Читать книгу Bajki nieco niegrzeczne, czyli Bajek dla dużych dzieci ciąg dalszy - Mander - Страница 5
Dobra rada
ОглавлениеSiedzi matka przełożona
nad lekturą w swojej celi,
Aż tu trzęsie się korytarz,
od nadmiaru decybeli.
Przez korytarz biegnie siostra
i na całe gardło krzyczy,
Z zasadami zgromadzenia,
absolutnie się nie liczy.
– Matko – woła – trzej grzesznicy,
na ulicy mnie schwycili
A ja zrobić nic nie mogłam,
i normalnie mnie zgwałcili…
Miałam chociaż tyle szczęścia,
że mnie nie zdążyli obić,
Cóż ja teraz pocznę biedna,
powiedz matko co mam robić?
– Na grochu niech siostra,
spocznie swym kolanem,
Zaraz zje cytrynę
i zagryzie chrzanem.
– Tak uczynię matko,
o mój Dobry Boże,
Ale powiedz matko,
aby to pomoże?
– Nikt nie cofnie tego,
co się nam przydarzy,
Lecz przynajmniej siostrze,
zniknie uśmiech z twarzy…
– Długo nie zapomnę,
matko o tym pechu,
Tak było porządnie,
do tego bez grzechu…
***
Niezależnie od tego,
jaka jest przyczyna,
Ważne aby do gry,
dobra była mina…