Читать книгу Kanon medycyny chińskiej Żółtego Cesarza - Maoshing Ni - Страница 5

2
Sztuka życia a cztery pory roku

Оглавление

HUANG DI RZEKŁ:

– Trzy wiosenne miesiące przynoszą odnowę w przyrodzie. Wiosna to czas narodzin. Właśnie wtedy niebo i ziemia rodzą się na nowo. O tej porze roku należy wcześnie udawać się na spoczynek oraz wcześnie wstawać i zażywać przechadzki, aby sycić się świeżą, orzeźwiającą energią. Wiosną odnawia się energia świata, dlatego należy dążyć do dostrojenia się do niej i pozostawać otwartym na poziomie fizycznym i emocjonalnym.

Jeśli chodzi o ciało, zaleca się częściej wykonywać ćwiczenia fizyczne i nosić luźne ubrania, które nie krępują ruchów. Jest to czas na ćwiczenia rozciągające, aby rozluźnić ścięgna i mięśnie. Jeśli chodzi o emocje, wiosna jest dobrym okresem na rozwijanie spokoju i równowagi umysłu. To pora roku związana z wątrobą, należy więc uważać, by nie uszkodzić tego narządu przeżywaniem intensywnych emocji. Z tego powodu nie powinno się wybuchać gniewem, poddawać frustracji, popadać w depresję ani pogrążać się w smutku. Trzeba też dodać, że pogwałcenie naturalnego porządku przyrody w okresie wiosny przynosi w ciągu lata choroby wywołane przez czynnik zewnętrznego zimna.

W trakcie trzech miesięcy letnich mocno świeci słońce i obficie pada deszcz. Energia nieba zstępuje, a energia ziemi unosi się w górę. Z chwilą gdy te energie się jednoczą, dochodzi do połączenia nieba i ziemi. Dzięki temu dojrzewają rośliny i pojawia się bogactwo kwiatów, owoców i zwierząt.

Latem można udawać się na spoczynek nieco później, a wstawać nadal wcześnie. Należy powstrzymywać się od gniewu i zapewnić sobie dużo ruchu, by zapobiec zamykaniu się porów skóry i zastojowi qi. Wskazany jest umiar w aktywności płciowej, aczkolwiek można wtedy sobie na nią pozwolić nieco częściej niż w innych porach roku. Jeśli chodzi o emocje, ważne jest, by być szczęśliwym, wyrozumiałym i nie chować urazy. Sprzyja to swobodnemu przepływowi energii i zapewnia prawidłową wymianę między tym, co zewnętrzne, a tym, co wewnętrzne. Jeżeli się dba o to latem, można zapobiec pojawieniu się choroby jesienią.

Podczas trzech miesięcy jesiennych wszystko w przyrodzie osiąga pełnię dojrzałości. Ziarna dojrzewają i nadchodzi czas zbiorów. Energia nieba się ochładza, podobnie jak pogoda. Zrywa się wiatr. Jest to punkt zwrotny, kiedy to, co aktywne, przeradza się w pasywne i faza yang przechodzi w swoje przeciwieństwo – fazę yin. Jesienią należy udawać się na spoczynek o zachodzie słońca i wstawać o świcie. Z nadejściem jesieni aura się ochładza, podobnie jak ochładzają się emocje. Dlatego jest ważne, by zachować spokój i nie dopuścić do depresji. Dzięki temu można łagodnie przejść w okres zimy. Jesień to czas na skupienie energii, ześrodkowanie ducha i poskromienie żądz. Trzeba dołożyć starań, by energia płuc była silna, czysta i zrównoważona. Zaleca się wykonywanie ćwiczeń oddechowych w celu wzmocnienia qi płuc. Jesienią należy też powstrzymywać się od palenia papierosów i unikać przeżywania smutku, który jest emocją związaną z płucami. W ten sposób można się uchronić od chorób nerek i dolegliwości trawiennych podczas zimy. Jeśli nie przestrzega się tego naturalnego porządku, dochodzi do uszkodzenia płuc. Na skutek tego zimą pojawiają się biegunki z niestrawionymi resztkami pożywienia, a to z kolei naraża na szwank zdolność ciała do gromadzenia i przechowywania.

