Читать книгу Wyszłam z niemocy i depresji, ty też możesz - Beata Pawlikowska - Страница 7
Rozdział 4
ОглавлениеTwoja podświadomość jest czymś w rodzaju genialnego komputera, w którym istnieją programy wgrane przez tę siłę, która utrzymuje nas przy życiu i pozwala oddychać – możesz ją nazwać Naturą, Siłą Wyższą, Bogiem, Stwórcą, jak chcesz.
Podświadomość razem ze swoimi programami jest nieodłączną częścią każdego człowieka – tak samo jak każdy człowiek ma naczynia krwionośne, wątrobę, serce i skórę.
Ale zobacz.
Podświadomość to komputer gotowy do działania i wyposażony w genialne oprogramowanie.
Miałeś kiedyś nowiutki komputer, laptopa albo smartfon?
Wyciągasz go z pudełka, włączasz, wyświetla ci się standardowy ekran.
I co z tego, że ten komputer ma wgrany edytor tekstu? Sam z siebie niczego nie napisze. Ma też kalkulator, ale on sam nie potrzebuje wykonywać na nim żadnych obliczeń.
Komputer i zainstalowane w nim programy zaczynają mieć sens wtedy, kiedy zaczynasz wprowadzać do pamięci komputera różne dane. Wprowadzasz liczby i łączysz je w różne działania. Wprowadzasz dokumenty, gry, zapisujesz zdjęcia, filmy, notatki, piszesz maile, surfujesz po internecie.
Komputer porządkuje twoje dane. Zapisuje je w odpowiednich miejscach w swojej pamięci.
Z podświadomością jest podobnie. Tyle że ten ludzki komputer jest dużo bardziej zaawansowany i więcej potrafi.
Jego programy służą nie tylko do przechowywania, ale przede wszystkim do analizowania i wyciągania wniosków, które następnie zostają zapisane w odpowiednich katalogach i wgrane do twojego umysłu.
Rozumiesz?
Wnioski wyciągnięte przez twoją podświadomość zostają wgrane do twojej duszy i stają się wzorcem twojego myślenia.
Wszystkie twoje myśli, wszystkie emocje związane z różnymi zdarzeniami, wszystkie decyzje, jakie zamierzasz podjąć, zostają najpierw przefiltrowane przez ten wzorzec, dopasowane do niego i naświetlone przez niego określoną barwą.
Dopiero wtedy to, na co patrzysz, dociera do twojego świadomego umysłu.
To oznacza, że nie widzisz TEGO, CO JEST, ale widzisz to, co POKAZUJE CI TWOJA PODŚWIADOMOŚĆ.
To czyni ogromną różnicę.
Podam ci prosty przykład.
Stoisz przed drzwiami pokoju, w którym słyszysz głosy znajomych osób. Otwierasz drzwi, wchodzisz do środka. Na twój widok wszyscy nagle przestają rozmawiać.
Co wtedy myślisz? Jaka jest twoja pierwsza instynktowna myśl?
Czy czujesz się porażony przypuszczeniem, że oni rozmawiali o tobie i mówili o tobie nieprzychylne rzeczy, bo w gruncie rzeczy cię nie lubią i uważają za głupca?
A może myślisz, że mają jakąś wspólną tajemnicę, do której nie chcą cię dopuścić, bo uważają cię za gorszego?
A może myślisz, że przestali rozmawiać po to, żeby móc odpowiedzieć na twoje pytanie, czyli okazali w ten sposób szacunek dla twojej osoby?
Zobacz.
Zdarzenie jest całkiem neutralne.
Grupa osób rozmawia.
Nagle przestaje rozmawiać.
Może wyczerpali temat. Może umówili się, że wspólnie pomilczą. Może nie rozmawiali o niczym ważnym i po prostu nastąpiła absolutnie naturalna cisza.
Otwierasz drzwi do pokoju. Słyszysz ciszę.
Twoja podświadomość natychmiast dopisuje do tego znaczenie.
