, a białe ptaszki pojawiły się na piętach, jakby wskazywały drogę do piłki.


Śnieg lśnił na pokrytej powietrzem ziemi. Zima była osobiście na saniach Królowej Śniegu. Alexashka chciała zostać Królem Śniegu. Dlaczego nie? Dlaczego musi przedstawiać stronę gitary lub stale znikającą osobę z napisem «od Aleksashki»?

Zmęczony tym, że gra swojego przyrodniego brata Olega. To nie jego wina, że lekarz, który zabrał go z matki po tym, jak Oleg zabrał go, nie ogłaszając matki o narodzinach.

Tej nocy wszyscy świętowali Nowy Rok i nie było żadnych świadków narodzin Alexashki! Matka, która urodziła pierwszego syna, zapadła w głęboki sen po wstrzyknięciu i nie wiedziała w duchu, że ma drugie dziecko. Lekarz nie obudził jej, zrobił wszystko sama, a potem wyjął. A papier wypełnił się tak, jakby urodziła niemowlę Alexashkę.

Lekarz uwielbiał opowieść o Królowej Śniegu, teraz miała osobistego chłopca. W domu była cała biała. Dom Królowej Śniegu nie zaprosił gości, nie wpuszczono ich do środka. Alexashka urodził się niewidoczny dla matki i żył tak, jakby był, ale tak nie jest. Nawet matka nie zawsze wiedziała, gdzie jest jej syn. I nie wiedział, że można żyć inaczej, jeśli Bóg dał mu możliwość zniknięcia i pojawienia się niespodziewanie dla innych, wtedy użył go.

Więc się urodził. Alexashka Peony czasem patrzył na siebie w lustrze, pamiętał jego wygląd. Przypadkiem zauważył, że jakiś Oleg go przypominał. Więc on grał z nim i Mariną, reszta nie była taka nerwowa.

Oleg dołączył do policyjnego środowiska, jakby dorastał wśród niej. Był na swoim miejscu. Jego ciało było wypełnione mięśniami, nie był już chudy, ale jak powinien. Był szanowany za imponujący wygląd i umiejętność pracy. Co więcej, Oleg był szybszy niż Marina. Potrzebował kobiety. Przeżył miesiąc gry o miłości dla dziewczyny, ale nigdy więcej. Duże, dorosłe kobiety obracały się wokół stad, a pożądanie seksualne otrzymywała od małej, ale energicznie silnej dziewczyny.

Marina, obrażona przez matkę, udała się do Olega. Jeszcze nie nauczyła się wszystkiego w domu szybko i bez łez urazy i użalania się nad sobą. Obudziła się, odwróciła, włączyła telewizor i zaczęła oglądać film. Potem wstała, położyła się w wannie, a potem wysuszyła włosy, zmyła. Tam – dzień minął, zrobiłem tylko to, na co przyszedłem na warsztat i nie gotowałem jedzenia.

I dlaczego Oleg zostawił rodziców? Jego matka ugotowała się tak dobrze! Marina przełknęła ślinę i weszła do kuchni. Sięgnęła do kuchni, wzięła ogórek, przecięła go, posoliła, usiadła przy komputerze i zaczęła rozmawiać na forum.

Potem przyszedł Oleg, ale nie ma nic do jedzenia w domu.

– Marina, masz coś do jedzenia?

– Jesteś w samochodzie? Idź do swojej matki i zjedz z nią.

Mężczyzna odwrócił się jak na komendę, chciał iść do matki, ale zmienił zdanie.

– Nie mogę iść do matki!

– Więc się przygotuj, podarowałem buty do naprawy.

Oczy Martina z serialu «Poliana» patrzyły na Marinę, jego biały zębaty uśmiech był tuż przy torze, jego silne ramiona ją obejmowały! Ramiona były tak realne, ale dlaczego telefon komórkowy dzwoni tak wytrwale? Uśmiech Martina przygasł. Marina się obudziła. Przebudzając się, wyłączyła telefon.

Nazywany Oleg.

Ale nagle została poruszona przez przyjaciół Martina w serialu: Fai i Paradise. Zaczęła myśleć, dlaczego nie ma z nimi szczęścia. I zrozumiałem: wybrał modele, a oni, po przejściu rajskiego show, skakali z innymi. Jedna przyjaciółka, jeśli wierzysz, że programy o niej, kiedyś kochała za dużo pieniędzy, zakochała się w Martinie – kochała, dostała z nim prestiżowy pokój i wyrzuciła go z niej. A jego pierwsza dziewczyna była tak zaniepokojona chudością, że nie miała siły dla mężczyzny, a szczególnie dla mężczyzny takiego jak Martin.

