Читать книгу Wirusologia roślinna - Selim Kryczyński - Страница 7

1.2. Trochę historii

Оглавление

Już w pierwszych doniesieniach o badaniach nad mozaiką tytoniu zaznacza się widoczna w całej historii wirusologii tendencja do stałego wzbogacania wiedzy. Mayer (1886) uznał, że czynnik sprawczy tej choroby musi mieć coś wspólnego ze światem istot żywych, ponieważ był inaktywowany przez kilkugodzinne podgrzewanie soku z chorych roślin do temperatury 80°C. Iwanowski (1892) stwierdził, że czynnik chorobotwórczy mozaiki tytoniu przesącza się przez podwójną warstwę bibuły filtracyjnej oraz przez filtr zatrzymujący bakterie, zwany świecą Chamberlanda i postawił hipotezę, że choroba jest powodowana przez jakąś toksynę bakteryjną. Beijerinck (1898) odkrył, że ów „jad” (contagium vivum fluidum) ulega reprodukcji w żywych roślinach, wnika do tkanek roślin, penetruje je i przemieszcza się w systemie przewodzącym roślin, a także przenosi się przez szczepienie i może się dostawać do roślin przez korzenie.

Po tych pierwszych pracach pojawiły się w literaturze naukowej liczne doniesienia o wirusach, a raczej o chorobach wirusowych roślin, o samych wirusach bowiem nic prawie nie było wiadomo, poza tym, że są one bardzo małe i nie da się ich zobaczyć pod mikroskopem. Niemniej jednak niektóre z dokonanych wówczas (1900–1935) obserwacji i odkryć przyczyniły się znacząco do późniejszego rozwoju wirusologii roślin. W Japonii (Hashimoto, Fukushi) i na Hawajach (Kunkel) pojawiły się prace o przenoszeniu wirusów z rośliny na roślinę przez owady (zob. Corbett, 1964; Matthews, 1991). Opublikowano też pierwsze doniesienia wskazujące na istnienie różnych szczepów wirusów (Carsner, 1925; McKinney, 1929) i podjęto pierwsze próby stosowania fizykochemicznych metod w badaniach nad wirusami – precypitowanie wirusa siarczanem(VI) glinu, alkoholem etylowym lub siarczanem(VI) amonu (Vinson, 1927) albo dzięki doprowadzaniu pH do punktu izoelektrycznego (Mulvania, 1926). Dokonano również pierwszych odkryć dotyczących antygenicznych właściwości wirusów. Stwierdzono, na przykład, że antygeniczne właściwości soku z porażonych wirusami roślin ziemniaka różnią się od właściwości soku ze zdrowych roślin (Dvorak, 1927), a później, że surowica wytworzona w reakcji na sok z roślin zawirusowanych zawiera przeciwciała specyficznie reagujące z tym wirusem (Purdy, 1928; 1929). Takahashi i Rawlins (1932), dzięki pomysłowemu zastosowaniu metody podwójnej refrakcji światła, uzyskali pierwsze informacje świadczące o tym, że cząstki wirusa mozaiki tytoniu mają pałeczkowaty kształt (literatura – zob. Corbett, 1964; Matthews, 1991).

Jednym z najważniejszych odkryć tego okresu było stwierdzenie, że liczba plamek lokalnych uzyskanych na liściu rośliny po inokulacji wirusem może być wskaźnikiem ilości wirusa w inokulum i, wobec tego, liczenie plamek lokalnych może być metodą ilościowych badań wirusów (Holmes, 1929). Przydatność tej metody porównywano do przydatności powszechnie wówczas używanej techniki posiewów kolejnych rozcieńczeń bakterii na pożywkach. Reakcja roślin Nicotiana glutinosa na infekcję wirusem mozaiki tytoniu oraz podobne do niej reakcje innych roślin na inne wirusy służą z powodzeniem do dziś jako metody pomiaru liczby cząstek wirusów w inokulum.

