Читать книгу O lepszym życiu. Rozmyślania z psychologią w tle - Iwona Majewska-Opiełka - Страница 12

9 Źródło siły

Оглавление

Bez poczucia własnej wartości nie ma wiary w siebie, we własne siły.

Co pozwala nam wierzyć w siebie, oczekiwać powodzenia w różnych sytuacjach? Doświadczenie? Pamięć tego, że już wcześniej udało nam się coś podobnego, że w innych sytuacjach dawaliśmy sobie radę? Na pewno tak. To dość istotna wiedza, zwłaszcza jeśli samemu utrwala się ją przez podkreślanie własnego wkładu, a dodatkowo słyszy się pochwały innych. Świadomość wystarczalności, kompletności lepiej się wtedy utrwala w naszej podświadomości, co zwiększa wiarę w siebie. Dobrze to znamy i wiemy, że damy radę. A co z działaniami, do których dopiero się przymierzamy czy będziemy je przeżywać po raz pierwszy? Tutaj świadomość sukcesów w innych sytuacjach, choć wciąż istotna, pomoże nam w znacznie mniejszym stopniu. Potrzebne jest raczej uogólnione przekonanie, że poradzimy sobie w każdej sytuacji, ponieważ mamy wszystko, co jest nam potrzebne do osiągania sukcesów. Reszty dokona staranie, zaangażowanie i skupienie na tym, co jest do zrobienia, które załatwimy sobie po prostu – działając.

To jest właśnie prawdziwa wiara w siebie, oparta na poczuciu własnej wartości. Nie musisz wiedzieć, że to potrafisz, bo już kiedyś to robiłeś. Wierzysz, że dasz sobie radę, bo ogólnie znasz swoją siłę.

Codziennie obserwuję wspaniałych ludzi, którzy dokonują znakomitych rzeczy, a nie czują, by robili to naprawdę dobrze, a tym bardziej, aby było to coś istotnego. Za każdym też razem, kiedy stają przed czymś nowym, przeżywają lęki i napięcia. Niepotrzebnie porównują się wciąż do innych. A przecież jak się dobrze poszuka, zawsze może znaleźć się ktoś, kto robi to co my na – choćby odrobinę – wyższym poziomie. Można się od niego uczyć, należy go podziwiać, jednak nie zmienia to przecież faktu, że my również to robimy… I robimy wciąż dobrze. Z własnego doświadczenia wiem, jak zmienia się życie, kiedy naprawdę uwierzymy w siebie. Nie tylko lepiej się czujemy, ale jesteśmy w stanie robić pewne rzeczy na naprawdę wysokim poziomie, bez specjalnego wysiłku, bez niepotrzebnego spinania.

Kobiety częściej werbalizują brak wiary w siebie. Mówią niepotrzebnie, że nie poradzą sobie z czymś, że nie potrafią. Czasami jest to jedynie asekuracja, uprzedzanie świata, że może im nie wyjść, czasem szczere wyznanie, rzadziej – kokieteria. Te wyznania są niepotrzebne. Nie dodadzą siły, a zabrać ją mogą. Mężczyźni wprawdzie nie wyrażają głośno swojej niepewności, ale jeśli nie mają poczucia własnej wartości (a często nie mają), to wszelkie działanie znacznie więcej ich wówczas kosztuje. Jeśli w ich podświadomości nie ma wdrukowanej informacji o tym, że sobie poradzą, bo zawsze sobie (jakoś) radzą, stres towarzyszący działaniu może być znacznie wyższy, niż byłoby to uzasadnione daną sytuacją. Łączy się to nie tylko z negatywnym wpływem na zdrowie, co oczywiste, lecz także może osłabiać siłę niezbędną do wykonania danego zadania. I mimo że oni w końcu przecież jakoś sobie radzą, czasem nawet w sposób zadowalający, to negatywne konsekwencje odbijają się na jakości ich życia, na jego wszystkich obszarach.

Aby uwidocznić swoją siłę, która zmienia naszą moc – wewnętrzny potencjał – w działanie, potrzebna jest wiara w siebie. Wiara w siebie jest prostą konsekwencją poczucia własnej wartości.

Dlatego poczucie własnej wartości – czyli z jednej strony poczucie godności, ważności i świadomość wartościowej tożsamości, z drugiej zaś wdrukowane do podświadomości pozytywne informacje na własny temat – jest tak ważne. Z niego płyną wysoka i adekwatna samoocena oraz wiara w siebie. Warto nad tą cechą pracować: docierać do książek i ludzi, którzy mogą w tym pomóc, a już na pewno samemu wzmacniać ją każdym słowem, a nawet myślą.

Myśl dziś dobrze o sobie i mów również w taki sposób. Nie werbalizuj swoich wątpliwości na własny temat. Po prostu działaj i osiągaj dobre wyniki albo… ucz się.

O lepszym życiu. Rozmyślania z psychologią w tle

Подняться наверх