Читать книгу Labirynt kości - James Rollins - Страница 10

Zapiski historyczne

Оглавление

W Labiryncie kości główną rolę odgrywają dwie postacie historyczne: księża, których życie dzieliły wieki, ale których złączył los.

Ojciec Atanazy Kircher uchodził w XVII wieku za Leonarda da Vinci zakonu jezuitów. Podobnie jak da Vinci, duchowny ów opanował do mistrzostwa wiele dziedzin wiedzy. Studiował medycynę, geologię i egiptologię, konstruował też skomplikowane urządzenia, między innymi zegar magnetyczny (którego kopia znajduje się w Green Library Uniwersytetu Stanforda). Ten renesansowy człowiek i jego dzieła oddziaływały przez wieki na wybitne jednostki, takie jak Kartezjusz i Newton, Jules Verne i Edgar Allan Poe.

I nie tylko na nich.

Ojciec Carlos Crespi urodził się wieki później, w roku 1891. Zainspirowany dokonaniami Kirchera, stał się mnichem o rozlicznych talentach. Był botanikiem, antropologiem, historykiem i muzykiem. W końcu osiedlił się jako misjonarz w niewielkim miasteczku w Ekwadorze, gdzie przez pięćdziesiąt lat pełnił służbę bożą. Właśnie tam wszedł w posiadanie ogromnego skarbu – pradawnych złotych artefaktów, dostarczanych mu przez rdzennych mieszkańców regionu z plemienia Shuarów. Przedmioty te pochodziły rzekomo z rozległego systemu jaskiń ciągnących się przez całą szerokość Ameryki Południowej i skrywających, jak głoszono, zaginioną bibliotekę pradawnych ksiąg z metalu i kryształu. Relikty te opatrzone były zagadkowymi rysunkami i nieznanym pismem.

Niektórzy archeologowie uważali, że artefakty te są wynikiem fałszerstwa; inni wierzyli w opowieści duchownego dotyczące ich pochodzenia. Tak czy inaczej, w roku 1962 doszło do tajemniczego pożaru, który strawił muzeum, gdzie przechowywano większość tych przedmiotów, te zaś, które ocalały, znalazły się pod kluczem ekwadorskich władz.

W jakim stopniu opowieść ojca Crespiego jest prawdą, a w jakim czystym zmyśleniem? Nie wiadomo. Mimo wszystko nikt nie kwestionuje, że ten pobożny mnich wierzył w to, co mówi, ani tego, że taki skarb istniał.

Co więcej, w roku 1976 na poszukiwanie podziemnej biblioteki wyruszył zespół wojskowo-naukowy, który ostatecznie dotarł do niewłaściwego systemu jaskiń. Dziwnym trafem ekspedycją tą kierował Amerykanin – nie kto inny, jak Neil Armstrong, pierwszy człowiek, który stanął na Księżycu.

Co skłoniło do owej wyprawy tego amerykańskiego bohatera samotnika – człowieka, który rzadko udzielał wywiadów? Odpowiedź ma związek z jeszcze większą tajemnicą, podważającą fundamenty naszego miejsca w świecie.

Labirynt kości

Подняться наверх