Читать книгу Perłowa pani. Proza po polsku - Natalia Patratskaya - Страница 6

Rozdział 5

Оглавление

Hrabia Peacock uważnie przyjrzał się skromnej dziewczynie i zdecydował, że musi odesłać wokalistę z powrotem do pensjonatu: jego piosenkarzowi to nie obchodziło. Zadzwonił na jacht i powiedział, że piosenkarz został zabrany do pensjonatu. Aby jej towarzyszyć, nie wyszedł. Victoria Lvovna była zachwycona tym, co niedawno uciekła.

Bella miała do wyboru brokatowe szaty z pawiami, były stosunkowo niewymiarowe. Spróbowała na jednym szlafroku i poczuła się całkiem swobodnie.

Hrabia Peacock spojrzał na Bellę i uświadomił sobie, że różni się od energicznej Alli, a jeszcze bardziej od nerwowej śpiewaczki Wiktorii Lwowna: spokój. To była dokładność. Poszła, nie uciekła i nie latała, nie prosiła o nic, ale uważnie patrzyła na zdjęcia. Zaprosił ją, by usiadła na krześle. Przynieśli stół z jedzeniem i napojami.

Po raz pierwszy w życiu hrabia Peacock poczuł się w swoim pałacu w domu. Bella nie narzekała, jadła ciasta i ściskała kompot bez suki. Była spokojna. Z nią nie było potrzeby bycia sprytem, dbania o to, by się odwrócić. Możesz po prostu siedzieć, jeść, pić, milczeć. Nie było w niej błyskotliwej seksualności piosenkarki, ale przyjemnie zachwycała oko wyrafinowanego kochanka kobiet.

«Bello, mam dla ciebie pokój i wszystko, co potrzebujesz, aby napisać zdjęcie, zostanie dostarczone.» Piszesz, czego potrzebujesz.

Hrabia Peacock poszedł do swoich komnat. Michajłowa zaprowadziła Bellę do złotego pokoju, w którym mieszkała piosenkarka Wiktoria Lwowna.

– Nie będę pracował w tym pokoju! – Bella była oburzona i zapytała: – Są pokoje nad podłogą?

– Tak, ale są znacznie prostsze i teraz są zajęci.

– Chodź, proszę, i spójrz na widok z okna z pokoju nad podłogą.


Michajłowna pokazała pokoje dziewczyn na najwyższym piętrze.

Bella wybrała jeden pokój z widokiem na morze, z którego została szybko zwolniona. Napisała listę przedmiotów potrzebnych do pracy nad obrazem. Bella włączyła telefon komórkowy, ale nie zadziałała. Przez okno widziała wokalistkę, Wiktorię Lwowę, siedzącą na jachcie, która płynęła w kierunku pensjonatu. «Zmiana więźniów» – pomyślała dziewczyna i usłyszała płacz pawi na podwórku drobiu. Straszne w zamku nie była, ale też nudna też nie była.

Bella miała przyjemne zmartwienia, została przyniesiona wszystko, co zamówiła do pracy nad obrazem. Peacock narysowała ołówkiem szkice narysowane nad morzem, w najdrobniejszych szczegółach, trzeba było połączyć zdjęcia, a następnie narysować w oleju na płótnie. Pracowała w swoim pokoju na najwyższym piętrze zamku.

Hrabia Peacock czasami chodził do pokoju Belli, siadał na fotelu, patrzył i wychodził. Lubił ją coraz bardziej. Nie próbował go przejąć, nie próbował pić, oczarować swoim bogactwem. Chciał jedno: że zawsze była w jego domu. Nie miał w pobliżu córki. Po raz pierwszy w życiu pragnął chronić, a nie atakować. Wiedział, że po czterech dniach musiała wrócić do domu. Czy będzie miała czas, aby napisać zdjęcie? Bardziej prawdopodobne niż nie.

