Читать книгу Chodyka - Władysław Syrokomla - Страница 6

VI

Оглавление

«Darłem się przez gęstwinę, zmykając pogoni:

Czy wiatr w zlodowaciałe gałęzie zadzwoni,

Czy śnieg skrzypnie pod nogą, czy zawadzę o co,

Czy puszczyki na dębach w skrzydła załopocą,

Mnie się widzi tuż pogoń – pod piersią zdrętwiałą

Sam w sobie niosłem pogoń, bo sumienie gnało.

Gnała jakaś obawa, jakaś myśl źwierzęca,

A tutaj wiatr ze śniegiem w gęstwinach się skręca,

Zawiewa moje ślady – choć odzieża32


32

odzieża – dziś popr.: odzież. [przypis edytorski]

Chodyka

Подняться наверх