Rok 1935 jest uważany za przełomowy w badaniach nad wirusami roślin, ponieważ to właśnie wtedy udało się uzyskać wirus mozaiki tytoniu w stanie krystalicznym (Stanley, 1935) dzięki frakcjonowaniu soku z chorych roślin tytoniu siarczanem(VI) amonu. Ponieważ infekcyjność towarzyszyła kryształom białkowym, uznano, że wirus ten jest swoistym autokatalitycznym białkiem, które jest w stanie się namnażać w żywych komórkach roślin. Dopiero w następnym roku wykryto (Bawden i in., 1936) obecność kwasu rybonukleinowego w krystalicznych cząstkach wirusa mozaiki tytoniu, a w 5 lat później wykazano, że cząstka tego wirusa ma kształt pałeczki zbudowanej z powtarzających się podjednostek ułożonych w zorganizowany sposób (zob. Corbett, 1964). Potwierdziło to wyniki pierwszych obserwacji cząstek tego wirusa w mikroskopie elektronowym (Kausche i in., 1939).

Mikroskop elektronowy okazał się narzędziem bardzo przydatnym w badaniach nad wirusami, zwłaszcza po opracowaniu zasad metody napylania metalami (Williams i Wycoff, 1944) pozwalającej uzyskać lepszy kontrast między cząstkami wirusów a tłem, na które cząstki te nakładano, to znaczy błonką podtrzymującą preparat w oczkach siatek. Stosowanie tej techniki pozwoliło dobrze rozpoznać kształty cząstek wirusów oraz ich wymiary, natomiast dopiero 10–15 lat później weszło w użycie barwienie negatywowe solami kwasu fosforowolframowego (Kassanis i Nixon, 1961; Hitchborn i Hills, 1965; Finlay i Teakle, 1969) lub octanem uranylu (Close i in., 1966), co pozwoliło zdobyć elementarną wiedzę o strukturze cząstek wirusów. Mikroskop elektronowy, a nawet mikroskop optyczny umożliwiły obserwacje i opis patologicznych zmian wywoływanych w komórkach roślin zasiedlonych przez wirusy. Dzięki nim poznano różnego rodzaju inkluzje, ciała wtrętowe oraz specyficzne struktury (np. tzw. wiroplazmy) i inne zmiany cytopatologiczne (Christie i Edwardson, 1977; Maramorosch, 1977; Francki i in., 1985; Lesemann, 1995; Szyndel, 1997).

Uwagę badaczy przyciągało najpierw białko jako część struktury wirusa z tego prostego powodu, że dobrze znano już wówczas naturę i funkcję enzymów, natomiast prawie nic nie było wiadomo o budowie i funkcjach kwasów nukleinowych, nie mówiąc o tym, że udział białka w ogólnej masie cząstki wirusa jest większy, a najczęściej znacznie większy niż udział kwasu nukleinowego. Dość szybko ustalono (Markham, 1951), że białko stanowi zewnętrzną okrywę cząstek wirusa. Stwierdzono też, że okrywa ta jest zbudowana z określonej liczby powtarzających się, identycznych podjednostek białkowych (Caspar i Klug, 1962), a nawet ustalono, że w skład takiej podjednostki w cząstce wirusa mozaiki tytoniu wchodzi 158 cząsteczek aminokwasów (Anderer i in., 1960; Tsugita i in., 1960). Pierwsze sygnały o fundamentalnym znaczeniu kwasu nukleinowego dla infekcyjności wirusów pochodziły z badań nad wirusem żółtej mozaiki rzepy (Markham i Smith, 1949 wg Corbett i Sisler, 1964) i wirusem mozaiki tytoniu (Harris i Knight, 1952 wg Corbett i Sisler, 1964). Dopiero jednak klasyczne eksperymenty Gierera i Schramma (1956), a także Fraenkel-Conrata (1956) oraz Fraenkel-Conrata i Wiliamsa (1955) pozwoliły ostatecznie ustalić, że kwas nukleinowy odpowiada za infekcyjność wirusa mozaiki tytoniu, a białko stanowi jego okrywę.

