Читать книгу O lepszym życiu. Rozmyślania z psychologią w tle - Iwona Majewska-Opiełka - Страница 10
7 Doskonała ja, doskonały Ty
ОглавлениеBądźmy sobą w sposób doskonały.
Chyba każdy zauważył, że pewne rzeczy przychodzą nam łatwiej, inne zaś wymagają czasem specjalnych starań. Jest też tak, że w jakichś rolach czujemy się, jakby były skrojone dokładnie na naszą miarę, a w innych musimy się napinać czy jakoś nadzwyczajnie starać. Podobnie jest z innymi osobami, choćby z własnymi bądź powierzonymi naszej opiece dziećmi, z partnerami, współpracownikami, nawet szefami. Pewno wiele osób, podobnie jak ja, zastanawiało się też, dlaczego tak jest. Jeśli o mnie chodzi, nie od razu to zrozumiałam i długo moje wnioski nie były do końca właściwe. W końcu jednak znalazłam na siebie najlepszy sposób. Na siebie! W tym wypadku, jak i wielu innych, nie ma bowiem wyjść uniwersalnych i pasujących do każdego. Tak jest zresztą z psychologią i wszelkimi radami: trzeba je dostosowywać do własnego wyjątkowego, jedynego w swoim rodzaju profilu.
Tak jak nie istnieje jedyna słuszna dieta, zapewniająca zdrowie i witalność, tak nie istnieje jedyny i najlepszy sposób na to, aby stać się najlepszą, najpełniejszą wersją siebie.
Choć jako ludzie podlegamy tym samym biologicznym i psychologicznym prawom, sposób na to, aby dobrze się odnaleźć wśród tych praw, każdy powinien znaleźć samodzielnie. Na pewno takim prawem – może raczej aksjomatem – jest stwierdzenie, że każdy z nas ma w sobie jakieś talenty, zdolności, mnóstwo wartościowych cech, które czekają na odkrycie i rozwinięcie. Osobiście skłaniam się do wiary, że człowiek na najgłębszym poziomie w ogóle jest dobry, kompletny i wystarczający. Rzecz w tym jednak, żeby to pokazać światu, niejako wyjąć na zewnątrz. Nie ma innej drogi niż dotarcie do środka i przyjrzenie się, co też tam jest. Trzeba siebie poznać, popatrzyć na własne zachowania, poznać odczucia w różnych sytuacjach i wyłapywać te momenty, w których czujemy się najlepiej, najpełniej, kiedy czujemy tę nadzwyczajną zgodność ze wszystkim dookoła. Trzeba siebie nieco zanalizować. Znakomicie nadaje się do tego pisanie dziennika czy poddanie się innej formie autorefleksji.
Czy przez większość świadomie przeżywanego czasu czujesz się spełniony? Czy często przeżywasz zjawisko, które Mihály Csíkszentmihályi nazwał przepływem (ang. flow), kiedy to niemal zatracasz się w tym, co robisz, a czas przestaje istnieć? Tak? To wspaniale, jesteś na właściwej drodze. Nie? Może zatem to, co robisz, to nie jest Twoja bajka? Może nie do tego zostałeś stworzony?
Jeśli mimo starań, mimo stosowania się do różnych wskazówek skuteczności nie odnosisz sukcesów, może jednak trzeba zająć się czymś innym.
Nie wiem, jak to jest w wypadku panów, ale wiem na pewno, że my, kobiety, kupujemy czasem jakąś sukienkę czy bluzkę po to tylko, aby jej nigdy nie założyć, albo założyć raz, podczas kiedy inne ciuchy nosimy na okrągło. A czy nie jest podobnie z przyjmowanymi rolami, ze sposobem, w jaki pełnimy różne funkcje? Nie udawaj nikogo! Bądź sobą, tylko sobą w najlepszym wydaniu, w doskonałej wersji siebie. Sprowadza się to do tego, aby w każdym momencie działać na najwyższym poziomie swoich aktualnych możliwości, nie pozwalać sobie na bylejakość i psychologiczne rozmemłanie, ale nie starać się być perfekcyjnym w każdej roli. To nie przyniesie dobrych efektów, bo standardy tej perfekcji zwykle nie są nasze własne i często nas na taką perfekcję nawet nie stać.
To tak jak z panią domu. Jest wiele odmian doskonałych pań domu, nie trzeba być perfekcyjną.
W czasie pisania tego tekstu nagle uświadomiłam sobie, że nie jestem najdoskonalszą możliwą wersją siebie w tym momencie. Od kilku dni niezbyt dobrze się czuję, pozwalałam sobie zatem na pewną taryfę ulgową. I to jest w porządku. Jednak dziś mogłam więcej, dlaczego zatem dalej działam na tym samym poziomie możliwości, co wczoraj? Przerwałam pisanie, wymodelowałam włosy, włożyłam ładną sukienkę i korale i wróciłam do tekstu. Natychmiast poczułam się lepiej… i we własnej skórze. Czytasz już wersję stworzoną na najwyższym poziomie moich dzisiejszych możliwości.
Spoglądaj dziś na siebie i na to, co robisz. Czy to Twoja bajka i Twoja skóra? I czy wszystko robisz na najwyższym poziomie swoich możliwości?