Dopisuje takie znaczenie, jakie wynika z jej wcześniejszych doświadczeń, wniosków i przekonań.
Jeżeli twoją podświadomością rządzi lęk, brak poczucia bezpieczeństwa, przekonanie o własnej bezwartościowości i uzależnienie od opinii innych ludzi, to jej instynktowną reakcją będzie strach. Ten strach sparaliżuje twoje myślenie. Będzie jak filtr, który zabarwia wszystkie twoje emocje.
Otwierasz drzwi, wszyscy milkną, a ty czujesz uderzenie krwi do twarzy i zwijasz się w środku z niepewności, upokorzenia i strachu bo ogarnia cię przerażająca myśl o tym, że ludzie w pokoju obgadywali cię, wyśmiewali i wyrażali się o tobie lekceważąco.
Nie masz żadnego dowodu, że tak było.
Ale taka jest twoja pierwsza myśl i twój pierwszy strach.
Nie masz nad tym żadnej władzy, prawda?
Czujesz suchość w ustach i chciałbyś się zapaść pod ziemię.
Myślisz, że stało się właśnie coś strasznego, ale w gruncie rzeczy przecież NIE STAŁO SIĘ NIC.
To twoja podświadomość dopisała do tego histeryczne, pełne strachu znaczenie, które ogarnęło nie tylko twoją duszę, ale i twoje ciało.
A teraz pomyśl.
Nawet gdyby rzeczywiście ludzie w pokoju rozmawiali na twój temat i gdyby nawet robili to w sposób lekceważący, pogardliwy, odrzucający, to CO Z TEGO???...
Nic!
Tak naprawdę ich rozmowa niczego nie zmienia i nie ma absolutnie żadnego praktycznego wpływu na twoją osobę.
Przyznaj, że słowa nie mają fizycznego kształtu i nie mogą w ciebie uderzyć.
Chyba że to ty nadasz im taką moc.
A raczej nie ty, tylko twoja podświadomość.
Kiedy podświadomość żywi się strachem przed światem, to z nieistniejącego realnie bytu, jakim jest słowo, może uczynić ciężką kulę z rewolweru, która rani twoje emocje.
Ale sam przyznaj, że tak nie musi być.
Czasami słyszysz nieprzychylną uwagę na swój temat i tylko wzruszasz ramionami.
Ale czasami podobna uwaga sprawia ci być może tak wielką przykrość, że przez pewien czas nie jesteś w stanie normalnie funkcjonować, bo tak bardzo przejmujesz się tym co ktoś o tobie myśli i mówi.
Od czego to zależy?
To zależy od tego jak twój wewnętrzny komputer skompilował swoją wiedzę na temat rzeczywistości.
Twój wewnętrzny komputer steruje twoimi emocjami.
Od tego co czujesz na dany temat zależy twoje samopoczucie, podejmowane przez ciebie decyzje, czyli w konsekwencji całe twoje życie.
To znaczy, że twój wewnętrzny komputer ma bezpośredni wpływ na to jak wygląda twoje życie.
To oznacza, że jeśli istnieje sposób zmiany zapisu danych w twoim wewnętrznym komputerze, automatycznie zmieni się twoje życie.
Rozumiesz, prawda?
Twoja podświadomość na podstawie swojego archiwum danych robi natychmiastową interpretację każdego zdarzenia i faktu.
Podsuwa ci tę interpretację jako fakt.
A ty jej wierzysz, bo nie wiesz o tym, że mógłbyś inaczej.
O to właśnie chodzi.
Kiedy to zrozumiałam, poczułam, że po raz pierwszy w życiu mogłabym być WOLNA I SZCZĘŚLIWA.
Bo szczęście to wolność.
Wolność od wewnętrznych ograniczeń.
To wolność od podświadomych przesądów i negatywnych wzorców zapisanych przez podświadomość jako jedyne narzędzie rozpoznawania rzeczywistości.