Читать книгу Oczy smoka - Stephen King B. - Страница 17

10

Оглавление

Wylał truciznę do ścieku w ostatniej chwili, bo zrozumiał, że łatwo mógłby zostać wykryty. Gdyby Roland kochał młodą królową odrobinę mniej, Flagg by zaryzykował. Ale bał się, że król, oszalały z żalu po śmierci żony, nie spocznie, póki nie znajdzie mordercy i nie umieści jego głowy na samym czubku Iglicy. Była to jedyna zbrodnia, za którą zemsty dopilnowałby bez względu na to, kto ją popełnił. Ale czy znalazłby mordercę?

Prawdopodobnie tak.

W końcu co jak co, ale polować Roland potrafił.

Więc Sasha ocalała — tym razem — chroniona strachem Flagga i miłością męża. Tymczasem mag wciąż znajdował u króla posłuch w większości spraw.

Jeżeli zaś chodzi o domek dla lalek, to można w tej sprawie powiedzieć, że Sasha wygrała, chociaż Flagg zdążył już wcześniej się jej pozbyć.

Oczy smoka

Подняться наверх