Читать книгу Perłowa pani. Proza po polsku - Natalia Patratskaya - Страница 5

Rozdział 4

Оглавление

Rano muzycy poszli na wokalistkę Wiktorię Lwowę, aby poszła do jadalni na śniadanie, ale jej drzwi się nie otworzyły. Zadzwonili do pokojówki, otworzyła drzwi. Pokój był pusty. Łóżko było nietknięte, schowane przez tę samą pokojówkę poprzedniego dnia. Ktoś o nazwie Ilya. Tłum zatłoczony w drzwiach.

«Proszę wszystkich, aby poszli do jadalni na śniadanie, a ja sam rozejrzę się po pokoju, a potem porozmawiam z każdym, kto widział to wczoraj,» powiedziała wyraźnie Illya.

Pierwszą myślą Eliasza była myśl hrabiego Pavlina i jego ludzi. Ale hrabia bez samochodu nie odbierze, a zagraniczne samochody nie przeszły przez teren pensjonatu od wieczora do rana, wiedział o tym jeszcze przed przyjściem do pokoju piosenkarza. Okno było zamknięte od środka, dlatego wokalistka Victoria Lvovna dobrowolnie wyszła za drzwi i zamknęła za sobą drzwi. Nie przyszło jej do głowy, że mogła pójść przed śniadaniem. Najwyraźniej nie spała w pokoju.

Ilya rozejrzała się po pokoju, ale nie znalazła rzeczy wokalisty. Nie było żadnych rzeczy! W ogóle nie było śladów piosenkarza. W pokoju nie było szczoteczki do zębów! Nie było mokrego ręcznika! Nic nie było!!! Ale jej paszport musiał pozostać w administracji mieszkaniowej!

Zszedł do administracji pensjonatu, położonej na pierwszym piętrze piątego budynku. Paszport piosenkarza był w sejfie, został mu pokazany przez pracownika pensjonatu, który udekorował odwiedzających. Powiedziała, że piosenkarka nie zmieniła liczby. Gdzie sława ze strzeżonej emerytury z walizką na kółkach? Na asfalcie nie było śladów kół. Detektyw stracił przytomność. Poszedł w stronę plaży.

Rano na przystani łodzi nie było nikogo, wszyscy ludzie byli w jadalni. Tam właśnie zauważyła ślady walki, ślady kół na piasku! Wszystkie łodzie stały w bezruchu, ale były ślady na piasku dziwnej łodzi! Musi porozmawiać z Alla, gdy ona jest tutaj, ponieważ została wczoraj uprowadzona z motorówki! Ilya poszła szukać Alli.

Czterej właśnie wychodzili z jadalni, ale przerażona Alla odmówiła zeznań. Podeszli do nich muzycy grupy śpiewaków, z których jeden pełnił funkcję dyrektora grupy. Ilya powiedziała mu, że chociaż nie ma nic do powiedzenia o Wiktorii Lwowie, ale jeśli została zabrana przez ludzi hrabiego Pavlina, zwykle zwracają tych, którzy są zabierani. Musimy poczekać.

Alla była wyraźnie nerwowa, ale nie powiedziała ani słowa. I można to zrozumieć. Ilya wypuściła ludzi i zawędrowała na plażę. Ludzie na plaży po śniadaniu zwiększyli się, a ślady kół walizki zniknęły. Nie miał nic więcej o istnieniu piosenkarki Wiktorii Lwowna, z wyjątkiem jej paszportu. Ponownie udał się do administracji korpusu, ale podczas jego nieobecności zniknął paszport piosenkarki Wiktoria Lwowna. Teraz mógł grać w domino ze strażnikami. Moja głowa była pusta.

Cztery poszły na plażę. Wszystkie próby wyciągnięcia informacji od Alli nie zakończyły się sukcesem. Nie powiedziała. Alla leżała, opalała się, kąpała i milczała. Godzinę później ktoś z tych, którzy tego dnia jeździli łodzią, przywiózł na brzeg rzeczy piosenkarki Wiktorii Lwowny. Nazywany Ilya.

Detektyw wsiadł do łodzi, zabrał Yurę ze sobą i zostawił Paszę z Allą.

