Читать книгу Chodyka - Władysław Syrokomla - Страница 3
III
Оглавление«Ja byłem osocznikiem15, miałem chatę w lesie —
Chatka nad Żyd Jeziorem, stara i pochyła…
Boże mój! jak to chatkę obaczyć mi chce się,
Czy jeszcze dotąd stoi, czy może już zgniła,
Czy kto inny w niéj mieszka – ja grzeszny zabójca!
Nie śmiém do niéj się zbliżyć, bo ktokolwiek zoczy16.
Tam miałem młodą żonę i starego ojca,
Bóg ich wie, kto im piasku nasypał na oczy!?
Gdzie na mogiłach leżą – pewno już ich nié ma!
Lat trzydzieści… dla życia starca i kobiéty!?
Ot, zdaje się, jak żywo widzę przed oczyma
To jezioro, te mszary, ten las nieprzebyty —
Gdzie niegdyś jasnych panów na obławę wiedziem,
Gdzie ludzie i źwierzęta znali mię po głosie,
Gdzie się nie raz zdarzało borukać17 z niedźwiedziem,
Wbijać na sztych odyńce lub wytrapiać łosie —
Byłem silny jak niedźwiedź, a prędki jak dziecko,
A ochoczy do łowów! – ani dnia, ni nocy.
Ej, drogoż przypłaciłem ochotę łowiecką!
Czemuż mi nie dał Pan Bóg przeleżeć w niemocy
Raczéj, niż iść na łowy!?…»
15
osocznik – osacznik; przygotowujący obławę podczas polowania. [przypis edytorski]
16
zoczyć – zobaczyć. [przypis edytorski]
17
borukać – dziś popr.: borykać; zmagać. [przypis edytorski]