Читать книгу Bieguni - Olga Tokarczuk - Страница 21

Opuszczone mieszkanie

Оглавление

Mieszkanie nie rozumie, co się stało. Mieszkanie myśli, że właściciel umarł. Odkąd zatrzasnęły się drzwi i klucz zazgrzytał w zamku, wszystkie dźwięki dochodzą tu przytłumione, pozbawione cieni i krawędzi, jako niewyraźne plamy. Przestrzeń tężeje nie używana, nie niepokojona żadnym przeciągiem, poruszeniem firanek, i w tym bezruchu zaczynają się niepewnie krystalizować formy próbne, takie, które wiszą przez moment między podłogą a sufitem w przedpokoju.

Oczywiście nie pojawia się tutaj nic nowego, jakżeby mogło? To tylko imitacje znanych kształtów, splątane w bąblaste kłęby, tylko przez chwilę trzymające się konturu. To pojedyncze epizody, same gesty, jak na przykład odcisk stopy na miękkim dywanie, który bez końca, zawsze w tym samym miejscu, powstaje i znika. Albo ręka, która nad stołem naśladuje ruch pisania, zupełnie niezrozumiały, bo obywa się bez pióra, kartki, pisma i reszty ciała.

Bieguni

Подняться наверх