Mężczyźni pływali w kierunku wskazanym przez ludzi. Mieli szczęście, że znaleźli otwartą walizkę jasnowłosej piosenkarki Wiktori Lwowna. Rozrzucone rzeczy leżały na brzegu. Nie było śladów ludzi. Rzeczy zebrane i umieszczone w łodzi. Wiosła Yura. Ilya obejrzała walizkę. W walizce znalazł drugie dno, pod nim leżał biały materiał w płaskiej torbie. Bez wiedzy wiedział, że istota biała pochodzi ze śpiącej serii hrabiego Peacocka.

To była pigułka nasenna, którą barmanka i jej pan zwykły sypiać ludzi dla własnej zabawy. Ilya zdał sobie sprawę, że podążył szlakiem, ale kto? Piosenkarka Victoria Lvovna w tym przypadku – link wyraźnie mija. Yura spojrzała na znalezisko i milczała. Doskonale zdawał sobie sprawę, że ma czarną historię, a w takiej historii najważniejsze jest przetrwanie. Och, jak teraz rozumiał Alla! Wściekłość w jej stronę zaczęła mijać.

Ilya zasugerowała, że barmanka wstrzyknęła śpiącą pigułkę przez korek z strzykawką do butelki, co oznacza, że musiała całkowicie się rozpuścić. Woda za burtą całego morza, ale z nimi nie mieli naczyń. Dlatego przed turą nie pływali i nie zwrócili się do pensjonatu, aby wypróbować substancję dla rozpuszczalności w laboratorium.

Publiczność na plaży nie zbliżyła się do przybrzeżnej łodzi. Ludzie rozumieli, że sprawa jest poważna i nikt nie spieszył się z dostaniem się do świadków. Pasza pomógł zebrać rzeczy piosenkarza i zabrać je do pokoju strażników. Yura chodziła z dziewczynami. Biorąc rękę Alli po prostu powiedział:

– Wybacz mi, Alla, rozumiem cię teraz.

– Och, Jura! Przykro mi pamiętać wszystko, boję się pamiętać!

– Dobra robota, to się udało! Zostawię cię w spokoju. – Mam interes – powiedziała Bella i szybko odeszła.

Bella szła, szła i nagle zdała sobie sprawę, że idzie do wieży na drugim końcu moreli. Niejasno w pamięci pozostała wspomnienie walki na żaglówce i dziwnego dowcipu dozorcy o taksówce, za którą dwóch mężczyzn rzekomo walczyło na jachcie. Ale walka była prawdziwa, więc wydawało jej się. W wieży na schodach siedział nadzorca. Bella przykucnęła obok niej.

– Dziewczyno, dlaczego tu przyszedłeś?

– Jestem artystą. Podobało mi się tu seascape.

– Remis, dziewczyna, remis. Nie pobieramy pieniędzy za wizytę w morzu.

– Dlaczego biały jacht nie jest widoczny? Chciałem ją narysować!

– Co chciałeś: daj jej żaglówkę! Żaglówka płynęła w interesach – na falach, teraz tutaj – jutro tam. Powiedziałbyś mi, że wieś jest skończona, w przeciwnym razie nie będzie tu nikogo, z kim mogłabym tu porozmawiać.

– Wiadomości? Ukradli blond piosenkarzowi z pensjonatu.

– Co mówisz? Tu jest cicho. Śpiewacy nie śpiewają. I wiesz, w nocy słyszałem śpiewanie na morzu! To prawda, słyszałem! Tak, kobieta śpiewała tak głośno, że wciąż myślałem, że statek silnikowy jest włączony, i była na nim muzyka. Ale śpiew szybko ustał. Jacht płynął w tym czasie. Widziałem znajomy żagiel i dobrze znam tych ludzi na jachcie. Zbierają ode mnie udziały za umożliwienie widzom wejścia do wieży. I myślałeś, że zapłaciłem im za walkę na wodzie? Nonsens, to kapelusz, ale nie, to dach.

«Cóż, nie muszę o nich wiedzieć, chciałbym nagiąć fale, a następnie narysować je na cały rok,» Bella postanowiła zmienić temat ze względu na bezpieczeństwo. Coś powiedziało jej, że Alla i piosenkarka zostali zabrani przez tych samych ludzi.

– Dziękuję, pójdę narysować szkice ołówkiem, a jeśli mi się nie uda, wrócę. Tutaj masz piękne morze.

– Chodź, dziewczyno, i przynieś wiadomości.

