Читать книгу Moje życie w bliskości Ojca Pio - Cleonice Morcaldi - Страница 6
Wprowadzenie
ОглавлениеZanim poznałam Ojca, wyśniłam go. Spojrzał na mnie i powiedział: „Ze mną poznasz franciszkańską poezję, ze mną wejdziesz do rodziny świętych! Kogo się spodziewasz u Matki Bożej Łaskawej? Zostaw ten świat, bądź posłuszna, a będziesz szczęśliwa przez całą wieczność”.
(z pism Cleonice Morcaldi)
Pobożny kapłan, duchowy syn Ojca, przez niego szczególnie ukochany, namówił mnie, bym spisała wspomnienia. Życie moje było tak nędzne i biedne, że nie zasługuje na pamięć. Spiszę wspomnienia, które dotyczą mojego duchowego ojca – Ojca Pio z Pietrelciny – który tak bardzo mnie umiłował w Bogu i tak bardzo cierpiał, abym odrodziła się w Jezusie.
Opowiem o tym, co Pan Bóg i Ojciec [Pio] uczynili dla mojej duszy, co radził mi podczas spowiedzi. Wspomnę o jego cierpieniach, o jego duchowej sile, o tym, co dane mi było zrozumieć. Opowiem zatem o tym, co widziałam i co słyszałam od niego.
Zważywszy, że – dzięki Bogu – niemal wszyscy przełożeni pozwalali mi ucałować każdego dnia rękę Ojca, miałam okazję zadać mu kilka pytań duchowych i otrzymać od niego odpowiedzi. Wszystko to zapisywałam w pamiętniku. Doświadczałam tej wielkiej łaski aż do dnia poprzedzającego jego odejście do raju.
Niektóre z tych pytań i odpowiedzi przepisuję do tego zeszytu, aby posłużyły duchowemu rozwojowi dusz, które gotowe są skorzystać z nich bardziej niż ja.
Przebywając w obecności Ojca, myślałam tylko o smakowaniu słodyczy jego ducha, o jego Bożej miłości, ujmującym pięknie jego duszy, prześwitującej z jego niebiańskiego oblicza, a mało uwagi zwracałam na jego słowa. Dziś, czytając je na nowo, doceniam je i odkrywam w nich ogromną duchową wartość.
Czytam je na nowo i płaczę, ponieważ widzę w nich prawdziwą duszę wielkiego świętego, widzialnego Pana Jezusa. Płaczę, ponieważ nie wprowadziłam w życie jego nauk, nie odpowiedziałam w pełni na jego umiłowanie i nadzwyczajną czułość matczynej miłości, jaką mnie obdarzył.