Bella pracowała nad obrazem i była szczęśliwa. Na szkatułach napisała, narysowała zdjęcia na zadany temat, którego rozmiar był bardzo ograniczony. Malowała i malowała na płótnie tak, jak chciała. «Przez całe życie malowałbym tutaj» – przemknęła mi przez głowę myśl, a potem za oknem zobaczył białego motyla. Bella otworzyła okno.

Motyl szybko znalazł pawie pióra w wazonie na oknie. Dziewczyna spojrzała na piór i zastanawiał się, co obok nich są rozciągnięte druty, ale zdecydowaliśmy, że to nie jej sprawa, a nie jej pokój, a pierze, że inni ludzie, a przewody nie będzie go dotknąć.

Piosenkarka Victoria Lvovna przyszła na kolację piękna. Ludzie w jadalni powitali ją ogłuszającym aplauzem. W odpowiedzi zaprosiła wszystkich na koncert w sali koncertowej pensjonatu po ósmej wieczorem. Ludzie odpowiedzieli klaszcząc w dłonie. Victoria Lvovna podeszła do trio: Pasza, Alla i Yura – i zaprosiła ich do występu z nią. Zgodzili się. Nie pamiętali Belli, wszyscy byli mocno przekonani o jednej rzeczy: kiedy już byli tutaj Alla i Victoria Lwowa, to znaczy, że Bella jest tam, gdzie byli.

Godzinę później publiczność przyszła do sali koncertowej. Victoria Lvovna miała dobry wypoczynek i działała z uczuciem, śpiewała głosem bez sklejki. Za plecami trio śpiewało serdecznie, ale ich mikrofony brzmiały głośniej. Powtórzyli ją jak fale, ale można ją było usłyszeć – piosenkarkę. Muzycy grali z inspiracją, promieniując radością, ponieważ ich prima, soul i pensja Victoria Lvovna wrócili z krótkiej podróży iw dobrym nastroju.

Po koncercie Pasza obrócił się na tron Victoria Wiktorii. Stopił się na jej widok, na dźwięk jej głosu. Muzycy nie kolidowali z innym fanem primo. Oczywiście Pasha przyszedł do piosenkarza w pokoju. Kupiłem szampana i słodycze. Zdecydowałem, że skoro barmanka jest inna, oznacza to, że wszystko jest w porządku z szampanem.

Piosenkarz jest zmęczony pogardliwą nieuwagą hrabiego Pavlina, a tutaj Pasza właśnie się przed nią skrada. Była pochlebiona. Victoria Lvovna kochała niewolników. Oboje wypili całą butelkę szampana i zjedli trochę słodyczy. Pavel Victoria Lvovna nie odrzucił. Oboje kładli się na łóżku, ale coś im się stało: po prostu zasnęli.

Rano Victoria Lvovna i Pavel nie mogli się obudzić. Yura i muzycy zajrzeli w okno Victoria Lvovna. Zasłony były lekko otwarte. Zobaczyli, że piosenkarz i Pasza spali w ubraniu na tym samym łóżku.

Dyrektor pensjonatu otrzymał informację o wokalistce Wiktorii Lwowie, ponieważ to właśnie jego służba dodała do butelek środki nasenne. Opracowali własną technologię wprowadzania tabletek nasennych do butelek z winem i wódką. Nowa partia została specjalnie osłabiona, więc nie od razu zrozumieli, dlaczego zasnęli. Wyniki są zawsze zgłaszane dyrektorowi. Zabawiał go, a zwłaszcza to, co działo się z jego urlopowiczami.

A teraz nie było miłości i zdrady. Piosenkarz Victoria Lvovna i Pasza właśnie spali. Nie obudzili się. Sami obudzili się na kolację. Piosenkarz wieczorem miał koncert w Abrikosovce. Victoria Lvovna ponownie zaprosiła trójkę do wzięcia udziału w jej koncercie.

Alla nie była zaskoczona i kupiła sobie nową lśniącą sukienkę. Lubiła patrzeć ze sceny na salę. Scena opóźniona. Przyjęła oklaski na własny rachunek, co sprawiło jej przyjemność niewysłowioną.

