Читать книгу Chleb. Domowa piekarnia - Piotr Kucharski - Страница 13

Drożdże

Оглавление

Naj­więk­szą po­pu­lar­no­ścią w Pol­sce cie­szą się droż­dże świe­że, ku­po­wa­ne w 100-gra­mo­wych pa­czusz­kach lub 40-gra­mo­wych kost­kach. Pra­wie wszę­dzie da się też ku­pić droż­dże su­che w dwóch opcjach: szyb­ko dzia­ła­ją­ce i zwy­kłe. Nie są one jed­nak w na­szym kra­ju po­pu­lar­ne i wie­le osób nie wie, jak je sto­so­wać. Oso­bi­ście wolę uży­wać droż­dży świe­żych z kil­ku po­wo­dów – szyb­ciej dzia­ła­ją, są ła­twiej­sze w ob­rób­ce i uwa­żam, że za­pew­nia­ją lep­szy smak pie­czy­wa. Mają tyl­ko je­den mi­nus – źle prze­cho­wy­wa­ne w lo­dów­ce mogą obe­schnąć oraz dość szyb­ko tra­cą świe­żość. Droż­dże su­che szyb­ko dzia­ła­ją­ce też są pro­ste w uży­ciu, bo wy­star­czy je wy­mie­szać z mąką i do­dać resz­tę skład­ni­ków. Moż­na je sto­so­wać za­mien­nie z droż­dża­mi świe­ży­mi, do­da­jąc jed­ną trze­cią ilo­ści tych ostat­nich. Droż­dże su­che zwy­kłe (do­da­je się po­ło­wę ilo­ści droż­dży świe­żych) po­trze­bu­ją ak­ty­wa­cji z małą ilo­ścią wody. Naj­więk­szą za­le­tą su­chych droż­dży jest ła­twość prze­cho­wy­wa­nia i dłu­gi okres przy­dat­no­ści do spo­ży­cia. Sta­ram się za­wsze mieć w lo­dów­ce świe­że droż­dże. Nie­zu­ży­te za­wi­jam w fo­lię spo­żyw­czą i cho­wam z po­wro­tem. Za­wsze też mam droż­dże su­che, w ra­zie gdy­by za­bra­kło mi świe­żych.

Chleb. Domowa piekarnia

Подняться наверх