Читать книгу Szczęście Cavendon Hall - Barbara Taylor Bradford - Страница 13

PODZIĘKOWANIA

Оглавление

Gdy kilka lat temu planowałam serię o Cavendon, dobrze wiedziałam, że ta trzecia książka będzie obejmowała okres drugiej wojny światowej.

Nie martwiłam się zbytnio o to, że będę musiała przeprowadzić rozpoznanie tematu, mając to szczęście, że w mojej karierze pisarskiej spotkałam mentora: zmarłego już dziennikarza i korespondenta wojennego Corneliusa Ryana. Jego książka o upadku Berlina, The Last Battle, dobrze mi się przysłużyła podczas pisania Listu od nieznajomego.

Wiedziałam, że tym razem muszę powrócić do jego książki The Longest Day, by w pełni zrozumieć znaczenie Dnia D, czyli lądowania aliantów w Normandii. Odkryłam, że ta książka jest tak żywa i poruszająca jak wtedy, kiedy została wydana po raz pierwszy. Mój mąż kupił mi ostatnio The D-Day 70th Anniversary Collector’s Edition, album zawierający mnóstwo fotografii i pierwotny tekst. Te fotografie wprawiają w osłupienie, a tekst daje wgląd w najmniejsze szczegóły. Nic dziwnego, że w 1970 roku Francuzi nagrodzili Conniego Legią Honorową za jego książki o wojnie.

Ponieważ Szczęście Cavendon obejmuje całe sześć lat wojny, musiałam też przeczytać wiele innych książek. Mam dług wdzięczności u tych autorów, którzy opowiadali o rozmaitych aspektach tej wojny. Są to między innymi The Storm of War Andrew Robertsa; The Battle of Britain Remembered Richarda Colliera i Philipa Kaplana oraz Dunkirk Hugh Sebag-Montefiore.

Nie można oczywiście pisać o drugiej wojnie światowej, nie wysuwając na pierwszy plan Winstona Churchilla, i choć sporo o nim wiedziałam, dla odświeżenia pamięci sięgnęłam po niektóre książki. Zyskałam nowy wgląd w tę wielką postać po ponownej lekturze dużych fragmentów dzieła Churchill Roya Jenkinsa, a The Churchill Factor Borisa Johnsona pozwoliło mi spojrzeć na niego współczesnym okiem. Krew, znój, łzy i pot: mowy Winstona Churchilla wydane przez Davida Cannadine’a, przypomniały te wyjątkowe przemówienia i jego talent oratorski, który tak poruszał i inspirował naród; tak samo było z Never Give In!, autorstwa jego wnuka, Winstona S. Churchilla.

Zawsze fascynował mnie admirał Wilhelm Canaris, szef niemieckiego wywiadu wojskowego, i rola, jaką odegrał, pomagając Wielkiej Brytanii w tych niebezpiecznych latach. Pomocą posłużyła mi tu pierwsza książka o Canarisie: Master Spy Iana Colvina; dowiedziałam się też nowych faktów z książki Richarda Bassetta Hitler’s Spy Chief. Opowieść Andrew Mortona 17 Carnations przeniosła mnie w świat wytwornego towarzystwa Berlina w późnych latach trzydziestych, mówiąc też wiele o stosunku Hitlera do arystokracji brytyjskiej i jego podziwie dla MI6.

Muszę wspomnieć o odkrywczej książce o Watykanie i papieżu Piusie XII. Autor Church of Spies, Mark Riebling, dał mi wiedzę o sekretnej wojnie papieża przeciwko Hitlerowi i o tym, jak uratował rzymskich Żydów. To była dla mnie fascynująca lektura, zwłaszcza że autor wspomina tam również o Canarisie.

A Force to be Reckoned With: A History of the Women’s Institute autorstwa Jane Robinson oraz Jambusters Julie Summers przywołują ogromną pracę wykonaną podczas wojny przez zwykłe brytyjskie kobiety. Praktycznie żywiły cały kraj, produkując miliony słoików dżemu, kompotów i przetworów warzywnych. I uprawiały działki, na których rosły te warzywa.

Rząd dawał im cukier do produkcji dżemów, które trafiały do pustych sklepów. Kobiety dziergały szaliki, kominiarki i rękawiczki dla żołnierzy, przyjmowały ewakuowane dzieci według planu znanego jako Operacja Pied Piper, dając im schronienie, kiedy ich domy legły w gruzach podczas nalotów na duże miasta. A wraz z kobietami z Instytutów Kobiet pracowały energiczne dziewczęta z Land Army. Mam nadzieję, że udało mi się dobrze je przedstawić.