Pasza i Yura cicho pławili się, przyciągając widoki żeńskiej części sali. Piosenkarka Victoria L. uważała, że to trio ma korzystny wpływ na uwagę publiczności. Postanowiła wykorzystać je na wszystkich pozostałych koncertach. Więc było jej łatwiej. Muzycy z Victorii Lwowskiej

Nie pytali o nic więcej, grali z całą swoją kreatywnością.

Wszystkie bilety na pozostałe cztery koncerty zostały wyprzedane. Cztery dni później czwórka musiała opuścić pensjonat. Bella nie została poinformowana. Ilya nie pytała chłopaków o nic. Ubrał się i wyglądał na zbyt pewnego siebie.

Yura i Pasha postanowili kupić te same spodnie i koszule na cztery koncerty. Piosenkarz zatwierdził ich pomysł. Alla dodała do szafy nowe sandały z cienkimi obcasami i grubymi podeszwami.

Publiczność przyszła na drugi koncert z bukietami kwiatów. Widownia w hali wystroiła się. Muzycy wystroili się. Święto było wspólne. Kwiaty przepływały przez rzędy na scenę. Bufet pracował na pełnych obrotach. Koncert trwał. Widzowie zasnęli. W niektórych miejscach słychać było zwykłe chrapanie.

Piosenkarka Victoria Lvovna zaczęła się denerwować. Pasha uświadomił sobie, że oto nadchodzą długie ręce hrabiego Pavlina. Podczas przerwy próbował wyjaśnić śpiewakowi powód spania w sali. Ale nie chciała go zrozumieć i była jeszcze bardziej zdenerwowana.

Wieczór, upalny i gorący, sprawił, że wszyscy przywiązali się do napojów. Pod koniec koncertu publiczność spała. Nie było aplauzu. Muzycy zasnęli w swoich miejscach na scenie. Piosenkarz Victoria Lvovna zasnął w szafie. Obok niej Yura i Alla spali na krzesłach.

Jeden Pasza nie spał. Zbadał śpiące królestwo i pomyślał, że strażnicy tu nie pomogą, a on nie chciał robić wrogów wśród silnych ludzi z moreli. Gdy ktoś zrobił sen, było to konieczne.

Opuścił salę koncertową i udał się do wieży, aby odetchnąć morskim wieczornym powietrzem. Nadzorca zachwycił się tym, że Pasza jest jego własnym. Po odejściu artystki był smutny. Dozorca poinformował Pashę o swoim smutku. Powiedział mu, że dziewczyna, która namalowała fale, wylądowała na jachcie i nie wróciła.

Pasza spodziewał się takiego rozwiązania po zniknięciu Belli. Znów o niej myślał, a przy okazji była rozmowa z dozorcą.

– Czy zdajesz sobie sprawę, kiedy jacht pojawi się tutaj ponownie? – Pasha zapytał dozorcę wieży.

– Och, drogi człowieku, nikt nie wie! Jacht będzie żeglował, na pewno popłynie – odparł nadinspektor. – Dziewczyna siedziała na tym głazie. Jacht płynął. Dziewczyna z nimi wyszła. Myślałem, że wyszła do wieczora, ale nie miała dwóch dni.

Pasha podszedł do głazu, pod którym leżał fragment obrazu z obrazem fal morskich i kilkoma uderzeniami z wizerunkiem jachtu. Siedział na głazie. Zapadła noc. Przez nocną przestrzeń Pasha zrozumiał, gdzie szukać Belli. Wydało mu się, że rozmawia z nim przez ciemne i ciepłe niebo.

Postanowił udać się do niej następnego dnia na łodzi, ale postanowił milczeć o swoich planach, powiedział dzięki przełożonemu za udział i pośpieszył do pensjonatu. Pokój był pusty, nie bardzo go denerwował. Zamknął drzwi i zasnął przed prawym do rana.

