Читать книгу Mój świat na talerzu - Hanna Lis - Страница 29

French toasts

Оглавление

Pierwszy raz jadłam te puszyste, słodkie poduszeczki dobroci na początku lat 80. Mieszkałam wtedy w Sztokholmie i w szkole zaprzyjaźniłam się z Rebeccą Isenberg, Amerykanką z Kalifornii.

Składniki (dla 2 osób):

4 kromki chleba tostowego lub chałki

1 duże jajko

100 ml mleka

nasiona z ½ laski wanilii

szczypta cynamonu

1 łyżka masła

syrop klonowy i ulubione owoce do podania

W niezbyt głębokim talerzu ubij trzepaczką jajko z mlekiem, nasionami wanilii i cynamonem. Na patelni rozgrzej masło. Zamocz kromki pieczywa w jajecznym miksie, dociśnij lekko palcami, żeby nasiąkły. Smaż na średnim ogniu, aż porządnie przyrumienią się z obu stron.

Podawaj polane syropem klonowym, z dodatkiem ulubionych owoców.

Rebeka była ucieleśnieniem ekscytującego snu o dalekiej i nieznanej mi wówczas Ameryce. Ubierała się wściekle kolorowo, mówiła z najcięższym amerykańskim akcentem, jaki dotychczas słyszałam, a w jej pokoju obok łóżka stała prawdziwa deska surfingowa, która jak łatwo się domyślić, nigdy nie doczekała się swojej szwedzkiej premiery. Uwielbiałam przesiadywać w domu Rebeki nie tylko dlatego, że skrycie podkochiwałam się w jej starszym bracie Noah. Mama Rebeki była obdarzona niebanalnym talentem kulinarnym, gotowała często i bardzo amerykańsko, co wówczas pachniało mi prawdziwą egzotyką. U Isenbergów zjadłam swoje pierwsze w życiu taco czy prawdziwe chili con carne. Tam też zakochałam się we francuskich tostach. Lekko chrupiące z zewnątrz, delikatne jak chmurka w środku jak słodka i waniliowa bajka!

Mój świat na talerzu

Подняться наверх