Читать книгу Polacy są najlepsi. Wspomnienia kanadyjczyka z Dywizjonu 303 - John A. Kent - Страница 7
Podziękowania
ОглавлениеJestem głęboko wdzięczna niezliczonym osobom za zachętę i pomoc, jakiej mi udzieliły w podejmowanych przeze mnie w ostatnich latach staraniach, aby lepiej zrozumieć życie mojego ojca. Chciałabym gorąco podziękować Richardowi Kingowi – autorowi książki 303 Polish Squadron Battle of Britain Diary, opisującej udział Dywizjonu 303 w Bitwie o Anglię – który jako jeden z pierwszych wyprawił mnie w tę podróż wielkich odkryć. Nieocenioną pomoc i uprzejmość okazali mi pracownicy Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie, a zwłaszcza Krzysztof Barbarski i Wojtek Deluga, a także kurator Muzeum RAF w Hendon, Peter Devitt. Inni, którzy nieustannie poświęcali mi swój czas i pomoc, a przy okazji podarowali ciekawe opowieści, to: Ryszard Kornicki, przewodniczący Komitetu Pomnika Lotników Polskich w Northolt, i jego żona Lepel; weteran pilot myśliwski Franciszek Kornicki i jego żona Patience; weteran pilot myśliwski i autor książki wspomnieniowej First Light (Pierwszy brzask) Geoffrey Wellum; Edward McManus ze Stowarzyszenia Historycznego Bitwy o Anglię; historycy: Piotr Sikora i Andy Saunders; Witold Urbanowicz junior; Philip Feric-Methuen; dzieci brytyjskiego dowódcy Dywizjonu 303 Ronalda Kelletta; Artur Bildziuk, prezes Związku Lotników Polskich w Wielkiej Brytanii, i jego żona Danuta. Serdecznie dziękuję także Rodneyowi i Vicky Byles – za wszystko.
Jestem również wdzięczna Markowi Cazaletowi za przedstawienie mnie Timowi oraz Timowi Cazaletowi i Liz Razzell – za ich gościnność. Szczególnie serdecznie dziękuję Ci, Tim, za zachęcanie mnie do pisania i za nadzwyczajną hojność, jaką było obdarowanie mnie albumem fotograficznym i książkami Twojej matki, Janet. Jestem też zobowiązana Timowi za skontaktowanie mnie z jego ciotką Patsy Rawlins i kuzynem Robem Rawlinsem, którzy z takim zainteresowaniem przyjęli mnie i wszystkie moje pytania. Dziękuję również Tomaszowi Magierskiemu za całą jego pracę nad filmem 303 i zaszczycenie mnie zaproszeniem do udziału w tak świetnym dziele. Podczas tej podróży spotkałam zbyt wiele innych osób, aby je tu wszystkie wymienić, więc niech wystarczy stwierdzenie, że otrzymywaliśmy nieustanne wsparcie w Klubie RAF-u w Londynie, w Muzeum Lotnictwa w Shoreham, w bazach RAF Biggin Hill i Northolt, a także w Warszawie, od osób zaangażowanych w organizację Światowego Zjazdu Lotników Polskich w 2012 roku.
Chciałabym też wyrazić wdzięczność moim kolegom i mentorom – antropologom z uniwersytetu w Göteborgu – za bycie moimi przewodnikami przez wiele lat. Ta możliwość wglądu w istotę człowieczeństwa, jaką uzyskałam pod ich opieką, była bezcenna w badaniach nad moją własną rodziną. Gorące podziękowania składam Kate Antonsson za wsparcie, jakie otrzymałam od niej podczas pisania epilogu. Chciałabym również wykorzystać tę okazję do wyrażenia wdzięczności wszystkim weteranom i ich rodzinom – za to, przez co przeszli za sprawą wojny.
Dziękuję także swojemu partnerowi Jonasowi Persmarkowi i mojemu drogiemu przyjacielowi Harry’emu Wrightowi – za ich niezachwiane wsparcie, a mojemu bratu Stuartowi, mojej siostrze Joannie i mojej szwagierce Lindzie – za podzielenie się ze mną wspomnieniami o człowieku, który żyje w naszych sercach.
Na koniec pragnę podziękować moim Rodzicom.
Alexandra Kent