Читать книгу Weź to rzuć! Jak bezboleśnie skończyć z paleniem - Magdalena Błaszczak - Страница 9
SKĄD POCZUCIE ZADOWOLENIA Z ZACIĄGANIA SIĘ DYMEM?
ОглавлениеKażdy z nas od urodzenia ma w mózgu receptory nikotynowe, czyli inaczej białka receptorowe, które łączą się z nikotyną, gdy ją sobie dostarczymy. Jeśli jej sobie nigdy nie zafundujemy, receptory „siedzą cicho” i nie dają o sobie znać, nie domagają się tego narkotyku. Natomiast gdy zapalimy papierosa, nikotyna łączy się z receptorami w mózgu i pobudza ośrodkowy układ nerwowy, a szczególnie ośrodek nagrody w układzie limbicznym (jest on odpowiedzialny za zachowania i stany emocjonalne, między innymi strach, zadowolenie, przyjemność, uniesienie). Ośrodek nagrody to zbiór struktur mózgowych, który wykształcił się w procesie ewolucji, aby zwiększać prawdopodobieństwo zachowań potencjalnie korzystnych dla organizmu. Odczuwanie przyjemności wynika właśnie z jego pobudzenia. Aktywuje się on w miłych sytuacjach, podczas zaspokajania popędów (jedzenia, uprawiania seksu) oraz w trakcie innych (niepopędowych) czynności, które oceniamy jako przyjemne. Pobudza on się również pod wpływem substancji psychoaktywnych (alkoholu, opiatów, amfetaminy), które mogą powodować uzależnienia. O tym, jak mocno jego pobudzanie wpływa na samopoczucie, może świadczyć eksperyment przeprowadzony na szczurach. Zamknięte w klatce i mające możliwość stymulowania tego ośrodka przez naciśnięcie dźwigni, koncentrowały się całkowicie na tej czynności, zaniedbując nawet odżywianie, czyli podstawową potrzebę niezbędną do życia.
Zapalając papierosa, pobudzasz ośrodek nagrody, natychmiast stymulując neurony w mózgu, aby aktywowały wydzielanie dopaminy. Dopamina jest neuroprzekaźnikiem, który zwiększa motywację do działania i powoduje, że człowiek jest bardziej radosny i ma silniejszą chęć do życia. W dużym stopniu wpływa na kontakty z innymi ludźmi, zmniejsza apetyt, lęk i napięcie, poprawia pamięć. Dzięki niej zakochani zachowują się tak, jakby byli pod wpływem środków psychoaktywnych (szybciej krąży im krew, mają podwyższone tętno i są w stanie euforii). Sprawia, że czujemy się szczęśliwi, czasem nawet odbiera racjonalność myślenia. To dzięki niej jedzenie jest w stanie wywołać u nas zachwyt, bo poziom dopaminy w trakcie posiłku wzrasta nawet o 50 procent. Zapalenie papierosa zwiększa to wydzielanie już o ponad 200 procent, a amfetamina będąca narkotycznym środkiem pobudzającym – aż o 1000 procent. Wyrzut dopaminy podczas palenia papierosa dla niektórych może być podobny do tego, jaki następuje przy jedzeniu słodyczy. Naukowcy odkryli, że ośrodek uzależnienia od czekolady znajduje się blisko ośrodka uzależnienia od nikotyny.
Uwalnianie dopaminy w mózgu pod wpływem różnych czynników
Czynnik nagradzający | Wzrost wydzielania dopaminy |
smaczne jedzenie seks alkohol nikotyna kokaina amfetamina | 50% do 100% do 200% 225% 400% 1000% |
Za: Psychoneurologia, wykład 10: Fizjologia i patologia układu nagrody. Uzależnienia, prof. dr hab. Krzysztof Turlejski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Instytut Biologii Doświadczalnej PAN)
Tuż za ośrodkiem nagrody znajduje się jednak ośrodek kary, który „odzywa się”, jeśli nie zapalisz zaplanowanego papierosa. Kiedy się okazuje, że nie możesz zapalić, bo nie masz papierosów, a sklep jest zamknięty, dochodzi do obniżenia stężenia dopaminy. To skutkuje przykrymi objawami odstawienia (neurofizjologicznymi) i uczuciem głodu nikotynowego. Pojawiają się nieprzyjemne doznania, rzadko fizyczne, najczęściej psychiczne, takie jak:
ciągłe, obsesyjne myślenie o tym, żeby zapalić;
złe samopoczucie lub osłabienie;
lęk;
nastrój dysforyczny – wyolbrzymienie nieprzyjemnej sytuacji, co powoduje gniew i złość, poczucie poniżenia, złość albo litość w stosunku do samego siebie;
drażliwość i niepokój;
bezsenność;
zwiększony apetyt.
Te objawy błyskawicznie, w ciągu kilku sekund, może znieść kolejny zapalony papieros, który znowu pobudzi ośrodek nagrody i utwierdzi cię w przekonaniu, że jednak warto palić, że naprawdę to lubisz i że sprawia ci to przyjemność. Nie jest to prawda, nie lubisz palić. Jesteś tylko uzależniony. Przyzwyczajony do wyrzutu dopaminy w ośrodku nagrody. Ale nie czujesz niczego więcej niż ludzie palący, nie czujesz się od nich lepiej, kiedy zapalisz tego papierosa. Zapalając go, czujesz tylko tyle, co ludzie, którzy nigdy nie sięgnęli po papierosa.
Pamiętasz siebie sprzed okresu, gdy zapaliłeś tego pierwszego? Czy miałeś takie wahania nastrojów jak teraz i czułeś niepokój, ponieważ nie paliłeś? Nie, ponieważ receptory nikotynowe nie były drażnione i nie potrzebowały tego narkotyku. Ośrodek kary w mózgu nie uaktywniał się bez powodu. Nie czułeś się fatalnie z powodu tego, że nie możesz zapalić. Ośrodek nagrody pracował zupełnie spokojnie. Teraz, gdy jesteś chory, receptory nikotynowe są regularnie drażnione, a ty przyzwyczaiłeś się już do efektów działania tej używki. Wydaje ci się, że po papierosie masz nie tylko lepszy nastrój, ale też jesteś pobudzony. Odczuwasz satysfakcjonujący poziom pobudzenia i koncentracji jedynie wtedy, gdy dostarczysz sobie kolejną dawkę nikotyny, łatwiej się skupiasz na wykonywanych zadaniach i jesteś zmobilizowany do działania. Ale to złudzenie – twój poziom pobudzenia i koncentracji jest porównywalny z niepalącymi, którzy nie muszą przyjmować kolejnych dawek nikotyny.
Uważasz, że papierosy pomagają ci rozładować stres? Że dzięki nim łatwiej ci się zmierzyć z trudną codziennością? Że prowadzisz zbyt stresujący tryb życia, aby rzucić palenie? Jesteś w wielkim błędzie, bo nikotyna nie jest substancją, która ma działanie uspokajające na ośrodkowy układ nerwowy. Wręcz przeciwnie – jest substancją pobudzającą i powoduje, że czujesz większy poziom stresu na co dzień.