Bella wyjęła telefon i zadzwoniła do Ilyi:

– Ilya, jestem na wieży strażnika. Słyszał śpiew kobiet w nocy!

– Bella, ryzykujesz. Ktoś poszedł do latarni morskiej?

– Tak, jeden. Yura została z Alla. Wiesz, tutaj jest dziwny biały jacht. Prawdopodobnie została zabrana piosenkarka Victoria, a Alla została zabrana do hrabiego Pavlina w motorówce. Są to różni ludzie lub sami – jeszcze nie zrozumiałem.

– Bella, biegnij do wioski, masz mnóstwo informacji. Bez nadzoru?

– Nie! Ale będę jechać szybciej do zatłoczonych miejsc.

– Idę cię spotkać.

Bella poznała Ilyę na ławce pod kasztanem, gdzie kiedyś siedzieli Alla i Yura. Usiedli na ławce.

– Bella, powiedz wszystko, co wiesz o jachcie na wieży.

– jacht, ludzie zbierają hołd od niego i od kogoś innego. W nocy nadinspektor usłyszał śpiew kobiety. Głośno śpiewał. Teraz nie ma jachtu na wieży, to jest jej miejsce parkingowe, zwykle stoi przy boi.

– Oto jest! Zabrali więc wokalistkę Victorii do łodzi, a następnie przeszczepili ją na jachcie. To wyjaśnia, że jej rzeczy zostały wyrzucone z łodzi, a potem ślady są stracone. Bella, będziesz ze mną pracować! Widziałeś hrabiego Peacocka? Zapytał.

Za Bellą ktoś zacisnął usta.

– Pasza, skąd jesteś? – zwrócił głowę Ilya.

– Szukam mojej miłości, a ona siedzi tutaj z detektywem na wakacjach.

«Spotkaliśmy się przypadkowo, oto jesteśmy» – powiedział pokojowo detektyw.

– Więc w to uwierzyłem. Ilya, widzisz mnie, nie dam ci Belli.

Bella pomyślała: skąd Pasha i Yura mają pieniądze? Dla kogo jeszcze pracują oprócz pracy? Nie wierzyła, że firmy dużo płacą.

– Pasza, nasze spotkanie jest całkowicie przypadkowe. «Poszedłem na targ, aby zobaczyć nowe rzeczy dla siebie na własny koszt,» powiedziała pokornie.

– Cóż, i znalazłem? Kupiony? – powiedział niezadowolony.

– Nie, w jadalni pensjonatu wybór ubrań jest lepszy. Zerwijmy.

«Siedziałem z tobą i nie spieszyłem się» – wyrzekł Pasha.

– Do widzenia, Ilya. Chodź, Pasha, lunch.

«Dobra, uwierzę po raz pierwszy,» mruknął Pasza, niezadowolony.

Pasza i Bella poszły do pensjonatu.

Eliasz myślał, że Bella jest mądrą dziewczyną i będziemy musieli z nią porozmawiać, ale dla tego Pawła będzie musiał zostać gdzieś zatrzymany. Miał dobre myśli na temat jachtu, trzeba spojrzeć na to, na kogo jacht jest zarejestrowany. Detektyw powoli udał się do kierownictwa rzecznej firmy spedycyjnej.

Właścicielem jachtu był pewien Pavlinow Iwan Siergiejewicz. Najprawdopodobniej był hrabią Pavlinem. Oczywiste jest, że wokalistę Wiktorię trzeba szukać w pałacu Pawia, ale jak tam dotrzeć? Czy może puścił ją na próbę? Dlaczego więc rzeczy Victorii Lvovny zostały wyrzucone za burtę, a ona sama została zabrana na jachty? To Eliasz wiedział z historii Belli. A jeśli ofiarujesz proszek z walizki piosenkarza samemu hrabiemu Pavlinowi? Ale nie uwierzy. Potrzebujesz konfiguracji. Bella na pewno będzie w stanie. Ma dar pozostania niewrażliwym, taki dar ma dobry agent wywiadu.

Oto jest! Proszek musi zostać zaoferowany dozorcy! Bella może dać mu proszek! Ale co z Paszą? Nie pozwoli Belli ode mnie. Paszę należy wysłać z Yurą łodzią, nawet jeśli patrzą na wybrzeże. Alla będzie musiała porozmawiać, a Bella zostanie wysłana do dozorcy. Ilya postanowił zrealizować swoje plany.