Sen całej sali nie pozostawał niezauważony, o czym mówiła miejscowa radiostacja. Nie można było opublikować gazety na ten temat, a spiker telewizyjny nie mógł ujawnić tych informacji. Rozległ się szept o tajemnej pigułce nasennej, której nie można znaleźć we krwi. Gdy osoba się obudziła, pigułka nasenna zniknęła. Aby wziąć badanie krwi od śpiących ludzi jeszcze nie wymyślono.

Bufet sprawdzał napoje i jedzenie, ale okres rozpadu składników tabletek nasennych po jego rozpuszczeniu okazał się zbyt krótki. W proszku pigułki nasenne utrzymywały się przez długi czas, ale rozpuszczony miał krótki okres przydatności do spożycia, rozpadając się na rozpowszechnione elementy. Czynniki te zostały wykorzystane przez hrabiego Peacocka i utrzymały niewidzialną władzę nad całym regionem.

Następny koncert był w niebezpieczeństwie. Ludzie bali się iść na koncert. Publiczność próbowała odzyskać pieniądze za bilety, ale powiedziano im, że nie ma powodów do niepokoju, a oni dodali, mówią, zabrać ze sobą wodę i jedzenie. Ludzie zaczęli żartować, że jeśli nie zobaczą koncertu, to przynajmniej będą mieli dość snu. Strażnicy stali przy wejściu do sali koncertowej. Sprawdzili bagaż podręczny i torby damskie. Koncert był całkiem przyzwoity. W sali nie było osób śpiących.

Lekarze przeszli między rzędami i zajrzeli do hallu. Wszystko było spokojne. W każdym przypadku nagłość wydarzenia jest ważna.

Bella nieświadomie czekała na biały statek. Pracowała bez długich przerw, chciała namalować zdjęcie tak szybko, jak to możliwe. Spojrzała na morze i nie pomyliła się.

Popłynął statkiem. Pasza zszedł na ląd, spojrzał na pałac i stwierdził, że wszystkie drzwi do niego są szczelnie zamknięte. Podniósł oczy i zauważył migotanie kartki papieru w górnym oknie. Uświadomił sobie, gdzie jest Bella, pomachał jej ręką i pospieszył na statek.

Bella westchnęła spokojniej po wizycie Paula. A wolność? Ona na pewno przyjdzie. Wolność zdecydowała się przebrnąć, ale jak dokładnie jeszcze nie wiedział.

Statek motorowy popłynął do winnicy. Wielu pasażerów kupowało wino w sklepie fabrycznym i pili je szybko, ktoś był pociągany do picia wody w bufecie. Wkrótce wszyscy ludzie spali na dwóch pokładach statku. Spała załoga statku. Barmanka zasnęła. Artyści cyrku spali. Statek stracił kontrolę nad nabrzeżem Pałacu Pawia i obracał się na rozkaz fal.

Mógł zostać wyrzucony na brzeg lub niesiony strumieniem i nikt by mu nie pomógł.

Bella obserwowała nieregularny ruch białego statku z okna warsztatu, zdając sobie sprawę, że machając w oknie, dostrzegł go hrabia Pavlin. Czas ucieczki został przełożony. Obraz rozwijał się pomyślnie. Piękni pawi prostujący ogonów piórka na tle rzeczne fala. Złota ramka wymyślnej bagietki stała i czekała na nowe arcydzieło na płótnie.

Hrabia Peacock poszedł do Belli i na pierwszy rzut oka zorientował się, że widzi wszystko z okna. Histeria i prośby, na które nie czekał od niej. Dziewczyna była świadoma, że prośby tylko pogorszą jej pozycję i ludzi na łodzi.

Statek został przybity do mola, gdy marynarze Buiek i Ledok wyskoczyli z ziemi i pchnęli go falami w morze. Statek obrócił się w kierunku morza.

Bella szybko narysowała łódź i zaczepia o nabrzeże na kartce ołówkiem. Na dziedzińcu dro- gowym zamku, oprócz pawi, żyły indyki, kury i gołębie. Zaprzyjaźniła się z ptakami i powitali ją życzliwie. Tym razem przywiązała rysunek do nogi gołębia cienką elastyczną opaską, wypuściła ją z podwórka ptaka, dokręcając metalową siatką.