Wszystkie te odkrycia były możliwe dzięki postępowi w opracowywaniu metod badawczych służących poznawaniu wirusów i ich składników. Podstawowe znaczenie miało opracowanie efektywnych technik oczyszczania wirusów, czyli uzyskiwania cząstek wirusa wolnych od zanieczyszczeń pochodzących z komórek roślin. Technikami takimi było wirowanie różnicujące (Steere, 1959; Noordam, 1973) oraz jeszcze bardziej precyzyjne wirowanie w gradiencie gęstości sacharozy (Brakke, 1951, 1953). Ta ostatnia metoda umożliwiła wykrycie i poznanie zróżnicowania cząstek tego samego wirusa pod względem właściwości sedymentacyjnych, co odzwierciedla, z kolei, zróżnicowanie pod względem budowy i masy cząstek. Dzięki niej wykryto pierwsze wirusy o podzielonym genomie (Lister, 1966, 1968; Fulton, 1980) i otwarto drogę do poznania roli poszczególnych fragmentów genomu oraz subgenomowych kwasów nukleinowych, a także poznano tzw. wirusy wspomagające (ang. helper viruses). To, z kolei, pozwoliło na rozwinięcie badań w dziedzinie genetyki molekularnej wirusów (van Vloten-Doting i in., 1968). Poznanie funkcji poszczególnych fragmentów genomu wirusa stało się łatwiejsze z chwilą wprowadzenia technik amplifikacji kwasów nukleinowych w łańcuchowej reakcji polimerazy (PCR) i analogicznej reakcji, ale użytkującej odwrotną transkryptazę (RT-PCR), co pozwala uzyskać dużą ilość materiału do różnego rodzaju analiz i manipulacji (Saiki i in., 1988). Pozwoliło to, po opracowaniu technik przenoszenia genów przez odpowiednie wektory, na wykorzystanie genów wirusów do genetycznej transformacji roślin w kierunku uzyskiwania roślin odpornych na choroby wirusowe (Powell-Abel i in., 1986; Fitchen i Beachy, 1993).

Amplifikacja kwasów nukleinowych wiroidów i wirusów jest używana też jako etap pośredni w procedurach wykrywania tych kwasów metodami elektroforetycznymi (Kryczyński i Paduch-Cichal, 1991b) albo przez hybrydyzację z sondą molekularną znakowaną radioaktywnym izotopem (Owens i Diener, 1981), albo biotyną lub digoksygeniną (Wełnicki i Hiruki, 1992). W praktyce jednak do wykrywania wirusów szerzej były używane zawsze metody serologiczne, zwłaszcza od czasu adaptowania do celów wykrywania wirusów roślin metody ELISA (Voller i in., 1976; Clark i Adams, 1977). Techniki serologiczne z zastosowaniem przeciwciał monoklonalnych, to znaczy przeciwciał klonowanych w genetycznie jednorodnych liniach hybrydom limfocytów B z komórkami tumorowymi (Prabhakar i in., 1984; Halk i De Boer, 1985), nadają się, z kolei, doskonale do identyfikacji wirusów ze względu na dużą specyficzność w stosunku do określonych determinant antygenowych.

Różne techniki wykrywania wirusów odegrały istotną rolę w uzyskiwaniu roślinnego materiału rozmnożeniowego wolnego od wirusów, co jest podstawową zasadą ochrony roślin przed chorobami wirusowymi (Spiegel i in., 1993; Kryczyński, 1996). W wielu przypadkach udało się też uzyskać formy roślin odporne na wirusy. W ostatnich latach odporność taką coraz częściej uzyskuje się dzięki stosowaniu metod inżynierii genetycznej (Fitchen i Beachy, 1993; Hammond i Rosner, 1994). Ciągle też pracuje się nad znanymi od dawna metodami uwalniania roślin od wirusów i wiroidów przez termoterapię i hodowlę stożków wzrostu (Hollings, 1965; Nyland i Goheen, 1969; Quak, 1972; Paduch-Cichal i Kryczyński, 1987; Spiegel i in., 1993).

