Читать книгу Tata w budowie - Tomasz Bułhak - Страница 6
PO CO TO WSZYSTKO, CZYLI
POCZĄTEK
ОглавлениеJuż chwilę po urodzeniu się Zu pojawił się pomysł, aby zacząć pisać.
Jest dużo tekstów rodzicielskich, jest dużo tekstów mam, za to niewiele takich, które opisują rodzicielstwo z punktu widzenia taty. Dlatego powołałem do życia Tatę w budowie.
Mój cel to opis tak subiektywny, jak się da – nie robię testów piętnastu przewijaków. Opisuję, jak się spisał ten konkretny, na stacji benzynowej w Skarżysku, o ile oczywiście jest sens o tym pisać. Chodzi mi o to, aby oddać klimat rzeczy dla mnie najważniejszych w procesie „taty w budowie”, czyli emocji, odczuć, frustracji i radości związanych z pojawieniem się na świecie Zu.
Gdy zaczynam pisać, Zu ma już ładnych parę miesięcy. Trochę czasu minęło, trochę ważnych rzeczy się zdarzyło, więc raz po raz będę retrospektywnie nurkował w czasy minione, bo przez te miesiące działo się dużo. Mimo sporej pokusy nie opiszę samego porodu, bo to temat, który po spisaniu zamknąłem w szufladzie – i tam jego miejsce. Zu, kiedy dorośnie, przeczyta.
Dla kogo to moje pisanie? Dla tych, którzy walczą na podobnym froncie albo taką walkę w najbliższym czasie przewidują. Dla tych, których ciekawi męski punkt widzenia w temacie nieopierzonego rodzicielstwa. Dla każdego, kto znajdzie motywację, aby tu czasem zajrzeć. W końcu dla mnie – wreszcie mogę sobie bezkarnie popisać.