Piękny gołąb z kudłatymi nogami latał tam, gdzie powinien. Droga gołębi przeszła w powietrze z pałacu Pawia do domu gołębiarskiego pensjonatu, znajdującego się w pobliżu budynku administracyjnego.

W gołębniku nieustannie kręcili się zwykli miłośnicy gołębi. Jeden człowiek zauważył kartkę papieru na nodze gołębia i podpis Belli. Cała emerytura wiedziała o jej zniknięciu. Mężczyzna nie wziął tego za pracę i znalazł detektywa Ilyę.

Elijah spojrzał na rysunek i zasugerował, że ma inną historię związaną z pigułką nasenną w winie, ale jak mógł pomóc i komu? Powiedział jednak, dziękując człowiekowi za pomoc i starannie poszedł szukać Paszy, która wszystko zrozumiała naraz. Ilaa złapała jego myśl, kiedy Pasha powiedział mu o swojej podróży i poszukiwaniu Belli. Wygląda na to, że statek został rozbity, a Bella nadal jest więźniem hrabiego Peacocka. Ilya zadzwoniła do firmy spedycyjnej i powiedziała, że istnieją dane ze sceny wydarzeń, dla których biały statek znajduje się w niebezpieczeństwie w rejonie Pałacu Pawi. Powiedziano mu, że podejmą wszelkie kroki, by ocalić ludzi i statek.

Alla na swój własny sposób martwiła się o swoją przyjaciółkę Bellę. Data wyjazdu nieubłaganie zbliżyła się, a ona wciąż była zazdrosna o Bella dla hrabiego Pavlina, ale nie mogła sobie pomóc. Jej przyjaciółka Yura cieszyła się, że Alla jest z nim.

Pasza martwił się o Bellę, ale było jasne, że jeśli nie uwolni się ze szponów hrabiego Peacocka, to i tak pójdzie do swojego domu, a inni przyjdą do pensjonatu.

Bella poczuła się zmęczona, nie chciała wziąć pędzla w dłonie. Poszła na luksusowy basen, pusty i zimny od marmuru. Potem poszła do jadalni, gdzie z apetytem zjadła wszystko, co serwowała i zasnęła z poczuciem spełnienia.

Budząc się, Bella zobaczyła hrabiego Pavlina.

«Bella, możesz zdobyć prawo jazdy i prawo jazdy.» To jest twoje zdjęcie. Jest w tym naprawdę dobra. Zakończysz pisanie obrazu i dostaniesz klucze do nowego samochodu, pomogą ci to opanować, a ty przekażesz prawa w mieście Cypress.

– I mogę wrócić do domu?

– Prawdopodobnie nie. Jeśli chcesz zostać w Peacock Palace, mogę ci zapewnić całe drugie piętro. Masz wybór, ale nie mam wyboru. Proponuję zostać gosposią i artystą.

«Czy mogę opuścić pałac z własnej woli?»

– Tak. Po drugiej stronie pałacu na autostradzie jest wyjście, przez które możesz wyjść z domu, kiedy chcesz, ale musisz wrócić do wieczora.

– Czy mogę pomyśleć jeden dzień? W tym czasie kończę pisać obraz.

– Pomyśl – powiedział Hrabia Peacock i zabrał się do roboty.

Dzień później Bella powiedziała, że zgodziła się zostać w zamku. Hrabia Peacock odpowiedział, że samochód czeka na nią. Z jej punktu widzenia była niesamowicie szczęśliwa: dostała pracę, całe piętro przestrzeni życiowej, po wschodniej stronie której znajdował się balkon do opalania z leżakami, a piętro niżej mogła korzystać z basenu. Została zaplanowana warsztat plastyczny i prywatny samochód.

Ale hrabia Peacock nie byłby sobą, gdyby tak łatwo oddał połowę swego pałacu. W Belli zobaczył poważną dziewczynę, można było zostawić jej opuszczone mieszkanie. Tak, to opuszczone mieszkanie. Wioska Abrikosovka nie miała własnej stacji, nie było w niej lotniska, było małe molo do transportu wodnego.