Coraz lepsze poznanie właściwości coraz większej liczby wirusów pozwalało doskonalić ich system klasyfikacyjny. Wirusami, w tym wirusami patogenicznymi dla roślin, zajmowali się reprezentanci nauk biologicznych, a więc ludzie odczuwający potrzebę systematyzowania. Pierwsze próby porządkowania świata wirusów podjęto bardzo wcześnie (Johnson i Hoggan, 1935), a opublikowano również historyczny przegląd tych prób (Francki, 1981; Kryczyński, 1997a). Zgodzono się w końcu na przyjęcie określonych zasad i jednolitego systemu klasyfikacyjnego wszystkich wirusów żyjących w komórkach różnych organizmów począwszy od bakterii, a skończywszy na człowieku (Murphy i in., 1995). Szczegółowe informacje o wirusach patogenicznych dla roślin, w tym i obowiązujący system klasyfikacyjny wirusów (van Regenmortel i in., 2000; Fauquet i in., 2005), zostaną przedstawione w odpowiednich rozdziałach tej książki.

Dymitr Iwanowski, jeden z pionierów badań nad wirusem mozaiki tytoniu pracował przez kilka lat na Uniwersytecie Warszawskim, a więc w placówce naukowej działającej na terenie Polski i publikował nawet w tym czasie prace dotyczące mozaiki tytoniu (Iwanowski, 1902). Naprawdę jednak badania nad chorobami wirusowymi w Polsce zostały zapoczątkowane w dwudziestoleciu międzywojennym (zob. Fiedorow, 1973). W pierwszych polskich podręcznikach fitopatologii – Choroby roślin rolniczych Ludwika Garbowskiego (1925) i Choroby roślin Józefa Trzebińskiego (1930) – można znaleźć pewne dane o chorobach degeneracyjnych ziemniaka powodowanych przez wirusy. Wirusowy charakter tych chorób potwierdzano także eksperymentalnie (Zaleski i Tychanowicz, 1937). W 1930 roku została zorganizowana pierwsza chyba w Polsce placówka naukowa zajmująca się specjalistycznie tymi chorobami. Była to utworzona w Skierniewicach przez prof. Edmunda Malinowskiego w ramach Zakładu Hodowli Roślin SGGW pracownia chorób degeneracyjnych ziemniaka. Od tego też mniej więcej czasu choroby te stały się trwałym obiektem zainteresowania polskiej fitopatologii i zaczęto je poprawnie określać jako choroby wirusowe (Fiedorow, 1973). Największe zasługi na polu badań chorób wirusowych w Polsce w tym okresie mają jednak pracownicy Wydziału Chorób Roślin PINGW w Bydgoszczy kierowanego przez Ludwika Garbowskiego. Prace te znalazły podsumowanie w wartościowym opracowaniu podręcznikowym tego autora zatytułowanym Choroby wirusowe ziemniaków opublikowanym w Bydgoszczy w 1938 roku jako 18 zeszyt tzw. Biblioteki Puławskiej. Propagatorem metod zwalczania wirusowych chorób ziemniaka opracowanych w USA, w Niemczech i w Holandii był prof. Karol Zaleski pracujący na Uniwersytecie Poznańskim. Poza ziemniakiem choroby wirusowe zostały w tym czasie w Polsce rozpoznane u roślin buraka, tytoniu, pomidora i ogórka (zob. Fiedorow, 1973).

Po II wojnie światowej prace nad chorobami wirusowymi roślin zostały najwcześniej podjęte w dwóch ośrodkach – krakowskim i poznańskim. Liderem grupy krakowskiej była prof. Aniela Kozłowska, nestorka polskiej wirusologii roślin i autorka cennego podręcznika z zakresu tej problematyki (Kozłowska, 1980). Uruchomiła ona w 1947 roku Stację Badań Wirusologicznych, a potem kierowała dwoma zespołami badawczymi – Pracownią Wirusologii w Zakładzie Fizjologii Roślin PAN i Katedrą Botaniki Akademii Rolniczej im. Hugona Kołłątaja (początkowo Wyższa Szkoła Rolnicza). Zespoły te ściśle ze sobą współpracowały, a ich osiągnięcia do końca lat 60. XX wieku w zakresie badań nad naturą wirusów, biochemicznymi, fizjologicznymi i cytologicznymi skutkami ich namnażania w roślinach oraz w zakresie ekologii wirusów i epidemiologii wirusowych chorób roślin podsumowała Wajda (1973). W ścisłych kontaktach z tymi zespołami pozostawali wirusolodzy z Centralnego Laboratorium Przemysłu Tytoniowego w Krakowie zajmujący się chorobami tytoniu wywoływanymi przez wirus Y ziemniaka i wirus brązowej plamistości pomidora (Jankowski, 1973). W późniejszych latach czołową postacią w krakowskim środowisku wirusologów roślin był prof. Kazimierz Miczyński, a prace koncentrowały się głównie na chorobach wirusowych pomidora i roślin ozdobnych (Kobyłko, 2005).

