Читать книгу Bez zbóż, bez bólu - Peter Osborne - Страница 7

Słowo wstępne

Оглавление

Kilkadziesiąt lat temu, kiedy zaczynałam szkolić klientów, mit o zaletach produktów pełnoziarnistych panował niepodzielnie. Sama sugestia, że płatki zbożowe albo owsianka mogą być niezdrowe, wydawała się w kręgach dietetyków czymś w rodzaju bluźnierstwa.

Wbrew popularnej opinii często zauważałam, że jedząc produkty zbożowe oraz inną tak zwaną zdrową żywność, moi klienci czują się okropnie, mają wzdęcia i nie mogą pozbyć się tłuszczu. Było nieomal tak, jakby akurat te produkty, które „powinni” jeść, trzymały w niewoli ich wagę i zdrowie. Wyglądało na to, że coś tu nie gra. W końcu wymyśliłam termin „oporność na utratę wagi”, określający sytuację osób, które pomimo najusilniejszych starań nie są w stanie schudnąć.

Później, kiedy zaczęłam prowadzić testy na nietolerancje produktów żywnościowych, stwierdziłam, że około 70 procent moich klientów reaguje na gluten i kilka innych reaktywnych składników pokarmowych. Natychmiast po wyeliminowaniu tych produktów z diety działy się fascynujące rzeczy. Niemal z dnia na dzień moi podopieczni zaczynali czuć się lepiej, odczuwali mniejszy ból, mieli więcej energii, a ich uparty tłuszcz zaczynał w końcu znikać.

Bezglutenowość jest dziś modna, ale jeszcze dziesięć lat temu prawie nikt nie wiedział czym, do diabła, jest to białko o tajemniczo brzmiącej nazwie i dlaczego spożywanie zdrowych na pozór produktów może wywoływać taki metaboliczny zamęt. Obiegowa opinia zaczyna w końcu nadrabiać zaległości. W miarę postępów tego ruchu pojawiają się dowody naukowe na to, że przejście na bezglutenowość może dokonać cudownych rzeczy, takich jak ograniczenie stanów zapalnych, otyłości oraz insulinooporności.

Gluten jest znakomitym przykładem na to, że medycyna głównego nurtu często nie potrafi lub nie stara się dotrzeć do podstawowych źródeł choroby. Jeśli bezustannie zmagacie się z bólem, możecie założyć, że istnieje z tuzin leków mogących rozwiązać wasz problem. Ale te leki nie odpowiedzą na ważniejsze pytanie: C o wywołuje ten ból? A jeśli wyeliminowanie wysoce reaktywnych składników, takich jak gluten, i wprowadzenie kilku prostych, ale gruntownych zmian stylu życia może radykalnie poprawić waszą sytuację?

Jako lekarz praktykujący medycynę funkcjonalną, dr Peter Osborne zadaje te ważne pytania, pragnąc odnaleźć ukrytych sprawców, którzy kradną nam zdrowie i przyczyniają się do nieomal wszystkich chorób na naszej planecie. To podejście staje się fundamentem książki Bez zbóż, bez bólu. Osborne przygląda się biochemicznej indywidualności – dostrzegając, że każdy z nas jest inny, czego dowiadujemy się, mając pięć lat – aby ukazać, w jaki sposób ukryte źródła glutenu w takich pokarmach jak kukurydza czy ryż sprawiają, że jesteśmy chorzy, zmęczeni i za grubi.

Przejście na bezglutenowość pomaga, ale producenci szybko to wykorzystali, tworząc dochodową branżę. Tyle że bezglutenowe ciasteczko z mnóstwem cukru nie przestaje być ciasteczkiem.

Poza tym, jak się okazuje, nie tylko gluten stwarza problemy. Osborne drąży temat i rzuca wyzwanie tradycyjnym dietom bezglutenowym, aby wyjaśnić, dlaczego nie zawsze działają. Ważniejsze jednak jest to, że pokazuje, co jest skuteczne, przedstawiając 30-dniowy bezglutenowy plan, który eliminuje także soję, produkty mleczne i inne problematyczne pokarmy, umożliwiając poprawę samopoczucia, łagodzenie bólu, a także szybką i trwałą utratę wagi.

W swoich badaniach Osborne sięga do jelit, mózgu i innych rejonów ciała, aby pokazać, w jaki sposób zboża wpływają na wszystko: od autoimmunologicznych problemów z układem pokarmowym po zdrowie umysłowe. Po drodze rozprawia się z kilkoma rozpowszechnionymi mitami na temat zbóż i innych produktów żywnościowych. (Czy wiecie, na przykład, że układ odpornościowy może odbierać produkty mleczne tak jak gluten?)

Osborne podchodzi do sprawy dogłębnie, ale nie w sposób encyklopedyczny, trudny do zrozumienia. Pozwala nam bawić się w detektywów, w razie potrzeby konsultując się z lekarzem, i samodzielnie dociekać źródła swoich kłopotów. Przedstawia wyczerpującą listę produktów, których należy unikać. Omawia kwestie związane ze stylem życia, takie jak sen, stres, ćwiczenia i środowiskowe toksyny, które w sumie mogą radykalnie wpłynąć na nasze zdrowie.

Mówiąc najprościej, ta książka dostarcza narzędzi, dzięki którym możemy stać się szczupli i zdrowi, a także pozbyć się wreszcie bólu oraz innych nieszczęść utrudniających nam osiągnięcie sukcesu. Jeżeli myślicie, że ten plan czegokolwiek was pozbawi, zajrzyjcie po prostu do przepisów na pyszne, łatwe do przygotowania potrawy, dzięki którym przejście od bólu do witalności okaże się łatwizną.

Choć plan obejmuje 30 dni, kiedy zobaczycie poprawę – a u wielu moich klientów następuje ona nieomal natychmiast – szybko zechcecie trwać przy nim do końca życia.

Poza dostarczaniem przełomowej wiedzy na temat wpływu zbóż i innych wysoce reaktywnych produktów na ból i choroby Osborne koncentruje się na samodzielności. „Uważam, że dzięki wiedzy, którą uzyskacie na temat medycyny funkcjonalnej w ogólności, i szkodliwego wpływu zbóż w szczególności”, pisze, „zyskacie możliwość odgrywania aktywnej roli w procesie swego powrotu do zdrowia”.

To właśnie jest motywem przewodnim medycyny funkcjonalnej – to w y macie moc wykraczania poza chorobę i budowania własnego życia bez bólu, w zdrowiu, szczęściu i witalności. A wszystko zaczyna się od waszego talerza.

Nie akceptujcie dla siebie niczego mniej, bo na to zasługujecie.

J.J. Virgin, pielęgniarka kliniczna i dyplomowana dietetyczka, autorka książek The Virgin Diet oraz JJ Virgin’s Sugar Impact Diet

Bez zbóż, bez bólu

Подняться наверх