Nowe mieszkanie hrabiego Pavlina mieściło się w sąsiednim mieście Cypress, jego biznes rozkwitał w salonach gier, był właścicielem wspaniałego kompleksu gier. Jego piękna twarz wzbudzała zaufanie odwiedzających do miasta. Ludzie, a raczej ich pieniądze, płynęli jak rzeka w automatach, na stołach z kartami. Ruletka zjadła resztę finansowych rezerw odwiedzających.

Pasza, Yura i Alla wyszli z bramy pensjonatu. Czekali na regularny autobus, aby udać się na stację kolejową w sąsiednim mieście Cypress. Ostatnie słowa dotyczyły Belli. Oczywiście od razu pojawiła się na nowym samochodzie i zaproponowała, że zabierze ich do miasta.

Pasza rozpłynął się na jedno spojrzenie w stronę Belli, ale była niezwykle poważna i zaproponowała, że usiądzie za kierownicą. Odmówił z powodu braku prawa jazdy. Bella miała już prawo jazdy, otrzymywała je prawie równocześnie z samochodem, a ona jeździła samochodem wraz z ojcem, więc nie była nowicjuszką za kierownicą.

Sukces Belli nie dał spokoju Alli, ugryzła się w łokcie, bo jest piękniejsza od niej, była pierwszą z hrabią Pavlinem i wszystko poszło jej przyjaciółce. Nieuczciwe. Yura nie miała o tym myśli. Z Alla wyjechali do różnych miast, a przed Bellą nie obchodziło go to. Bella gładko przejechała samochodem wzdłuż drogi, studiowała trasę między Abrikosovką i Cypress na mapie, nie odpowiadała na pytania znajomych o resztę.

Żegnała się z poprzednim życiem. Jej decyzja o pozostaniu z hrabią Pavlinem wydawała się solidna i nie została omówiona. Samochód przejechał główne ulice miasta Cypress. Po drodze dostrzegła lśniący kompleks gier i portret mężczyzny, którego twarz była mało znana. Ale żeby rozpoznać oblicze hrabiego Pavlina w iluminacjach na fasadzie budynku, którego przyjaciele i dziewczyna nie zgadli. Cała trójka jechała tym samym pociągiem, jednak Alla musiała wcześniej się zatrzymać.

Bella spędziła swoich kumpli i poprosiła Alla, aby porozmawiała z rodzicami i zwolniła ją z pracy, a ona przekazała wniosek o zwolnienie z fabryki w sprawie malowania pudeł.

Pasha czuł, że jego relacje z Bellą już mu nie świecą. Bella spokojnie wsiadła do samochodu i odjechała. W kompleksie gier zawiesiła samochód, jeszcze raz spojrzała na lśniący portret i łatwo rozpoznała go jako hrabiego Pavlina. Dziewczyna uśmiechnęła się do portretu i poszła do swojego pałacu. Bella zaczęła coś zyskiwać, ale postanowiła nie pytać właściciela z powodu elementarnego bezpieczeństwa pytań, ale wykonywać funkcje, na które została pozostawiona w Pałacu Pawi.

Pasza wrócił do domu, poszedł do sklepu z nazwą «Produkty», ale zamiast produktów sprzedał wino i były automaty do gry, ozdobione wszystkimi kolorami tęczy. Młody człowiek poszedł do herbaciarni, ale były tam też dozowniki pieniędzy.

W domu jego młodszy brat siedział przy komputerze i grał w gry. Na ekranie monitora jeździł samochodami, człowiek wybiegł z samochodu, wsiadł do innych samochodów i jechał po drogach, łamiąc wszelkie zasady. Pasza postanowił pójść do sali komputerowej, ale zamiast komputerów wszędzie były automaty, malowane do zniesławienia.