W Poznaniu prace nad chorobami wirusowymi ziemniaka wznowił prof. Karol Zaleski, który utworzył również Katedrę Fitopatologii (1957) w powołanej do życia Wyższej Szkole Rolniczej (później Akademia Rolnicza im. Augusta Cieszkowskiego, a obecnie Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu). Katedrą tą kierował później prof. Władysław Błaszczak specjalizujący się w dziedzinie wirusologii roślin. Prowadzono tam badania nad wirozami ziemniaka, a później głównie nad wirusowymi chorobami roślin motylkowych (Błaszczak 1973). Prace w zakresie hodowli zachowawczej ziemniaka nakierowanej na pozyskiwanie sadzeniaków wolnych od wirusów były prowadzone również w innej katedrze Akademii Rolniczej w Poznaniu (Piechowiak i Sobiech, 1973). Problematyką wiroz roślin motylkowych zajmowała się natomiast dr Czesława Kowalska w Instytucie Genetyki Roślin PAN w Poznaniu. Tradycja prowadzenia prac nad wirusami roślin trwa w tej placówce do dziś, a rozwinęła ją w swoim czasie prof. Irena Frencel. Dorobek poznańskiego ośrodka naukowego w zakresie badań nad wirusami roślin w latach 1971–2000 podsumowała Fiedorow (2005).

W 1950 roku został powołany do życia w Poznaniu Instytut Ochrony Roślin, specjalistyczna placówka badawcza resortu rolnictwa. Działa w nim Pracownia Wirusologiczna kierowana kolejno przez doc. Tadeusza Grelę, doc. Bartłomieja Micińskiego i prof. Henryka Pospiesznego. W pierwszych dwudziestu latach działalności prowadzono tam badania nad wirozami ziemniaka, buraka, rzepaku, motylkowych pastewnych, warzyw, chmielu i zbóż (Grela, 1973). Placówka ta dość wcześnie została wyposażona w mikroskop elektronowy, co pozwoliło na prowadzenie obserwacji cytopatologicznych. Dalsze prace w IOR zostały opisane przez Pospiesznego (2005).

Wirusy ziemniaka doczekały się w Polsce, podobnie jak i w wielu innych krajach, licznych opracowań. W 1966 roku powołano do życia Instytut Ziemniaka w Boninie (pod Koszalinem), jako badawczy instytut resortu rolnictwa. Do Instytutu włączono niektóre terenowe oddziały wcześniej powstałych instytutów rolniczych – IHAR (Młochów) i IUNG (Jadwisin). Instytut Ziemniaka ma znaczący dorobek w pracach nad identyfikacją i wykrywaniem wirusów ziemniaka (prof. Mirosława Chrzanowska i doc. Anna Kowalska), epidemiologią wirusowych chorób ziemniaka (prof. Wojciech Gabriel) oraz odpornością różnych form roślin ziemniaka na wirusy (prof. Kazimierz Świeżyński i doc. Maria Dziewońska). Wczesny okres pracy Instytutu scharakteryzowali Gabriel i Cieślewicz (1973), a późniejszy Kryczyński i Chrzanowska (2005). Instytut Ziemniaka został później włączony do Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin, która to placówka badawcza ma własny dorobek w zakresie badań nad wirusami buraka (Szymczak-Nowak, 2005).