Miał też w głowie tę myśl: kto mógł zabrać śpiewaka z pensjonatu tak bardzo, że chodzila i milczała? I oficer dyżurny jej nie widział. Ilya zdecydowała się przejść do piątego budynku. Na oknach piosenkarki Wiktoria Lwowna zostawiła ślady czterech nóg z krzesła. I zobaczył, że okna są zamknięte od środka i nie pomyślał, aby ominąć budynek! Oto rozwiązanie! Lub część wskazówki. Oznacza to, że działały tu co najmniej trzy osoby z wokalistką Wiktorią Lwową! Jedna osoba wyskoczyła przez okno z piosenkarką lub czekała na nią przy oknie, przyniósł jej rzeczy do łodzi, a druga osoba zamknęła okno, położyła wszystko na miejscu, odłożyła i zamknęła pokój. To proste. Lub tak wydaje się to proste.

Pozostaje jedno pytanie: kim jest piosenkarka Victoria Lvovna? Czy jest dostawcą hrabiego pawia czy więźnia? To są dwie duże różnice. Ilya klepnął go po głowie i wrócił do piątego budynku. Ścieżki pod oknem bardzo przypominały utwory Paszy. Tor jest duży. Pasza i Yura są tej samej wysokości, ale ich noga jest inna – to Illya zauważyła stopniowo. Czy Pasha może wnieść bagaże do łodzi na rękach? Łatwo. Yura może zamknąć okno i pokój? Mogło Nie spali tej nocy z dziewczynami, wiedział o tym dobrze. Wiedział także od Belli, że Pasha uderzył ją w piasek, gdy szukał jej miłości. A Yura z Alla była druga po hrabinie Pavlin! On też to wiedział.

Nie wiedział, kto Alla po tych dwóch. Milczała – albo nie było nikogo, ale wciąż był ten sam Hrabia Peacock. Bella też o tym nie wiedziała, inaczej wszystko by dla niego rozłożyła. A więc, Alla Bella nie ufa. Jest interesujące?! I, zgodnie z pogłoskami, wszyscy dobrze śpiewali, na próżno nie poszedł na pierwszą próbę. I wszystko na jamniku. Ale kto płaci komuś za tę historię? I pomyślała Ilya. Ale nie był sam.

Piosenkarka Victoria Lvovna, patrząc w jadalni, zdecydowała, że prawie wszyscy widzowie pensjonatu zobaczyli ją i usłyszeli, co oznacza, że wypracowała sobie życie w pensjonacie. Przede wszystkim chciała zostawić swoich muzyków i uciec na tydzień, a nikt nie wypędził ich z pensjonatu, ponieważ wszystko się ułożyło. Fakt, że pod drugim dnem walizki leży worek z proszkiem, nie zgaduje. Ale reżyser-muzyk wiedział o proszku, to on włożył jej proszek.

Okna muzyków wyszły na zewnątrz obudowy. Czego pragnęła piosenkarka Victoria Lvovna? Uciekajcie i to wszystko. Jest zmęczona. Poprosiła o pomoc w locie Pasza i Yura. Pasza pomagał jej przynosić rzeczy na molo, ponieważ przechodzenie przez osłonę było bardziej zauważalne. Na szczęście lub nieszczęście jacht stanął na horyzoncie. Machnęła ręką w stronę latarni. Z jachtu opuścił łódź i sprowadził śpiewaka na pokład.

Pasha spokojnie wrócił do śpiącego ciała. Oficer dyżurny był już przyzwyczajony do tego, że wchodzi, nawet gdy nie wychodził i nie zwracał na niego uwagi.

Victoria Lvovna spojrzała na mężczyzn na jachcie i uświadomiła sobie, że popełniła błąd. Nie wzbudzali w niej zaufania, wydawało się, że niczego nie unikają. Natychmiast wsadził nos w jej walizkę, a drugi wyciągnął jej ręce. Rozgniewała się, zaczęła walczyć, nie była przyzwyczajona do takiego leczenia. Walizka wyleciała za burtę. Gdy jacht przepłynął obok wieży, piosenkarz zaśpiewał, by zwrócić uwagę dozorcy. Usłyszał ją, ale pomoc bezinteresownie nie pochodzi z jego repertuaru.

