Читать книгу Fraszki - Jan Kochanowski - Страница 79
Księgi pierwsze O Hannie
ОглавлениеTu góra drzewy natkniona,
A pod nią łąka zielona;
Tu zdrój przeźroczystej wody
Podróżnemu dla ochłody;
Tu zachodny wiatr powiewa,
Tu słowik przyjemnie śpiewa —
Ale to wszytko za jaje[83]
Kiedy Hanny nie dostaje.
83
jaje — niewarte (wyjedzonego) jajka.