Po co by to było? W całym mieście istniała jedna sala komputerowa, w której znajdowały się komputery, ale prawie wszystkie były zajęte przez ludzi. Ten salon był znany wszystkim, właściciel salonu został zabity, a komputery zostały odciągnięte, ale najwyraźniej znaleziono innego właściciela i wszystko zostało przywrócone.

Co mógł zrobić Paweł? Po wyjściu do pracy wyjdź i kup sobie nowy komputer, a stary daj swojemu młodszemu bratu? Praca po wakacjach nagromadziła się i przez jakiś czas zajmowała wszystkie jego myśli, ale już w czasie lunchu pamiętał Bellę.

Kobiety w biurze i kawiarni patrzyły na niego pytająco: opalony przystojny mężczyzna z najlepszych męskich lat, a jego serce pozostało na południu. Pasha postanowił jak najszybciej polecieć do Belli samolotem.

Tymczasem Bella znalazła pracę w domu i na płótnie. Na dziedzińcu rzuciła kwietnik. Stary dom wydawał się żywy. Ptaki przywitały ją radosnymi okrzykami i jak małe dzieci uciekły, poleciały w jej kierunku. Przyzwyczaiła się do nowego stylu życia. Szofer hrabiów dał jej pieniądze na zarządzanie pałacem. W pałacu Pawia oprócz niej byli ludzie potrzebni do utrzymania go w stanie życia, ale nie miała z kim porozmawiać.

Przez wiele lat przyjaciółką Belli była Alla, dzielili się myślami, opowiadali sobie wszystko, co było możliwe i niemożliwe, a teraz nie miała z kim rozmawiać. Nadinspektor wieży również z nią rozmawiał, a ludzie z pałacu unikali jej, albo jej nie ufali. Czasami Bella była atakowana przez tęsknotę za prostą komunikacją z ludźmi, aw domu musiała wydawać rozkazy lub podążać za nimi sama.

Mimowolnie sięgnęła ręką po kartkę, zaczęła zapisywać swoje myśli, pióro i papier stały się jej towarzyszami. Pewnego razu Bella usiadła na balkonie i napisała. Wiatr poruszył liśćmi. W pewnym momencie nie mogła ich zatrzymać, a prześcieradła poleciały.

W tym samym czasie jej wzrok padł na przystań: Pasza stał tam i machał ręką. Mogła zrobić wszystko, ale nie miała klucza do bramy prowadzącej na molo, klucz znajdował się w rękach strażnika. Stała przy oknie i przedstawiała latarnię morską, potem wskazała zegar i pokazała pięć palców w nadziei, że poczeka na nią przy wieży latarni o piątej wieczorem.

Pasha zrozumiał, pokazał czas na dłoni, swoją dłoń i przytaknął. Bella pomachała mu głową i zebrała kartki papieru, które zabrał wiatr. Wsiadła do samochodu i pojechała do latarni na obwodnicy.

Kupując wspólne zeszyty po drodze, dotarła do latarni morskiej. Pawła jeszcze nie było.

Nadinspektor wieży był zachwycony dziewczyną jak własną. Siedzieli i rozmawiali. Pasza pojawił się niemal na czas. Kurator zaprosił młodą parę do swojego domu, ale odmówili zaproszenia i poszli razem w samochodzie. Na plaży zatrzymali się, wysiedli z samochodu i rozmawiali w powietrzu. Zwiększył podmuch wiatru, splótł włosy i rozłożył na boki.

– Bella, dlaczego potrzebujesz notesów? – nie mógł oprzeć się pytaniu Paszy.

– Piszę, rysuję i spisuję wydatki.

– Bella, co za zacofanie i dlaczego nie używać komputera?

– Nie mamy komputerów w zamku.

– Więc zamów komputer, mam nadzieję, że twój mistrz nie jest biedakiem.

– Z pewnością zamówię i pomożecie mi kupić komputer?

– Nie ma problemu, ale byłoby lepiej, gdybym go kupił w stolicy.

– A tutaj nie możesz kupić?

– W Abrikosovce nie widziałem sklepów sprzętu komputerowego.

