Читать книгу Nieznany Skarb - ks. Edward Staniek - Страница 47
„Oto Baranek Boży”
ОглавлениеTymi słowami Jan Chrzciciel wskazał Izraelitom Chrystusa. Dlaczego dzisiaj, po wiekach, Kościół stosuje ten sam biblijny zwrot w celu ukazania Chrystusa obecnego w Eucharystii?
Chce zwrócić nam uwagę, że uczestniczymy w ofierze. Izraelici przyprowadzali do świątyni baranka, by ofiarować go Bogu. Od tego momentu cały baranek był wyłączną własnością Pana Zastępów. On nim rozporządzał. W imię Jego poleceń zabijano baranka, część palono na ołtarzu, a część uświęconą Pan Bóg ofiarował ludziom do spożycia jako swój dar. Ludzie odbierali od Boga dar pojednania, dar zawierający Bożą moc, pokarm uświęcający, pokarm Boży.
W czasie ofiary dokonywała się wymiana darów. Człowiek składał to, co miał – Bóg przyjmował, i uświęciwszy swym błogosławieństwem, dawał ludziom jako swój dar. To już nie było zwykłe mięso barana, jakie można kupić u rzeźnika, to był pokarm święty – Boży.
We Mszy Świętej mamy tę samą wymianę darów. Chrystus dobrowolnie zajął miejsce baranka – żertwy ofiarnej. Uprościł obrzęd. Zmienił ofiarę z krwawej na bezkrwawą i, przyjmując z ludzkich rąk chleb i wino, po dokonanej ofierze, podaje nam swoje Najświętsze Ciało i Krew. Jest to znak nawiązania kontaktu.
Wymawiając słowa: „Baranku Boży...” dziękujemy Ojcu Niebieskiemu nie tylko za to, że przyjął naszą ofiarę, ale i za to, że nam pozwala korzystać z jej owoców.