Читать книгу Czas końca czas początku - Piotr Majewski - Страница 10
Marzenie o lepszym mieście
ОглавлениеW czasach Międzywojnia w wielu środowiskach obecne było przekonanie, że nowoczesny świat – w domyśle lepszy, aczkolwiek różnie rozumiany i wyobrażany – można i należy, niczym miasto, zbudować. W opinii modernizujących architektów szczególnej korekty wymagało współczesne im otoczenie miejskie, na które składały się również struktura społeczna i demografia: liczba ludności Warszawy wzrosła z 820 000 w 1919 r. do 1 265 000 dwadzieścia lat później. W tym samym czasie 43% warszawskich mieszkań miało jedną izbę bez żadnych udogodnień sanitarnych i zamieszkiwanych było przez niemal 70% ludności, głównie robotniczej (900 000 osób). W próbach sanacji tego stanu rzeczy spotykały się awangardowe plany Warszawy funkcjonalnej Jana Chmielewskiego i Szymona Syrkusa oraz etatystyczne Warszawy monumentalnej Stefana Starzyńskiego[24].
Biblią awangardowych architektów była Karta Ateńska przygotowana w 1933 r. przez Międzynarodowy Kongres Architektury Nowoczesnej, znany ze skrótu CIAM (Congrès International d’Architecture Moderne). Większość z ponad trzydziestu miast przebadanych w ramach przygotowań do kongresu, w tym Warszawę, uznano za nieodpowiadające podstawowym potrzebom życiowym ich mieszkańców. Autorzy Karty konstatowali, iż nie można zharmonizować interesów prywatnych i publicznych bez przygotowanego z góry, starannie przestudiowanego programu, który niczego nie zdaje na przypadek. Odnosząc się do dziedzictwa architektonicznego stwierdzali, że cenne elementy spuścizny historycznej powinny być pieczołowicie zachowane, jednak po wnikliwym rozpatrzeniu, które obiekty i zespoły mogą być adaptowane na użytek współczesny bądź jako pomniki kultury. Rozstrzygająca była konkluzja, że w żadnym wypadku nie należy zgadzać się na to, by kult historii i malowniczości zwyciężał kosztem warunków zdrowotnych. Tak więc wyburzenie przestarzałej zabudowy w otoczeniu szczególnie cennych zabytków będzie smutną, lecz nieuniknioną koniecznością likwidacji pewnej całości historycznej[25].
W Polsce najbardziej reprezentatywna dla tego kierunku myśli architektonicznej była, powstała w 1926 r., grupa Praesens, ściśle współpracująca z CIAM. Do jej założycieli należeli: Bohdan Lachert, Szymon Piotr i Helena Syrkusowie, Jerzy Szanajca. Architekci należący do tego środowiska, bądź z nim sympatyzujący, zaangażowani byli również w realizację idei budownictwa społecznego, współpracując z Warszawską Spółdzielnią Mieszkaniową, Społecznym Przedsiębiorstwem Budowlanym, Towarzystwem Osiedli Robotniczych, Polskim Towarzystwem Reformy Mieszkaniowej, Kołem Architektów przy Klubie Demokratycznym (Adam Kotarbiński, Jan Minorski). Powstające w awangardowych środowiskach projekty rozwoju stolicy, dziedzictwo Warszawy funkcjonalnej, przetrwały kolejną wojnę światową i doczekały swej szansy wskutek wywołanych przez nią zniszczeń. Ludzie dawnego „Praesensu” oraz grupujący się wokół nich przed wojną i w okresie okupacji w Pracowni Architektoniczno-Urbanistycznej przy WSM stanowili trzon koncepcyjny BOS[26].
Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.