Читать книгу Makbet - Уильям Шекспир - Страница 10
AKT II
ОглавлениеScena pierwsza
Inverness. Dziedziniec zamkowy.
Wchodzą Banko i Fleance, przed nimi sługa z pochodnią.
BANKO
Jak późno już w noc, chłopcze?
FLEANCE
Księżyc zaszedł;
Bicia zegaru nie słyszałem.
BANKO
Księżyc
Zachodzi teraz około dwunastej.
FLEANCE
Musi już później być, mój ojcze.
BANKO
Weź no
Mój miecz. Tam w niebie spać się widać kładą
Po gospodarsku; zgaszono już światła.
Sen mi się ciśnie do oczu, a przecież
Zasnąć bym nie chciał. Dobroczynne moce!
Umórzcie we mnie te okropne myśli,
Które się budzą, gdy ciało spoczywa!
Daj mi miecz!
Makbet wchodzi, przed nim sługa z pochodnią.
Kto tam?
MAKBET
Przyjaciel.
BANKO
Co widzę?
Ty, panie, jeszcze na nogach? Król śpi już.