Читать книгу Flea. Acid for the Children. Wspomnienia legendarnego basisty Red Hot Chili Peppers - Michael "Flea" Balzary - Страница 13

Wszyscy w końcu
wyprzedzamy rodziców

Оглавление

Zawsze podziwiałem ojca. To pracowity, inteligentny, życzliwy i zabawny człowiek, który czuje więź z naturą. Ale gdy trafi się na jego zły dzień, okazuje się, że ma też drugą twarz – to szorstki, niestroniący od alkoholu mężczyzna. Nie toleruje ściemniania. Dorastał w twardym świecie, w którym piwo lało się strumieniami, a problemy rozwiązywano walką na pięści. W świecie, w którym każdy pilnował własnego nosa i dotrzymywał słowa – a jeśli nie respektował tych zasad, to lepiej dla niego, żeby wiał gdzie popadnie. Dla ojca miarą czyjegoś sukcesu jest siła i pracowitość. Jest podejrzliwy wobec krętaczy, brak mu cierpliwości do tych, którzy użalają się nad sobą… Rusz dupę i poszukaj pracy. Tata to twarda sztuka. Jego encyklopedyczna wiedza i bliskość z australijską naturą bardzo mnie inspirowały. Mój własny związek z naturą zapewnił mi w życiu najwięcej spokoju i radości. Jestem za to wdzięczny ojcu – za łowienie ryb, wycieczki, kempingi w dzieciństwie, za podglądanie psychodelicznych krabów figlujących podczas przypływów. Te wspólne chwile rozpaliły we mnie ogień i żądzę jednoczenia się z naturą przy każdej możliwej okazji. „Najbogatszy jest ten, kogo stać na tanie przyjemności”, mawiał Thoreau, a mój ojciec bardzo wcześnie nauczył mnie tej filozofii.

Z drugiej strony, jako dziecko bardzo się go bałem. Gdy był zły, mówił bardzo spokojnie, po czym nagle wybuchał gniewem, który mnie przerażał. Często dostawałem od niego solidne lanie. Zawsze gdy z nim byłem, bałem się, że robię coś nie tak, że coś jest ze mną nie w porządku. Takie uczucie nadchodzącej katastrofy.

Mamy podobne ciała – obaj jesteśmy niscy, szybcy, szczupli i silni. Ale na tym kończą się podobieństwa. Mamy całkowicie różne głowy, pod każdym względem. Umysł mojego ojca jest praktyczny, twarz przystojna, a rumianą cerę często jeszcze bardziej podkreślają wypity alkohol i gniew. Błękitne oczy są lśniące i przeszywające, nos klasycznie prosty, sylwetka wyprostowana, a w jego wyglądzie wszystko musi się zgadzać. Ja i moja siostra mamy zaokrąglone nosy – nie wiem czemu, bo mama też ma prosty. Mam małpią czaszkę, a z moich oczu bije kolor oceanu. Taki kształt głowy to pozostałość z czasów, gdy żyliśmy w wodzie, przed zejściem na ląd. Moim naturalnym środowiskiem jest właśnie ocean, gdzie mogę poddać się naturze i być rzucany siłą fal, podobnie jak mieszkające tam ryby i ssaki. Z kolei mój ojciec woli stać na lądzie, napełniać brzuch piwem i łowić dla nas pyszne śniadania. Do oceanu nie wchodzi.

Flea. Acid for the Children. Wspomnienia legendarnego basisty Red Hot Chili Peppers

Подняться наверх