Hollywood pod koniec lat trzydziestych różnił się od tego, który znamy teraz, i by oddać klimat tamtych lat, prowadziłam długie rozmowy z moją przyjaciółką Anne Edwards, biografką, pisarką i scenarzystką. Dorastała tam, a jej wuj, Dave Chasen, był właścicielem znanej restauracji.

Biografia Vivien Leigh pióra Anne przeniosła mnie do roku 1939, kiedy kręcono Przeminęło z wiatrem; to samo sprawiła Long Live the King, biografia Clarka Gable’a Lyn Tornabene, oraz David O. Selznick’s Hollywood Ronalda Havera i An Empire of Their Own Neala Gablera – ten autor wyjaśnia, jak europejscy Żydzi, którzy wyemigrowali do Ameryki, stworzyli Hollywood, a książka zawiera wiele wspaniałych opowieści.

Z tych wszystkich informacji wyłoniła się druga część Szczęścia Cavendon, w której zawarłam opis ewakuacji Dunkierki, kiedy to wezwano ludność cywilną, by ratowała brytyjskie wojsko uwięzione na wybrzeżu. Wyruszyli na wszystkim, co pływało, uzbrojeni jedynie w wielkie serca i olbrzymią odwagę. Mamy tu też Bitwę o Anglię, prowadzoną na niebie przez młodych, zaledwie dwudziestoletnich lotników, którzy nawet nie ukończyli formalnego szkolenia. To o nich powiedział Churchill: „Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak niewielu”. Gdy pisałam o Blitzu i Dniu D, wciąż pamiętałam, jak odważni byli nie tylko żołnierze, ale i cywile. Te okropne czasy wymagały męstwa, i moim zdaniem wszyscy im sprostali.

Po kapitulacji Francji Wielka Brytania przez rok samotnie zmagała się z wrogiem. A potem, dzięki apelom Churchilla do prezydenta Roosevelta, powstał Lend-Lease – akt zezwalający prezydentowi USA na dostarczanie broni państwom alianckim, i Ameryka zaczęła wysyłać do Wielkiej Brytanii żywność i amunicję. Gdy Japończycy zaatakowali Pearl Harbor i zniszczyli trzy czwarte amerykańskiej floty na Pacyfiku, prezydent Roosevelt wypowiedział wojnę Japonii i Niemcom. Nie jestem pewna, co by się stało, gdyby Ameryka nie została sojuszniczką Wielkiej Brytanii. Jak wiecie, razem wygraliśmy tę wojnę.

Winna jestem podziękowania wielu ludziom, zaangażowanym w powstawanie tej książki. Lonnie Ostrow z Bradford Enterprises wprowadzała do tekstu wszystkie poprawki moje i redakcji, a czyniła to z humorem i przeważnie pod presją czasu. Chciałabym podziękować Lindzie Sullivan z WordSmart za wykonanie idealnego i bezbłędnego skryptu.

Mam cudowną redaktorkę, Lynne Drew, z HarperCollins UK. Pracowałyśmy już razem nad wieloma książkami i doceniam jej zrozumienie mojego pisarstwa, szybkie reakcje, znajomość moich postaci i wiele sugestii. Dziękuję redaktorce Claire Palmer i adiustatorce Penny Isaac, która od wielu lat pracuje nad moimi książkami. Dziękuję też Kate Elton, Lucy Vanderbilt, Elizabeth Dawson, Rogerowi Cazalet i Oliverowi Wright. Tworzą wspaniały zespół zaangażowany w publikację moich książek.

Zawsze na koniec dziękuję mojemu mężowi, choć naprawdę powinnam podziękować mu jako pierwszemu. Bob to podpora mojego życia, nigdy nie przestał zachęcać mnie do pisania. Tak wspaniale wytrzymuje z żoną, która wciąż siedzi pochłonięta pisaniem. Ale kiedy uważa, że to konieczne, przychodzi i zmusza mnie do przerwania pracy. Poszczęściło mi się, że mam tak kochanego, wyrozumiałego męża.

Moje przyjaciółki zawsze mi to mówią, i muszę teraz podziękować im za to, że są tak miłe, kiedy nie chcę się z nimi umawiać, bo gonią mnie terminy. Wiecie, kim jesteście, i że was kocham.


Barbara Taylor Bradford z dumą wspiera National Literacy Trust, organizację pożytku publicznego zajmującą się propagowaniem czytelnictwa w Wielkiej Brytanii. Jest gorącą zwolenniczką wyrównywania szans życiowych, zwłaszcza kobiet, zapewniania możliwości realizacji ich potencjału. Więcej na ten temat znajdziecie na:

www.literacytrust.org.uk/barbarataylorbradford

Szczęście Cavendon Hall

Подняться наверх