Wcześniej, bo w 1951 roku powstał w Skierniewicach Instytut Sadownictwa, przekształcony później (1972) w Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa. Doc. Władysław Basak i doc. Barbara Zawadzka rozpoczęli w Pracowni Wirusologicznej prace nad wirusami malin, wiśni i śliw oraz zakładali mateczne uprawy wolne od wirusów (Zawadzka, 1973). W późniejszym okresie prof. Maria Kamińska rozwinęła badania nad wirusami roślin ozdobnych, a dr Tadeusz Malinowski opracował wiele nowoczesnych technik wykrywania różnych wirusów opartych na najnowszych osiągnięciach wirusologii molekularnej. W Instytucie Warzywnictwa, powstałym również w Skierniewicach na bazie istniejącego wcześniej Zakładu Warzywnictwa IUNG, badania nad wirusami roślin warzywnych, głównie pomidora, prowadził dr Władysław Macias (Zawadzka, 2005).

Prof. Józef Kochman, kierownik najstarszej w Polsce Katedry Fitopatologii działającej w SGGW w Warszawie, doceniał znaczenie wirusów jako patogenów roślin i starał się rozwijać ten kierunek badawczy (Kochman, 1973). Doc. Danuta Książek, wychowanka prof. Kochmana, pracująca w Zakładzie Ekologii PAN ma spory dorobek w pracach nad wirusami łubinu, ziemniaka i buraka (Książek, 1973). W samej Katedrze Fitopatologii SGGW poważniejsze prace wirusologiczne rozpoczęła jednak dopiero dr Anna Kowalska, a zespół wirusologiczny prowadzący wielokierunkowe badania nad wirusami i wiroidami zorganizował dopiero autor tej książki na przełomie lat 70. i 80. (Kryczyński, 1997b; 2005d). Zasługą tego zespołu jest rozwinięcie w Polsce badań nad wiroidami oraz zapoczątkowanie i rozwinięcie nurtu badań nad technikami immunoelektrono-mikroskopowymi. Natomiast w Katedrze Botaniki SGGW pod kierunkiem prof. Władysława Golinowskiego uzyskano bardzo cenne i interesujące obserwacje nad zmianami cytopatologicznymi wywoływanymi przez różne wirusy w komórkach różnych roślin (Golinowski, 2005).

Prawie wszystkie wspomniane dotychczas polskie placówki naukowe reprezentują instytucje związane z rolnictwem. Z natury rzeczy prowadzone w tych placówkach badania nad wirusowymi chorobami roślin były nastawione raczej na rozwiązywanie praktycznych problemów powodowanych przez te choroby w uprawach roślin. Podstawowe badania wirusologiczne (budowa wirusów, mechanizmy replikacji, genetyka molekularna wirusów, genetyczne podstawy transformowania roślin z użyciem materiału genetycznego wirusów) były prowadzone m.in. w Instytucie Biochemii i Biofizyki PAN w zespołach kierowanych przez prof. Włodzimierza Zagórskiego i prof. Danutę Hulanicką (Hulanicka i Zagórski-Ostoja, 2005). Zespoły działające w IBB współpracowały dość blisko z francuskimi wirusologami z INRA (Institut National de la Recherche Agronomique). Prace takie podejmował również niewielki zespół w Instytucie Biologii Molekularnej i Biotechnologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (Fiedorow, 2005).