Chociaż Oleg nie jest gorszy…

– Oleg, spałem, przypadkowo nacisnąłem telefon i odłączyłem. Czekam na ciebie, ale jedzenie jest gotowe…

– Marina, wybiorę kilka minut.

Oleg wpadł do mieszkania, uderzył Marinę w policzek, zjadł wszystko, co postawiła na talerzach, i tak było. Przy takim życiu osobistym na pewno marzy o ludziach w telewizji. Nie był kobietą, musiał brać udział w prawdziwym koncercie i szukać przestępcy. Zbrodniarz ten wyglądał na Martina, nazywał się Martin i uczestniczył w wieczorkach, na których nie było żadnych prezenterów z telewizyjnego show.

Plotki w kraju potoczyły się jak śnieżka. Ludzie mówili, że widzieli Martina z inną kobietą. A prawdziwy Martin zwalczał takie plotki w prawdziwym życiu. Oleg został zabrany do grupy śledztwa karnego w okresie próbnym – i natychmiast coś takiego! I wzięli, ponieważ jego ciało wyglądało jak ten słynny showman! Twarze nie były bardzo podobne, ale tors, wysokość – jednym słowem, sylwetki były takie same.

Oleg Kern był trzecią względną kopią prawdziwego Martina. Martin-2 nazywano Alexashka Peony, tak mówili poszkodowane kobiety. Rozmawiając z kobietami, opracował historyczne wątki, w których starsze kobiety były dobrze zorientowane.

Gdzie znalazł te kobiety? Uczestniczyłem w tańcach «do kogo po północy». Zbliżył się do samotnej kobiety, najbardziej przyzwoicie lub pretensjonalnie ubrany, ze złotymi ornamentami. Alexashka wyglądała świetnie, jakby odstąpiła od programu telewizyjnego na godzinę. Tańczył i obejmował ciało innej kobiety, która zapomniała męskich uścisków.

Kobieta stopiła się jak wosk.

Młody człowiek narzekał, że nie ma pieniędzy. Partnerka zdjął całe złoto drogocennymi kamieniami i położył swój skarb w rękach Aleksashki, by go uściskać.

Pocałował starszego partnera, przysiągł, że na pewno się spotkają i znikną, jakby nigdy nim nie był.

Kłopot Alexashki polegał na tym, że dobrze się przytulił. Kobiety chciały kontynuować bankiet i zaapelowały do policji, by znalazła tę wspaniałą kobietę zakochaną. Pisali w programach takich jak «Czekaj na mnie» lub na trzecim kanale. Liczba kobiet, które pragną miłości, stale rośnie, a po chwili bardzo im przykro z powodu swoich skarbów.

Alexashka znalazła lombard, spotkała się z recepcjonistką i przekazała jej wszystko, co zebrał od starszych kobiet. Nawet się nie ukrywał, tylko zawsze szukał nowych miejsc do odwiedzenia.

Co ciekawe, niektóre starsze panie nosiły całe złote sztabki z drogocennymi kamieniami, kupione dawno temu, kiedy zostały zapłacone za miłość i więcej.

Alexashka nikogo nie zabił, po prostu wylał zapasy wszystkich kobiet z dłoni do kieszeni na deszczowy dzień iz kieszeni wręczył lombard. Dlatego sprawa ta została początkowo wyśmiana przez wszystkich i nie została uznana za poważną.

Ale pewnego dnia kobieta w nieokreślonych latach złapała Olega w plecy i powiedziała mu, że jest zły, że wziął od niej kolczyki i że już nie pojawił się na spotkaniu. Opowiedziała mu to wszystko z tyłu, nie pozwoliła mu się odwrócić, najwyraźniej chciał się odezwać, a potem wysłuchać odpowiedzi. Oleg z trudem oderwał ofiarę od tyłu i spojrzał na nią.

Odwróciła się ze strachem.

– Nie, nie jesteś Alexashka Peony! Zawołała kobietę żałosnym głosem i wybuchnęła płaczem.

– Jestem Oleg Kern! A ja jestem z policji!

– Towarzyszu Oleg, chodźmy na policję, wszystko ci powiem!

– Przepraszam, co chcesz powiedzieć?

– Co? Tak, fakt, że oddałem wszystkie swoje skarby na dwa tańce z człowiekiem z twojej budowy, który nazwał się Alexashka. Pomyślałem też, że to właściwie Martin z serialu «Polana», ale waha się przyznać.

«Już coś o tym słyszałem.» Kobieta, chodź ze mną. Wszystkie twoje zeznania zostaną zarejestrowane i podejmie kroki w celu znalezienia przestępcy.

– Chodź. Tak się skarję! – warknęła starsza pani.

