Читать книгу Mroczna wieża. Tom 7: Mroczna wieża - Stephen King B. - Страница 8

Оглавление

Nic nie słychać? Choć gwar dokoła? Wzrastał przecież

Jak gdyby dźwięk dzwonu. Wymieniał mi imiona

Wszystkich awanturników przepadłych, mnie podobnych –

Jaki ten był silny, tamten jaki zuchwały,

Jakie ów miał szczęście – a każdy już zgubiony!

Zgubiony! Dźwięk jeden – lata klęsk mi obwieścił.

I oto tam stali rzędem na stoku – zebrani,

By i na mój koniec patrzeć – żywa rama

Do jeszcze jednego portretu; w blasku łuny

Ujrzałem ich wszystkich i poznałem. A jednak,

Wciąż nieustraszony, do ust mój róg podniosłem

I zadąłem: „Sir Roland pod Mroczną Wieżą stanął”.

Robert Browning

Sir Roland pod Mroczną Wieżą stanął

Urodziłem się

Z sześciostrzałowcem w dłoni

I z bronią

Stać będę, aż przyjdzie koniec

Bad Company

Kim się stałem?

Mój przyjaciel najlepszy

Jak wszyscy, których znałem

Odchodzi, by nie wrócić

Zabierzcie sobie pospołu

Moje imperium popiołu

Ja każdego zawiodę

Ja każdego zranię

Trent Reznor



Mroczna wieża. Tom 7: Mroczna wieża

Подняться наверх