Kobieta znała uroki życia bez ochrony. Jeden z mężczyzn o imieniu Buek wziął ją siłą. Drugi, nazywany Ledok, nie potrzebował tego. Pierwsi zorientowali się, że można polecieć z hrabią Pavlinem i udać się do pałacu. Pani, rozkazał milczeniu o przemocy, a potem będzie żyła.

Hrabia Peacock, widząc, że jego dzieci złapały złotą kumę, nie skarcił ich na godzinną wizytę. Zapłacono im za dostawę piosenkarza, którego trudno było przegapić. Szafa znalazła ubrania dla piosenkarza. Po rozmowie hrabia Peacock poprosił ją, aby dobrowolnie została na tydzień. Domagał się, aby śpiewała trzy piosenki każdej nocy bez muzycznego akompaniamentu, nie mógł znieść jej więcej śpiewu.

Victoria Lvovna weszła do boleśnie znanej złotej klatki: sypialni, tarasu, małego dziedzińca z kwiatami – to wszystko, co mogła zobaczyć. Niewiele osób wiedziało, że jest żoną hrabiego Pavlina, że oboje nie mogli żyć długo bez morza.

Victoria Lvovna była traktowana ostrożnie, ale nigdzie im nie pozwolono. Hrabia Peacock nie nalegał na bliskość z nią, zgasił swoją pasję u Allaha i był elementarnie pusty. Nie miał pragnień, ale nie mógł odmówić sobie przyjemności ponownego zobaczenia wspaniałego piosenkarza na jej terytorium, zwłaszcza odkąd sama dostała się do sieci jachtu. Trochę wysiłku ze strony jego ludzi – i ona jest w jego domu z własnej woli.

Wieczorem Victoria Lvovna nie pojawiła się w pensjonacie.

To była ciepła noc. Księżyc spał za chmurami. Świerszcze cicho szczebiotały. Świecące świetliki. Bella zgodziła się rano wziąć paczkę do dozorcy, a ona wyjrzała przez okno. W jej głowie były pytania Ilya. Lubiła detektywa coraz więcej. Ich dusze zdawały się grać na tej samej fali zainteresowań.

Ilya w tym czasie wyjrzała przez okno i marzyła o Belli. Ich uczucia wiążą się gdzieś na nocnym niebie. Śnili. W tym samym czasie poszli spać i śnili o sobie nawzajem.

Alla leżała z otwartymi oczami. Yura spała obok niej. Jej dwaj partnerzy, hrabia Peacock i Yura, przeszli przez jej myśli. Potem, z obrazą, przypomniała sobie, jak hrabia Peacock oddał ją dwóm strażnikom za nim, zadrżała z przerażenia wspomnień. Za trzecim razem nie dotykał jej wcale, natychmiast oddał ją tym samym strażnikom, podczas gdy on sam siedział na swoim krześle, wypijał czerwone wino ze szklanki i obserwował ich działania. Zadygotała z niesmakiem. Jej nerwy były na krawędzi, chciało mi się płakać, szlochać, ale milczała jak ścigana bestia. Zasnęła i jęczała trochę przez sen.

Piosenkarka Victoria Lvovna leżała w złotej sypialni, przypominającej złotą klatkę. Nikt jej nie przeszkadzał, ale była przerażona, przerażona i zraniona. Wśród złota i luksusu nie było prostego telewizora, nie było radia, nie było książek i czasopism. Leżała i patrzyła w ciemną noc za oknem, która spoglądała na werandę, a okna werandy wychodziły na mały kwietnik, a potem – jeden wielki płot… Victoria Lvovna westchnęła smutno i przypomniała sobie, że straciła ulubioną torbę na kółkach pomyślała o marynarzu z jachtu i zasnęła.

Hrabia Peacock spał sam. Dwóch strażników, z którymi dzielił się z Allą, spało za jego drzwiami, siedząc w fotelach. Jego sumienie go nie dręczyło, był stary. Kobiety coraz mniej go potrzebowały. Alla już dwa razy zaczęła, co było dla niego wielką rzadkością i radością. A strażnicy, miał się podobać? Więc podzielił się swoją ostatnią miłością, jako ostatnim kawałkiem chleba. Myślał, że Alla będzie milczeć.