Zimą wszystko usycha, chowa się, powraca do domu i udaje się na spoczynek; zamarzają jeziora i pada śnieg. Jest to czas, gdy yin panuje nad yang. Dlatego należy powstrzymywać się od nadużywania energii yang. Wcześnie kładź się do snu, wstawaj o wschodzie słońca, który zimą następuje później niż w innych porach roku. Zaleca się stłumić pragnienia i wyciszyć umysł. Pohamuj zwłaszcza żądze seksualne; zachowaj je dla siebie jak radosny sekret. Chroń ciepło ciała, wystrzegaj się zimna, utrzymuj zamknięte pory skóry. Unikaj pocenia się. Dewiza zimy brzmi: gromadzić i przechowywać. Lekceważenie tych zasad zimą prowadzi do uszkodzenia energii nerek, co na wiosnę wywołuje wei jue, czyli słabość, zanik mięśni i zimno. Objawami tego stanu są: paraliż, syndrom wei (zwiotczenia), zapalenia stawów, zwyrodnienia kości i ścięgien. Pojawiają się one wtedy, gdy na wiosnę ciału brakuje zdolności otwarcia się i ruchu.

W taki oto sposób można przedstawić cały cykl. Wiosna to początek, gdy trzeba uwolnić energię i pozwolić na jej swobodny przepływ. Lato stanowi jeszcze większe otwarcie, umożliwiające wymianę i połączenie energii zewnętrznych z wewnętrznymi. Jesienią ważne jest zachowanie energii, a zimą dominuje gromadzenie i przechowywanie.

Huang Di mówił dalej:

– Energia nieba jest jasna i przezroczysta, pozostaje w nieustannym ruchu i ma pewną niezwykłą cechę, mianowicie nie promieniuje własnym blaskiem. W przeciwnym razie jej lśnienie przyćmiłoby światło słońca i blask księżyca. Ludzie powinni iść za przykładem nieba, które nie ujawnia swojej prawdziwej mocy. W ten sposób można zachować własną energię i nie narażać się na wpływ szkodliwych czynników, wywołujących chorobę. Jeśli patogenne czynniki wnikają w ciało, jego energia ulega zablokowaniu, tak jak to się dzieje, gdy chmury zasnuwają niebo i przysłaniają słońce i księżyc, powodując ciemność.

Energia nieba krąży w naturalny sposób i komunikuje się z energią ziemi. Niebiańska energia zstępuje w dół, a energia ziemi się unosi. Kiedy się spotykają, obie energie się jednoczą, pory roku są stabilne, a słońce, deszcz, wiatr i mróz występują w równowadze. Jeśli jednak niebiańska energia ulega zablokowaniu, promienie słońca nie docierają na ziemię, a z chmur nie powstaje deszcz. Bez słońca i deszczu słabnie witalność wszystkich istot żywych i wyczerpują się źródła pożywienia. W następstwie zaburzenia równowagi energii zrywają się burze i huragany, a fale surowego, ostrego powietrza zakłócają naturalny porządek pór roku; wywołują chaos i zniszczenie.

Dawniej mędrcy byli w stanie dostrzegać znaki i dostosowywać się do zmian w przyrodzie. Dzięki temu byli odporni na wpływy zewnętrzne, zwane szkodliwym wiatrem, i długo żyli. Ten, kto nie podąża za ruchem energii żywiołów, zmieniającym się w rytm pór roku, naraża się na zastój energii wątroby i wiosną choruje. Jego serce latem słabnie i wyczerpuje się energia yang. Jesienią cierpi na zastój energii płuc, a zimą zużywa jing nerek.

Przemiana yin i yang w ciągu czterech pór roku jest podstawą cyklu narodzin i zamierania życia. Mędrcy potrafili pielęgnować energię yang wiosną i latem oraz dbali o zachowanie energii yin jesienią i zimą. Podążanie za porządkiem wszechświata sprzyja naturalnemu rozwojowi. Kto jednak nie szanuje naturalnego porządku rzeczy, uszkadza korzeń życia i osłabia swą prawdziwą energię.

Dlatego też przemiana yin i yang w ciągu roku jest korzeniem życia, wzrostu, rozmnażania, starzenia się i obumierania. Przestrzeganie tego naturalnego prawa chroni przed chorobami. Mędrcy kierują się tymi zasadami, a głupcy je lekceważą.

W dawnych czasach mędrcy zapobiegali dolegliwościom, zanim się jeszcze rozpoczęły, podobnie jak dobry cesarz czy sprawny rząd potrafi podjąć niezbędne kroki, aby w porę zażegnać niebezpieczeństwo wojny. Natomiast leczenie choroby po jej rozpoczęciu przypomina tłumienie powstania, które już wybuchło. Gdy ktoś kopie studnię dopiero wtedy, gdy odczuwa pragnienie, albo wykuwa broń, gdy bitwa już trwa, można mu tylko zadać pytanie: „Czyż nie jest za późno na te działania?”.

Kanon medycyny chińskiej Żółtego Cesarza

Подняться наверх