Więc Oleg dostał nową pracę jako fałszywe plecy i ramiona do uścisków.

Tak się złożyło, że pierwszy specjalista Oleg pracował na policji.

Marina, po ukończeniu kursów fryzjerskich, udało się pracować w zakładzie fryzjerskim. Gdy zwykły klient przyszedł do fryzjera i jak zwykle, w dni powszednie po południu, jak jej wiek pozwalał na otrzymanie zniżki na usługi fryzjerskie.

Ta kobieta przyszła posprzątać swój wygląd, zanim poszła z przyjacielem na imprezę taneczną. Farbowała włosy w jaskrawym białym kolorze, brwi zabarwione czarną farbą i pozostawiała fryzjera w tej formie.

Za pierwszym razem, kiedy Marina zobaczyła ją w tej formie, zadrżała z przerażenia. Ale klient był wymagający i nie słuchał adhortacji. Starsza kobieta była trochę odmłodzona, jeśli można to tak nazwać, i została wydana na wieczorne wydarzenie.

Publiczność na imprezie tanecznej miała być selekcja lub wszyscy mieli słaby wzrok. Jasność kolorów była taka, że z tłumu kobiet i mężczyzn w oczach pockmarked.

Oleg nie spodziewał się, że mężczyźni i ci zabarwieni i odmalowani. Pokręcił głową i szybko odwrócił się do bufetowego bufetu. Jego zadaniem było pokazywanie swojego unikalnego gościa podczas takich wieczorów – na wypadek, gdyby ofiara go rozpoznała. Gdyby nie było ofiar, mógłby pojawić się sam Alexashka.

To znaczy, Oleg ścigał dwie zające. Zauważył już, że na nikogo nie ma specjalnej biżuterii, więc biżuterię, jeśli w ogóle coś zrozumiał. Jego plecom do społeczeństwa nie pozwalała mu czarno-biała kobieta, straszna według jego standardów, a dokładniej babka, ale nie babka. Trzymała się go jak prześcieradło i tańczyła na wolnym tangu.

Oleg zdecydował, że instalacja na wieczór nie pękła: jego plecy, pokryte cienkim białym swetrem, były widoczne dla innych kobiet. Na babce «obsługujących» nie było widać, brakowało kolczyków i pierścionków.

– Człowieku, dlaczego oglądasz moje uszy i ręce w ten sposób? Nie ma złota na mnie! Nie patrz! Nie znajdziesz! Wykrzyknęła nerwowo.

– Nie szukam złota na tobie, tańczę z tobą.

– A dlaczego taki przystojny mężczyzna przyszedłby do nas, gdyby nie złapany na złocie?

– Przyszłam – tańczę.

– Znamy cię! Tutaj, wśród tańczących, jest jeden okradziony przez takich jak ty. Tak, jest tam, z twoich pleców nie ma oczu! Nie okradłeś jej?

I tutaj, przed oczyma Olega, wszystko płynęło. Za nim starzy mężczyźni i kobiety piętrzyli go jak cały tłum, bili go laskami na białym grzbiecie. Miał czas w kieszeni, aby nacisnąć przycisk na urządzeniu, wysyłając sygnał, że jest w niebezpieczeństwie.

Skurczył się pod uderzeniami rozgoryczonych starszych ludzi, a potem wczołgał się w bardziej puste miejsce i wyskoczył z tłumu.

Marcie wydawało się, że trzepocze skrzydłami i że już ma latać, uczucie było tak prawdziwe, że wyglądała na zaskoczoną brakiem skrzydeł. A wszystko przez to, że widziała plecy Olega, pokryte siniakami z patyków dobrych starych mężczyzn i kobiet.

Oleg miał udać się na Alexashkę do Kraju Owoców, w którym refleksje realizmu trwały przez długi czas. Tam jest ciepło, są owoce, jednym słowem – Kraj Owocowy.

Marina przykryła plecy Olega pianką leczniczą i pozwoliła wyczerpanej osobie wstać. Sam udał się do lustra, spojrzał na rozległe obrażenia i powiedział, że musi dostać psa pasterskiego, nie dałaby mistrza, aby się obraził.

Marina krzyknęła przerażającym głosem na znak całkowitej zgody z nim, ale dodała, że podróżowanie z psem może spowodować problemy. Sam rozumiał, że trudności z psem są nieuniknione i doszedł do wniosku, że brak mu oka na plecach, inaczej ujrzałby tłum ludzi starych patyków i uniknąłby strajków na czas. Nie miała nic przeciwko oczom z tyłu głowy i razem zaczęli zastanawiać się, gdzie je zdobyć.