Poranny deszcz. W pensjonacie wszyscy siedzieli w swoich pokojach, a w jadalni szli wzdłuż przejść między budynkami. Muzycy grabili rakiety na białych kulach. Pukanie i krzyk można było usłyszeć daleko w korytarzach budynku. Dyrektor muzyk siedział sam w pokoju, myślał o proszku, który kosztował dużo pieniędzy, choć nie był to narkotyk (to była jego wartość), a wpływ na ludzkie ciało był dość wyraźny – pigułka nasenna. Wiedział już, że złapali walizkę, ale jak ją zdobyć? Sam Ilya przyszedł do jego pokoju i zapytał bezpośrednio o proszek. Dyrektor muzyk wzdrygnął się.

– Gdzie jest Victoria Lvovna? – zapytała Ilya reżyser-muzyk.

«Nie wiem tego» muzyk nieśmiało się wzdrygnął.

– Czy miała w walizce biały proszek?

– To było, ale to nie jest lek, to pigułka nasenna, środek uspokajający, nieskompresowany na tabletki na życzenie klienta.

– Gdzie jest proszek, dla którego on? – Ilya kontynuowała przesłuchanie.

– Z fabryki farmaceutycznej. Kto miał na myśli, nie wiem. Musiałem zabrać go do dozorcy wieży. Dalsza ścieżka proszku nie jest mi znana.

– Dam ci proszek, weźmiesz go do dozorcy, a zobaczymy, gdzie idzie dalej. Czy się zgadzasz?

– Nie mam wyboru. A jeśli chodzi o wokalistkę Wiktorię Lwownę – musi poczekać tydzień, jeśli się nie pojawi, to poszukać jej. Wraz z nią to już się stało, uciekła przed wszystkimi.

– Oto proszek. Działaj zgodnie z ustaleniami.

Ilya, zamykając drzwi, poczuła lekkość, ponieważ Bella nie musiała się w to angażować. Była mu droga.

Deszcz ustał. Ludzie zaczęli opuszczać budynki. Cztery przypadki skierowane na taneczną werandę. Ilya, widząc ich procesję, zbliżyła się do nich bliżej.

«Bella, nie chcę iść do twojego miasta,» powiedział Pasha.

«Kto by w to wątpił,» powiedziała Bella zrozpaczona.

– Zgadza się, Bella i ja pójdziemy do domu dla siebie – powiedziała bez emocji Alla.

– Odejdziemy do naszych domów, a to będzie koniec – powiedział obojętnie Yura.

– Mężczyźni, a gdzie jest piosenkarka Victoria Lvovna, pomogłeś jej uciec? – spytała Bella, przedstawiając zainteresowanie cudzym losem.

«Ubój, nie możesz niczego przed tobą ukryć!» Tak, przywieźliśmy go na molo. Jacht czekał na horyzoncie. «Wysłali łódź dla Wiktorii Lwowna», odpowiedział Pasza.

«Dlaczego znalazłeś jej rzeczy?» – spytał Alla.

«Nie wiem tego» odpowiedział uczciwie Pasha.

– Zastanawiam się, gdzie ona jest teraz? – spytał Alla, nie kontaktując się z nikim.

– Alla, ona jest tam, gdzie byłaś – powiedziała z irytacją Yura.

– Co? Ma hrabiego Pavlin? – wyrzucił z zazdrością Alla.

– I chcesz go? – zapytał sarkastycznie Pasza.

– Chcę! Chcę i to wszystko! Tak, chcę go zobaczyć, ale on mnie nie chce, a teraz ma wciąż tę wokalistkę Wiktorię Lwownię! – krzyknął Alla.

«Alla, możemy zabrać cię do pałacu Peacocka na białej łodzi, on idzie tam za dzień» – powiedziała Yura z kpiącymi nutami w głosie.

– Zostawię siebie! – krzyknęła Alla, pełna zazdrości do rywala.

– Właśnie do tego doszła miłość! Kobieta do chłopa miała iść, a on ma jeszcze jedną! – wrzasnął Yura.

– Nie krzywdź duszy! Nie ma pieniędzy, inaczej by się skończyło, krzyknęła Alla.

– Alla, więc zeskrobimy cię na torze – powiedziała Yura – przewieziemy cię na statek, a ty zostaniesz właścicielem – może nie zapomnisz o nas.

– Och, rzodkiewki! Oto zabawa! – Alla zaczęła i wyszła z tarasu.

«Bella, gdzie idziesz?» Czy grasz w domino? – spytał Pasza.

