Читать книгу Mata Hari - Sławomir Leśniewski - Страница 9
ОглавлениеMata Hari. Komu choć raz w życiu nie zadźwięczało w uszach to tajemnicze imię? Któż nie słyszał o skąpo odzianej, egzotycznej tancerce, która przed I wojną światową zawładnęła europejskimi scenami i masową wyobraźnią? Pierwszej striptizerce. Ostatniej wielkiej kurtyzanie. Pięknym szpiegu, na widok którego żołnierzom z plutonu egzekucyjnego ponoć drżały ręce. Jej sława ciągle trwa, a postać budzi niegasnące zainteresowanie.
Nie olśniewała urodą, ale miała magiczny wdzięk. I tuziny kochanków. Była kobietą ambitną i dumną, o silnie rozwiniętym poczuciu własnej wartości i niezależności. A jednocześnie naiwną. Brała pozory za prawdę, gubiła się w meandrach polityki...
Jej życie przypominało diabelski młyn. Wielokrotnie bywała na szczycie, aby potem gwałtownie spadać głową w dół. Wielkie sukcesy i bolesne porażki w jej przypadku następowały po sobie z zadziwiającą regularnością. Tak samo uczucia – oscylowały pomiędzy stanem wrzenia a zupełnym chłodem. Była kobietą pełną przeciwności.
Przez całe życie poszukiwała prawdziwej miłości. Daremnie. Napotykała tylko jej złudzenie. Twierdzono z uporem, że bezwzględnie żerowała na mężczyznach i bezlitośnie ich wykorzystywała. Prawda była bardziej skomplikowana. To właśnie mężczyźni ją wielokrotnie ranili, cynicznie zdradzali, w końcu zabili. Największy ból zadali najbliżsi – ojciec i mąż, a więc ci, których najbardziej kochała. Były mąż na dodatek odebrał jej córkę. Wspomnienie ich zdrady tkwiło w niej do końca. I czasami odzywało się potrzebą zemsty na innych. Przez lata towarzyszyło jej powodzenie materialne, podziw tłumów, zainteresowanie prasy. I podążające za nią równie wielkie, dojmujące poczucie klęski. Bo nie chciano dojrzeć w niej prawdziwej artystki. Publiczność przede wszystkim widziała jej ponętne ciało.
Margareth Gertrude Zelle, późniejsza Mata Hari, zapłaciła za swoją sławę wysoką cenę. Nim jeszcze spojrzała w lufy wymierzonych w siebie karabinów.