Читать книгу Mudżahedini, talibowie i opium - Ryszard Demczuk - Страница 7
Od Wydawcy
ОглавлениеAfganistan… Kraj pustyni, półpustyni, jałowej ziemi, gór i stepów. Kraj zamieszkany przez skłócone i bitne narody, jeszcze kilkadziesiąt lat temu zastygły w feudalnej rzeczywistości, cywilizacyjnie zacofany, ale stabilny, oparty na tradycyjnej, plemiennej strukturze społecznej. W roku 1979 wieloletnia polityka Moskwy, wspierającej lokalnych działaczy komunistycznych, doprowadziła do przewrotu politycznego i wojny domowej, a bezpośrednia interwencja ZSRR pogrążyła Afganistan w niekończących się zbrojnych konfliktach, ludobójstwie, biedzie i upadku.
Konflikt w Azji Środkowej, który dla Stanów Zjednoczonych od początku był wielkim wyzwaniem, przerodził się w najdłuższą wojnę w historii USA. Także dla Sojuszu Północnoatlantyckiego to do dziś najistotniejszy obszar działań zbrojnych od czasu powstania NATO, choć na początku wojna w Afganistanie miała tylko pomóc Sojuszowi w zdobyciu doświadczeń w warunkach wojny partyzanckiej i w sytuacjach kryzysowych. Dla społeczności międzynarodowej, niezaangażowanej militarnie, największymi wyzwaniami okazały się: odbudowa afgańskich struktur państwowych, podniesienie poziomu bezpieczeństwa i wsparcie rozwoju gospodarczego Afganistanu. Proces ten stał się wymagającym sprawdzianem dla wszelkiego rodzaju narzędzi politycznego i dyplomatycznego oddziaływania.
Afganistan cieszy się sławą kraju nieujarzmionego przez najeźdźców. Połamały tu sobie kiedyś zęby imperium brytyjskie i Rosja carska, a w latach osiemdziesiątych XX wieku również Związek Radziecki. Kiedy więc pod koniec 2001 roku rząd Rzeczypospolitej Polskiej podjął decyzję o bezpośrednim udziale Polskiego Kontyngentu Wojskowego w „antyterrorystycznej operacji” w Afganistanie, pojawiły się opinie, że jest to krok nierozsądny i nieodpowiedzialny, prowadzący donikąd. Istotnie także dziś, kilkanaście lat później, można mieć wątpliwości czy dla budowania międzynarodowej pozycji naszego kraju i wparcia sojuszników trzeba było poświęcić życie blisko 50 polskich żołnierzy i zdrowie kilkuset innych, dla których afgańska misja na zawsze pozostanie traumatycznym przeżyciem. Można jednak zadać inne pytanie: czy cywilizacja Zachodu, z którą się identyfikujemy, może sobie pozwolić na bierność w wojnie z inspirowanym religijnie terroryzmem, który potrafi już zabijać niewinnych ludzi w każdym miejscu na Ziemi, tysiące kilometrów od Afganistanu.
Te dramatyczne wybory stają również udziałem czytelników monografii Ryszarda Demczuka, który rzeczowo i rzetelnie przedstawia kulisy ostatniej wojny afgańskiej i udziału w niej żołnierzy Wojska Polskiego. Wydawnictwo Bellona od lat wydaje publikacje historyczne i teoretyczno-wojskowe związane z dziejami najnowszymi. Książka admirała Demczuka zajmie ważne miejsce w naszym dorobku, a także wśród publikacji Centrum Europejskiego Natolin, które stara się konsekwentnie promować wiedzę na temat skomplikowanych problemów nurtujących współczesny świat. Obie nasze instytucje wyrażają satysfakcję z faktu, że mogą wspólnie uczestniczyć w tak ważnym wydawniczym przedsięwzięciu.
W imieniu Wydawców
Grzegorz Tkaczyk
Zastępca Dyrektora Fundacji Centrum Europejskie Natolin