Читать книгу Weź to rzuć! Jak bezboleśnie skończyć z paleniem - Magdalena Błaszczak - Страница 11

CO SIĘ DZIEJE, GDY RZUCASZ PALENIE?

Оглавление

Uzależnienie psychiczne dotyczy wszystkich palaczy, ale fizyczne – tylko niewielkiej części, a mianowicie tych, którzy palili bardzo długo i bardzo dużo.

Objawy uzależnienia psychicznego częściowo zostały już opisane wyżej.

Do objawów fizycznego uzależnienia należą:

 drżenie rąk;

 bezsenność;

 bóle brzucha.

Najtrudniejsze są pierwsze dni, ale nad psychicznymi objawami uzależnienia jesteśmy w stanie zapanować. Statystyki wykazują, że aż 90 procent Polaków rzuciło palenie bez żadnego wsparcia. Przede wszystkim liczy się motywacja, to, czy naprawdę chcesz rzucić palenie. Bo jeśli chcesz zrobić to dlatego, że ktoś z bliskich narzeka i marudzi, raczej nie masz szans na sukces. Trzeba mieć motywację i cały czas pielęgnować ją jak kwiat. To nie jest łatwe, ale się udaje.

Każdy ma gorsze chwile – trzeba się do nich przygotować (więcej o tym przeczytasz w rozdziale Wszystko zaczyna się w głowie…). Niektórzy pacjenci są naprawdę silnie zmotywowani i bez żadnego wsparcia ze strony leków są w stanie wytrwać tydzień. Ale gdy już wykorzystają tę motywację niczym amunicję, to mimo że po tygodniu objawy odstawienne nie będą u nich nasilone, zabraknie im przekonania do tego, żeby dalej nie palić. Najczęściej w takiej sytuacji ktoś mówi: „Tydzień wytrzymałem, a później znowu zacząłem”.

Takie cykliczne nawroty doktor Lewandowska zna ze swojej praktyki:

„Pamiętam dojrzałą kobietę, która przyszła do Poradni Pomocy Palącym w fatalnym stanie, z nastrojami depresyjnymi, bardzo chciała rzucić papierosy. Czuła się dyskryminowana, nawet wnuczek jej dokuczał, że babcia śmierdzi papierosami. Paliła przez większość życia, ale w końcu przepisałam jej leki i stało się – po wielu latach udało jej się w końcu rzucić! Uprzedziłam ją, że pierwszy miesiąc pójdzie łatwo, bo widziałam, jak silnie jest zmotywowana. Ale ostrzegałam ją też przed trzecim miesiącem – to jest taki krytyczny moment, kiedy duża część palaczy uważa się za już wyzwolonych. I zaczynają próbować, bo »skoro jestem wyzwolony, to już mogę sobie od czasu do czasu zapalić, na przykład do alkoholu, i mieć w końcu te papierosy pod kontrolą«. W ciągu trzech miesięcy kobieta odzyskała radość życia. Widać było, że to zupełnie inna osoba – uśmiechnięta, zadbana, wyraźnie czuła się bardzo dobrze. Była szczęśliwa. Po tych trzech miesiącach mimo ostrzeżeń zapaliła i maszyna nałogu ruszyła na nowo... Na kolejną wizytę przyszła w dużo gorszym stanie niż na tę pierwszą. Była wrakiem człowieka. Dużo pracy kosztowało mnie, żeby zmotywować ją do podjęcia kolejnej próby. Długo przekonywałam ją, że dla wielu osób pierwsze podejście nie kończy się sukcesem i że nie ma się co załamywać. Na szczęście się udało i pacjentka nie pali do dzisiaj”.

Weź to rzuć! Jak bezboleśnie skończyć z paleniem

Подняться наверх