W 1963 roku z inicjatywy prof. Józefa Kochmana, członka Komitetu Ochrony Roślin przy Wydziale V Nauk Rolniczych i Leśnych PAN została powołana Grupa Robocza Wirusowych Chorób Roślin Komitetu Ochrony Roślin PAN. Pracami Grupy kierowała początkowo prof. Aniela Kozłowska z Krakowa, a od roku 1969 do końca swego życia, to znaczy do 1985 roku Grupę prowadził bardzo efektywnie prof. Władysław Błaszczak z Poznania. Od 1986 do 2006 roku pracami Grupy kierował autor tej książki, przy czym od 1991 roku zespół ten działa jednocześnie jako Sekcja Wirusologiczna Polskiego Towarzystwa Fitopatologicznego. Corocznie, z niewielkimi przerwami, Grupa (Sekcja) odbywa z reguły dwudniowe konferencje naukowe, na których są prezentowane i dyskutowane osiągnięcia poszczególnych zespołów badawczych zajmujących się wirusami roślin i wirusowymi chorobami roślin. Sesje te miały z reguły charakter spotkań krajowych, choć czasem zapraszano na nie gości zagranicznych. Wyjątkiem były dwie sesje – w 1968 roku w Krakowie i w 1980 roku w Błażejewku pod Poznaniem, które miały charakter konferencji międzynarodowych. Materiały z tych sesji były publikowane początkowo w kolejnych numerach pisma „Zeszyty Problemowe Postępów Nauk Rolniczych”, a później w czasopiśmie Polskiego Towarzystwa Fitopatologicznego – „Phytopathologia Polonica” (zob. Kryczyński, 2005c).

Wspomniano już o bliskiej współpracy polskich środowisk wirusologicznych z wirusologami francuskimi. Poza stażami polskich wirusologów we Francji i wspólnymi z francuskimi kolegami publikacjami naukowymi zorganizowano polsko-francuskie (1988) i francusko-polskie (1992) seminaria wirusologiczne, w toku których grupa francuskich wirusologów zwiedzała polskie ośrodki badawcze (1988) i odwrotnie – polska grupa odwiedziła kilka placówek INRA we Francji (1992). W sierpniu 1986 roku w SGGW w Warszawie odbyło się Międzynarodowe Seminarium pod hasłem „Viroids of plants and their detection” (Kryczyński i in., 1988b). Wzięło w nim udział kilku światowej sławy badaczy, a jego wynikiem było powołanie, z polskiej inicjatywy, Międzynarodowej Grupy Roboczej Wiroidów Roślin (International Plant Viroid Working Group). Ograniczyliśmy się tu do wspomnienia najważniejszych faktów z historii polskich badań nad wirusowymi chorobami roślin. Szerzej kwestie te omawia Kryczyński (2005c). Inne szczegółowe dane będzie można znaleźć w dalszych rozdziałach tej książki traktujących o różnych aspektach badań nad wirusami roślin. Polscy badacze wnieśli bowiem swój wkład we wszystkie te dziedziny. Podobnie zresztą zostały potraktowane informacje o historii rozwoju wirusologii roślin na świecie. Kończąc ten rozdział trzeba wspomnieć nazwiska wirusologów polskiego pochodzenia, którzy wnieśli tak znaczący wkład w rozwój badań nad wirusami roślin, że stali się postaciami powszechnie znanymi w świecie. Profesor Richard I.B. Francki pracował w Australii, a konkretnie w Glenn Osmond w University of Adelaide. Był synem komandora Wojciecha Franckiego, który w czasie II wojny światowej dowodził jednym z polskich niszczycieli walczących w szeregach Royal Navy – ORP „Burza”. Po wojnie rodzina Ryszarda Franckiego pozostała w Nowej Zelandii. Profesor Francki kilkakrotnie odwiedzał Polskę i utrzymywał żywe kontakty z polskimi placówkami wirusologicznymi, dostarczając im wielu cennych materiałów naukowych. Profesor Karl Maramorosch urodzony w Wiedniu, ale dorastający w Kołomyi ukończył studia w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Losy wojenne rzuciły go na Zachód. Przez znaczną część swego aktywnego życia zawodowego pracował w Rutgers University w stanie New Jersey w USA. Był entomologiem i wirusologiem, autorem licznych prac o wirusach przenoszonych przez owady oraz o owadach jako wektorach wirusów. Profesor Eduard Kurstak był, z kolei, absolwentem Akademii Rolniczej w Poznaniu. Wyemigrował do Kanady i tam pracował na Uniwersytecie w Montrealu. Znany jest głównie jako redaktor książki Handbook of plant virus infections. Comparative diagnosis. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w opracowaniu Kryczyńskiego (2005c).

Wirusologia roślinna

Подняться наверх