– Ilya nie wyśmiewała mnie tak jak ty! Pasza, nie przychodź już do mnie! Wierzę, że pracowałem na emeryturze – powiedziała Bella.

Ilya wysłuchała wszystkich czwórki i po cichu zostawiła swój punkt obserwacyjny w krzakach. Zdał sobie sprawę, że piosenkarz wróci, nawet jeśli nie od razu, ale wróci. Biały jacht w tych miejscach był tylko w hrabii Pavlina. Ilya udała się z raportem na temat wydarzeń do dyrektora pensjonatu: każdy ma w swoim życiu szefa. Dyrektor powinien wiedzieć wszystko, ale prawie nikt go nie znał ani nie widział.

Dyrektor pensjonatu był niezapomnianym dżentelmenem, spokojnie siedział w biurze jako prosty urzędnik o zwykłym nazwisku Iwan Siergiejewicz. Ale fakt, że dyrektor pensjonatu, Iwan Sergeyevich Pavlinov i osławiony hrabia Peacock, to jedna osoba, niewiele osób wiedziało. Sam Illya o tym nie wiedział, domyślił się tylko, przekazując dyrektorowi wszystko, co wiedział.

Alla mogła rozpoznać reżysera, ale Yura nie widziała go, gdy byli w jego zamku. Dla nich i dla ich miłości hrabia Peacock, znudzony, patrzył przez przebiegłe lustro: widział ich, a oni go nie widzieli. A kto przepuści Alla do reżysera? Nikt! Ale jeśli chodzi o życzenia Alli, Ilya poinformowała dyrektora pensjonatu.

Reżyser dał Ilyi nagrodę. Detektyw, szczęśliwy, udał się do swojej stróżówki, by zagrać w domino.


Hrabia Peacock pomyślał. Okazuje się, że Alla go nie zapomniał. Co więcej, była o niego zazdrosna! To było kompletne zaskoczenie. To była miła niespodzianka!

«Och, jakie to nudne» – pomyślał – «Wiem wszystko, nie ma poważnego przeciwnika.»

– Jest! Powiedział hrabia Peacock, siedząc w nim głęboko. «Potrzebujemy Belli, żeby obserwowała dozorcę, kiedy dadzą mu proszek.»

Zadzwonił do Ilyi.

– Ilya, Iwan Siergiejewicz niepokoi cię, niech twoja mądra Bella podąży za dyrektorem muzycznym, kiedy przekaże proszek do nadzorcy. Nie przegap tej chwili. Pozwól jej poprowadzić ten proszek do hrabiego Peacocka!

– To się stanie, teraz wszystko jest na obiedzie, spotkam się w jadalni – uśmiechnął się Ilya, ale powstrzymał się od komentowania.

– Weź samochód! Ważne jest, aby Bella zobaczyła moment przeniesienia towarów, oderwała ją od towarzyszącej jej pod jakimkolwiek pretekstem! Na mapie honorowego wejścia na pokład!

Hrabia Peacock uwielbiał być dwulicowym Iwanem Siergiejewiczem.

Ilya zajrzała do jadalni: muzycy jedli, pili. Na kolanach muzyka-reżysera leżała paczka, towary były na miejscu. Cała czwórka została zebrana. Podszedł do stolika, zjadł szybko i udał się do Belle. Pasza zrobił niezadowoloną minę. Bella podeszła do Ilyi.

– Bella, chodź ze mną! Ty i ja pójdziemy do wieży.

– Interesujące, chodźmy, Illyo – powiedziała Bella i pomachała do pozostałych.

Bella i Ilya, nie rozglądając się, poszły do centralnego wyjścia z pensjonatu, gdzie znajdował się służbowy samochód do podróży. Sam usiadł za kierownicą.

«Bella, dam ci windę, ale nie powinienem być blisko ciebie, będziesz podążał za wejściem do wieży.» Istnieje przypuszczenie, że przemyt dzisiaj zostanie przekazany do nadinspektora. Kontynuujesz, kto da mu paczkę, postaraj się zobaczyć, komu dozorca następnie wyda paczkę. Tutaj są ołówki, papier. Siedzisz i rysujesz, nie będziesz zwracał uwagi. Powiedziałeś dozorcy, że jesteś artystą, więc wyciągnij fale morza z natury.