Marina przypomniała sobie teraz, że był pewien inteligentny człowiek, Władimir Fomich, który w tym czasie zajmował się systemami bezpieczeństwa i znał kamery bezpieczeństwa, więc szybko zrozumiał, czego od niego chcą.

Kupił kapelusz Olegowi z małymi polami, położył z tyłu kamerę śledzącą. Nowe urządzenie miało wielkość wylotu, cienki drut podłączony do kamery monitorującej – zaczęło służyć jako ekran. Teraz, jeśli to konieczne, Oleg widział wszystko, co jest za nim.


Kraj owocowy spotkał Olega z niezwykłym upałem, jego kapelusz w takim klimacie był całkiem odpowiedni. Uderzyły go miejscowe kobiety, ponieważ nosiły bardzo długie spódnice, ich nogi praktycznie nie były widoczne. Pytanie brzmi, co Alexashka może tu znaleźć lub stracić? Czy to możliwe, że starsi ludzie mogą się tutaj zbierać do tańca, nawet jeśli balet jest tutaj zabroniony?

W kraju panowała nowoczesna pańszczyzna bez śladów sieci World Wide Web. Pot spływał z szyi Olega do kamery i uniemożliwiał mu monitorowanie z obu stron naraz. Mówiono, że sułtan z Kraju Owoców zmarł. I w zadaniu całej grupy, z którą przybyli w poszukiwaniu Alexashki, dokonali poprawek.

Sułtan pracował jako sułtan bez zmian od czasu wielkiego trzęsienia ziemi. Oleg nie urodził się wtedy, ale jego ojciec przypomniał sobie trzęsienie ziemi z jednego prostego powodu: zostali odepchnięci, by otrzymać mieszkanie.

Wszystkie kraje byłej Rzeczypospolitej poniosły konsekwencje trzęsienia ziemi w stolicy Kraju Owocowego. A wiek zmarłego sułtana był równy dwóm ostatnim cyfrom w czterocyfrowej nazwie roku, w którym miało miejsce trzęsienie ziemi.

Czy to przypadek, czy też pomoc historykom w zapamiętywaniu liczb?

Sultan przez czterdzieści lat zachował moralny charakter stolicy, prawdopodobnie wzrosło pokolenie, które nie chciało znieść tego.

«Dlaczego jest tutaj Alexashka Peony?» Pomyślał Oleg Kern: «Mój Boże, mógł być wezyrem z sułtanem, a wezyr mógłby mieć bardzo zaawansowane dzieci! Musisz ich poznać!» Dwóch jego kolegów całkowicie się z nim zgodziło. Nikt nie wpuścił ich do pałacu wezyra.

Trzej urzędnicy spraw wewnętrznych doszli do wniosku, że nie dostali się w głąb wiedzy o Kraju Owocowym, nie znali lokalnego języka i nie posiadali niezbędnych uprawnień w niespokojnym okresie zmiany władzy. Ulice stolicy są pełne mieszkańców…

I sprytny Oleg zrozumiał, dlaczego przyjechał tu Alexashka: okradać płaczący tłum! Cóż, to zupełnie inna sprawa! Ale skąd mógł wiedzieć o śmierci sułtana, gdyby przybył tu za życia? Nie Nie wiedział o tym, ale ten, który go tu przysłał, wiedział o tym. Szczęście nie może być budowane na czyimś żalu, ale można zdobyć kapitał! Jest to bardzo prymitywny poziom wzbogacenia, być może czerwony śledzia. World Wide Web!

Tam pochowany jest pies! Sieć wplątała sułtana i odebrała mu życie. Trzy osoby z grupy Olega doszły do tego wniosku, oczywiście, wraz z nim. Nie możesz ukarać całej sieci, szczególnie jej przedstawicieli, ale możesz znaleźć Alexashkę, a tym samym uwolnić się od opłakiwania ludzi od potencjalnego rabusia swoich kosztowności.

Ale jak go znaleźć? Odpowiedź nadeszła niespodziewanie. Jeśli kolekcjonuje biżuterię od ludzi, a kolczyki o imponujących rozmiarach przyczepiają się do uszu miejscowych kobiet, wtedy Oleg i jego partnerzy muszą ubierać się jak kobiety, korzyść ze spódnicy jest zużyta na ziemię, a najbardziej błyskotliwa biżuteria jest noszona.

Mężczyźni kupili trzy czarne peruki, spódnice i biżuterię. Ubrali się, zaśmiali się, znów stali się poważni i wyruszyli, aby zobrazować przynętę na głównym placu miasta. Usiedli przy fontannie, aby nie zademonstrować swojego wzrostu, i zaczęli czekać na Alexashkę.

Szmaragdowy magik. Proza po polsku

Подняться наверх