– W sąsiednim mieście jest wszystko. Idziemy, pokażę ci.

Wsiedli do samochodu i pojechali do miasta.

Sklep z urządzeniami komputerowymi znajdował się obok kompleksu gier, pamiętała go podczas swojej pierwszej podróży. Pasza spojrzał na próbki towarów na oknie sklepu i powiedział, że wszystko można kupić tutaj.

– Pasha, wybierasz to, co musisz kupić, i wkrótce się zjawię.

Bella opuściła sklep i weszła do kompleksu gier, strażniczka powiedziała, że idzie do hrabiego Pavlina.

– Nie mamy hrabiego Pavlina. Kogo potrzebujesz, powiedz dokładniej lub zdaj.

– Potrzebuję właściciela Peacock Palace.

– Rozumiem i mówię, że potrzebujesz właściciela kompleksu gier.

Bella podeszła do drzwi gabinetu hrabiego Pavlina. Weszła do luksusowego biura ze skórzanymi tapicerowanymi meblami. Hrabia Peacock siedział w fotelu przy marmurowym stole z kawą i patrzył uważnie na Bellę.

«Bella, czy jest jakiś problem?»

– Chcę kupić komputer w pobliskim sklepie, ale nie ma pieniędzy.

– Dobry pomysł, ja też chcę, ale jak go wybrać?

– Pasza przybył na kilka dni, obiecał kupić komputer, jest programistą.

– Świetnie. Chodź, kup pięć komputerów ze wszystkimi podróbkami.

Hrabia Peacock i Bella weszli do sklepu. Pasza, patrząc na nich, nic nie powiedział.

– Pasza, powiedzieli mi tutaj, że wiesz wszystko o komputerach. Wybierz pięć zestawów, wykorzystaj to, co mamy, a następnie przekaż szkolenie.

– Nie wiem, kim jesteś, mogę tylko zgadywać, ale za dzień muszę odejść.

– Weź pod uwagę, że jesteś w podróży służbowej i będziesz szkolił nas przez dziesięć dni. Zapłacę za wszystko. Bella umieści cię w zamku, a przez dwie godziny dziennie przyjdziesz tu i trenujesz mnie i jeszcze trzy osoby. Czy się zgadzasz?

– Zgadzam się – odparł Pasza i zdecydował, że będzie musiał zadzwonić do Jury, aby przez dziesięć dni mógł wziąć urlop na własny koszt.

Pasha podniósł monitory z płaskim ekranem, wybrał skrzynkę na jednostki systemowe, wszystkie niezbędne tablice, podniósł klawiaturę i mysz. Ludzie pochodzili od hrabiego Pavlina, płacili za towary. Cztery komputery zostały wprowadzone do kompleksu gier, jeden został w samochodzie dla Belli. Hrabia Peacock dał swoją wizytówkę, napisano na niej kilka słów: «Michaiłowna, niech Paweł zamieszka w pałacu». Pasza i Bell nie spodziewali się takiego szczęścia, lśniły z nieoczekiwanej oferty.

Słudzy pałacu zaczęli rozmawiać z Bellą. Zauważyli, że nie była już tylko kobietą hrabiego Pavlina i była kobietą Paula. Nie trzeba było tego mówić, wystarczyło jedno spojrzenie na parę, aby zrozumieć, że są bliskimi ludźmi. Bella ustawiła Paula w sąsiednim pokoju, nikt nie zabronił ich spotykać. Wykonywała domowe obowiązki z jeszcze większą obsesją i miała czas, by wziąć Pawła do hrabiego Pavlina na szkolenie komputerowe.

Pasza przygotował wszystkie niezbędne programy, w tym księgowość, dzięki czemu hrabia Pavlin był tak entuzjastyczny, że zaproponował Paulowi pracę z nim jako głównym księgowym. Pasza zgodził się na nieoczekiwaną ofertę, do tego czasu wiedział, że hrabia Pavlin został nazwany Ivan Sergeevich Pavlinov.

Perłowa pani. Proza po polsku

Подняться наверх