Читать книгу Od nowa - John Eldredge - Страница 15

Оглавление

12 stycznia

Pobudzony przez ekstrawagancję

„Wszystko przez Niego się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało”.

(J 1, 3)

Pamiętaj – artystę widzimy w jego pracach i w ich obfitości.

Pomyśl o oceanie. Wyobraź sobie, że siedzisz na plaży i obserwujesz płynące ku tobie fale. Każda z nich im bardziej się zbliża, tym większa się staje. Wznosi się coraz wyżej, przybiera kształt, głęboka zieleń przechodzi w półprzezroczysty akwamaryn. To ruchoma rzeźba wijąca się niczym ostrużyny nefrytu. Jej czysta elegancja aż zapiera dech.

Posłuchaj, jak fala rozbija się o rafę setki metrów od ciebie. Dalej rozciąga się bezkresny ocean. Co mówi ci to o Jezusie? Jakie słowa przychodzą ci na myśl? Majestatyczny, potężny, dziki, niebezpieczny. Tak, jest burzliwy, czemu dał wyraz, wyrzucając kupców ze świątyni. Ale również delikatny niczym woda u twych stóp omywająca twe palce, wymywająca piasek spod ciebie.

Jeśli to wszystko wyszło spod ręki artysty, co to o nim mówi? Stworzenie to coś epickiego i intymnego. On jest epicki i intymny.

CZY możesz nazwać miejsca, w których twoje serce czuje się pobudzone dzięki ekstrawaganckiej szczodrości Jezusa? Jezu – raz jeszcze otwórz moje oczy na Twoją szczodrość.

Od nowa

Подняться наверх