Читать книгу Bieguni - Olga Tokarczuk - Страница 8

Siedem lat podróży

Оглавление

– Co roku podróż, od siedmiu lat, od kiedy wzięliśmy ślub – opowiadał w pociągu młody mężczyzna w czarnym, długim eleganckim płaszczu i z czarną sztywną teczką, która przypominała wyszukany futerał na komplet sztućców.

Mamy mnóstwo zdjęć, tłumaczył, porządnie poukładanych. Południowa Francja, Tunezja, Turcja, Włochy, Kreta, Chorwacja, a nawet Skandynawia. Mówił, że zwykle oglądają zdjęcia kilka razy: najpierw z rodziną, następnie w pracy, a potem z przyjaciółmi, później fotografie leżą latami bezpiecznie w foliowych kopertach, jak dowody w szafie detektywa – że tam byliśmy.

Zamyślił się i spojrzał w okno, za którym uciekały spóźnione już dokądś krajobrazy. Czy nie pomyślał czasem: Ale co to znaczy „byliśmy”? Gdzie się podziały te dwa tygodnie we Francji, które dziś dają się ścisnąć do zaledwie kilku wspomnień – nagłego uderzenia głodu pod murami średniowiecznego miasta i mgnienia wieczoru w knajpce pod dachem obrośniętym winoroślą. Co się stało z Norwegią? Został z niej tylko chłód wody w jeziorze i dzień, który nie chciał się skończyć, i jeszcze radość z piwa kupionego tuż przed zamknięciem sklepu czy oszałamiający pierwszy widok fiordu.

– To, co zobaczyłem, to moje – podsumował ten człowiek, nagle ożywiony i klepnął się z rozmachem w udo.

Bieguni

Подняться наверх