Читать книгу Dzieci kartografa - Sarah McCoy - Страница 9
Оглавление„NEW CHARLESTOWN SPECTATOR:
DZIENNIK CYWILIZACJI”
ROZRUCHY W HARPERS FERRY
18 października 1859. – O godzinie szóstej rano dotarła do nas wiadomość o rozruchach w Harpers Ferry, które miały miejsce dwa dni temu. Przechwycono wagony transportujące strzelby w celu rozdania broni niewolnikom hrabstwa i wywołania ogólnokrajowego powstania!
Zorganizowana grupa białych i Murzynów opanowała w niedzielę wieczorem Arsenał Stanów Zjednoczonych. Napastnicy poprzecinali i zniszczyli druty telegraficzne, czego skutkiem było to, że my, niewinni mieszkańcy hrabstwa, słysząc strzały i wrogie okrzyki, nie znaliśmy szczegółów akcji ani nie mieliśmy możliwości doniesienia o niej – aż do chwili obecnej.
Na wieść o napadzie gubernator Wise wysłał do Harpers Ferry wirgińskie oddziały rezerwistów i przekazał wiadomość do stolicy, wraz z prośbą do prezydenta Buchanana o pilne przysłanie wsparcia wojsk federalnych, co prezydent uczynił już w poniedziałek. Kilka kompanii U.S. Marine ruszyło na południe z rozkazem wzięcia do północy mostu Harpers Ferry, bez względu na ryzyko operacji. Misja została wypełniona z powodzeniem, dzięki czemu dzisiaj, tj. we wtorek, jesteśmy na miejscu zdarzeń i możemy donieść o faktach w momencie zawieszenia ognia.
Kapitan John Brown został aresztowany jako przywódca mieszanego rasowo powstania i przetrzymywany jest w więzieniu hrabstwa Jefferson. Kapitan Brown został śmiertelnie ranny, lecz gubernator Wise dał słowo, że ręka sprawiedliwości dosięgnie jego i jego wspólników, aby obywatele nasi wiedzieli, że stan Wirginia postępuje zgodnie z prawem; a co więcej, że jesteśmy pokój miłującym narodem, w którym biali i niewolnicy współżyją w przynoszącej dobrobyt harmonii. Wszelkie akty buntu spalą na panewce tak nieuchronnie jak rozruchy w Harpers Ferry.