Ilya zabrała Bellę do wieży i zniknęła w miejskim rynku. Usiadła, aby narysować. Sam dozorca podszedł do Belli i zapytał:

– Dziewczyno, nie masz w ogóle pamięci? Zdecydowałeś się wyciągnąć fale z życia? Narysuj, ale nie przeszkadzaj mi. Gdybyś wciąż był trochę oddalony od wieży, na tym głazie.

– OK, zmieniam się. Cóż za piękna fala dzisiaj!

– Co w nich znalazłeś? A wszyscy artyści są nieszczęśliwi, że są obrażeni – powiedział dozorca i poszedł do wieży.

Dwadzieścia minut później pojawił się dyrektor muzyczny. Usiadł przy dozorze, po czym podszedł do tarasu widokowego i zeszedł na dół bez paczki. Bella zauważyła paczkę, ale zauważyła też, że w rękach powracającego dyrektora muzycznego nie było paczki. Strażnik po odejściu dyrektora muzycznego dopingował.

– Och, remisy. Do zobaczenia, a fale są równie żywe. Dziewczyno, a ty naprawdę jesteś artystą! Oddałbym fale, powiesiłbym je na ścianie.

– Dam ci jeden rysunek, dziś fale się dobrze sprawdziły, ale wciąż muszę trochę je wykończać.

– Dobra, remis, dziewczyno, po prostu mnie narysuj.

Bella miała wrażenie, że dozorca zebrał sto gramów wódki lub więcej na duszę i był podniecony i podekscytowany. Siedziała, malowała i nie odwracała głowy w stronę dozorcy. Minęło pół godziny, zanim pojawił się jacht.

Dozorca z torbą poszedł na brzeg, wziął łódź…

– Och, czekaj! Chcę z tobą jeździć! Krzyknęła Bella.

– Dziewczyno, dlaczego jesteś do mnie przywiązany? Zapytał dozorca.

«Nie jestem dla ciebie, przywiązałem się do fal» – powiedziała Bella i wspięła się na łódź dozorcy. Postać pozostawiona pod głazem.

– Ok, płynął na jachcie.

– Dlaczego przywiozłeś kobietę? – spytał marynarz niezadowolony głos.

– To nie jest kobieta, ale artysta. Ona rysuje fale, chce jeździć z tobą.

– Mogę? – Bella wykrzyczała jej pytanie.

– Usiądź i nie przeszkadzaj mi, ale tutaj wrócimy dopiero wieczorem.

Worek białego proszku zniknął w luku jachtu. Bella usiadła na rufie. Mężczyźni rozmawiali. Strażnik wsiadł do swojej łodzi i popłynął do brzegu. Jacht wziął kurs znany Belli na wycieczce statkiem. Siedziała, patrzyła, milczała. Ostatnią rzeczą, jaką zauważyła na brzegu, był samochód Ilji. Kurator powiedział mu coś. Ilya poszła i zrobiła zdjęcie pod głazem.

Jacht przyspieszył. Wieża ratownicza zniknęła z widoku. Ludzie Bella byli skrajnie obojętni, postrzegali ją jako nędzną osobowość, rysującą fale. Wyglądało to jak nieokreślona szara mysz. Ta wokalistka Victoria Lvovna była samą sobą. Podczas spaceru wyskoczyła z sukienki. A Bella wszystko zamknęła, a ona sama była nudna. Żeglarze Buek i Ledok natychmiast o tym zapomnieli.

Jacht na haczyku spotkał samego hrabiego Pavlina w eleganckich jasnych ubraniach. Bella zauważyła, że paczka została zabrana przez Buyka do bocznych drzwi zamku. I w tym momencie podszedł do niej lord Peacock. Powiedział, że już wiedział, że jest artystką i miał dla niej polecenie.

Bella natychmiast dorastała we własnych oczach. Weszli do Pałacu Pawi. Wydawało jej się, że liczba zwierciadeł w zamku była większa niż liczba samych ścian, była odbita od wszystkich stron i szybko poczuła, że jej ubrania nie pasują do zamku.

Hrabia Peacock zauważył zmianę nastroju, ale nadal pokazywał galerię sztuki składającą się tylko z pawi przedstawianych na płótnach.

«Bella, potrzebuję pawia pośród fal morskich.» Mam żywego pawia, musi być narysowany na tle morza. Czy potrafisz sobie z tym poradzić?

«Tak sądzę.»

Perłowa pani. Proza po polsku

Подняться наверх