Читать книгу Andrzej i Krystyna. Późne obowiązki - Witold Bereś - Страница 9
Podziękowania i źródła
ОглавлениеSzalenie się cieszymy, że było nam dane napisanie tej książki. Ale w pewnej chwili, gdy Andrzej Wajda odszedł, z czym wtedy, a i teraz, nie bardzo umiemy sobie dać radę, przyszła refleksja: rzadko kiedy podziękowania są tak niezbędne jak w przypadku Andrzeja i Krystyny. Późne obowiązki.
Przede wszystkim – ta książka nie powstałaby, gdyby nie kolejny świetny pomysł Andrzeja Wajdy oraz życzliwość jego i pani Krystyny, przejawiająca się nie tylko w dziesiątkach rozmów, lecz także w udostępnieniu materiałów prywatnych, głównie tak zwanych notesów Wajdy, unikatowego zapisu historii polskiej kultury. To one – oraz rozmowy z głównymi bohaterami książki – były naszym podstawowym materiałem źródłowym.
Punkt drugi i podziękowań, i źródeł bibliograficznych jednocześnie to Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Ten ważny Wajdowski adres i ludzie tam pracujący – to wszystko jest istotne dla nas nie tylko w związku z powstawaniem tej książki, ale w ogóle – jako NASZ krakowski adres.
Dziękujemy zwłaszcza trzem wspaniałym kobietom Mangghi – Kasi Nowak, Wioletcie Laskowskiej-Smoczyńskiej i oczywiście Bognie Dziechciaruk-Maj, szefowej Mangghi i dobremu duchowi wielu krakowskich inicjatyw.
Specjalne podziękowania dla Mateusza Matysiaka, który archiwum pana Andrzeja nie tylko prowadzi doskonale, lecz także włożył wiele dobrej energii w tę książkę i poszukiwanie materiałów do niej.
Dziękujemy Muzeum Powstania Warszawskiego, które udostępniło nam archiwalny zapis opowieści Krystyny Zachwatowicz o jej spojrzeniu na powstanie warszawskie (nagrania dokonała Aleksandra Żaczek w 2006 roku).
Wsparło nas również wielu ludzi dobrze znających Wajdów – wśród nich nie możemy nie wymienić Kasi Zimmerer, Moniki Lang, wieloletniej asystentki Andrzeja Wajdy, Krystyny Jandy i Agnieszki Holland, Jana Strzałki (Janku, jak wiesz, polubiliśmy twoją książkę O psach, kotach i aniołach), Krzysztofa Ingardena (wiele nam dały długie z nim rozmowy i świetny film Idea jest najważniejsza w reżyserii Jacka Link-Lenczowskiego, wyprodukowany właśnie przez Krzysztofa).
Wdzięczniśmy także Grażynie i Michałowi Jasieńskim, w tym również za doskonałe nalewki.
Chcielibyśmy także podziękować za konsultacje i porady naszym znajomym i przyjaciołom: Idze Dzieciuchowicz i Tomaszowi Fiałkowskiemu, Lidii Kośce oraz pani Marlenie Kołek i Marcinowi Łagockiemu za życzliwą współpracę techniczną.
Ważni są także Mecenasi książki – ci dosłowni i ci duchowi. Tu było o tyle łatwo, że Andrzej Wajda był honorowym obywatelem większości dużych miast w Polsce i niemal każdy z prezydentów zechciał jakoś pomóc.
Ale wśród nich wszystkich szczególnie chcemy podziękować Pawłowi Adamowiczowi za objęcie książki honorowym patronatem i wsparcie projektu, zwłaszcza w jego początkowym stadium – to było decydujące dla pomyślnego startu. Bez Pana inicjatywy, Panie Prezydencie, książka nie ukazałaby się drukiem.
(Tu wielkie podziękowania także dla Antka Pawlaka!).
Dziękujemy również włodarzom Krakowa, prezydentowi profesorowi Jackowi Majchrowskiemu i jego zastępcy Andrzejowi Kuligowi – ich wsparcie z kolei istotne było na finiszu projektu.
A bez finansowego wsparcia gdańskiej firmy Saur Neptun, Mecenasa książki, oraz dotacji z Instytutu Sztuki Filmowej nie udałoby się domknąć przedsięwzięcia.
Raz jeszcze wszystkim dziękujemy!
28 marca 2010 roku, Manggha. Wręczenie Krystynie Zachwatowicz i Andrzejowi Wajdzie Nagrody Optymistycznej Fundacji Świat Ma Sens.
Od lewej: prowadzący spotkanie Bronisław Maj, Krystyna Zachwatowicz, Andrzej Wajda, współtwórcy fundacji – Artur Więcek „Baron”, Witold Bereś, Krzysztof Burnetko i Piotr Uss-Wąsowicz (z aparatem fotograficznym).
Fotografia: Grzegorz Kozakiewicz