Читать книгу Mieć mniej - Tisha Morris - Страница 4
ROZDZIAŁ 1
Twój dom jest lustrem
Dom jako narzędzie
kreacji upragnionego życia
ОглавлениеWśród osób pragnących rozwijać się duchowo, zainteresowanych rozwojem osobistym prawo przyciągania jest dominującą koncepcją wyjaśniającą mechanizmy kreowania życia. Kreowanie to proces nadawania własnym pomysłom i myślom formy fizycznej. Jako istoty duchowe doświadczające życia w materii wszyscy jesteśmy alchemikami przekształcającymi niematerialne idee w obiekty fizyczne, dzięki czemu możemy przetrwać i cieszyć się życiem na ziemi. Prawo przyciągania umożliwia nam tworzenie naszej rzeczywistości – domu, w którym mieszkamy, samochodu, którym jeździmy, a także relacji, które nawiązujemy.
Podstawą prawa przyciągania jest energia lub wibracja. Każda energia przyciąga podobną energię. Jeśli twoja wibracja pasuje do wibracji mercedesa, to go do siebie przyciągniesz. Zasada ta działa również na poziomie emocjonalnym. Na przykład jeśli emanujesz energią porzucenia w wyniku własnych ran z dzieciństwa, przyciągniesz do swojego życia jeszcze więcej porzucenia. Wzorzec ten będzie się powtarzał aż do momentu, gdy świadomie zapragniesz czegoś innego. Zaczniesz wówczas przyciągać takich ludzi i sytuacje, dzięki którym będziesz mógł uzdrowić swoje dawne rany.
Stworzyłeś swój dom za pomocą swoich myśli i emocji. Chciałeś wygodnej brązowej kanapy i ją zakupiłeś. Zamówiłeś ją, a następnie przyjąłeś dostawę. Rzeczy w twoim domu w jakimś momencie twojego życia odpowiadały twoim aktualnym wibracjom, więc je do siebie przyciągnąłeś. Dotyczy to także współmałżonka lub współlokatora. Twój dom przypomina wielką makietę twojej istoty. Jest także olbrzymim emiterem twojej energii. Przypomina żywą mapę marzeń.
Mapa marzeń jest powszechnie używanym narzędziem opartym na zasadach prawa przyciągania. Zwykle tworzymy ją, umieszczając na dużym arkuszu papieru zdjęcia lub kluczowe słowa nawiązujące do tego, czego chcemy doświadczać w życiu. W trakcie tego procesu nie tylko świadomie określamy, czego pragniemy, ale także reagujemy podświadomie na obrazy niczym na komunikaty podprogowe.
Twój dom oddziałuje na ciebie w ten sam sposób. Rozejrzyj się po nim, a zobaczysz, co tworzysz w swoim życiu.
Wyobraź sobie, że wyklejasz rożne części swojego domu i znajdujące się w nim rzeczy na planszy. Rozłóż to wszystko niczym mapę swojego świata. Dzieła sztuki, zdjęcia, książki, szafy, szafki, sypialnia, gabinet i inne elementy są namacalnymi reprezentacjami energii, którą emanujesz. Nasz świat jest hologramem, który odzwierciedla nasze wibracje. To, czym emanujemy, zawsze do nas wraca.
Spójrz obiektywnie na swój dom. Przyjrzyj się nie tylko jego najładniejszym elementom, ale także szafom, szafkom i bałaganowi. Pod jakim względem twój dom nie jest zgodny z tym, czego pragniesz? Co powinno z niego zniknąć? Co jest zapchane, ciasne, przestarzałe? Co mogłoby lepiej cię reprezentować? Inspirujące obrazy, zasłony, które naprawdę lubisz, zamiast tych ledwo tolerowanych, aktualne książki, funkcjonalne pomieszczenia? Czy przestrzeń, w której się obecnie znajdujesz, służy ci tylko tymczasowo w przejściowym okresie twojego życia czy też pragniesz więcej stałości? Czy nadszedł czas, aby zmienić pewne rzeczy na swojej wirtualnej mapie marzeń?
Osoby, które pracowały już z mapą marzeń lub innymi metodami przyciągania, zapewne zastanawiały się, dlaczego nie udało im się osiągnąć pewnych rzeczy. Być może w głębi duszy wcale ich nie pragnęły, ale w większości przypadków przeszkodą jest jakaś ukryta blokada. Nasze podświadome przekonania są równie ważne, jak świadome, a właściwie jeszcze bardziej, gdyż wpływają na około dziewięćdziesiąt pięć–dziewięćdziesiąt dziewięć procent wszystkich naszych myśli i zachowań, chociaż nie zdajemy sobie z nich sprawy. Składają się one z dawnych uwarunkowań, wpływu nieświadomości zbiorowej i naszego cienia. Czasem określane są martwymi punktami lub cieniami.
Uświadamiając sobie swój cień i integrując go, jesteśmy w stanie coraz więcej odczuwać i z większą łatwością tworzyć w swoim życiu to, czego naprawdę chcemy. Pytanie brzmi: jak zobaczyć to, co niewidoczne? Tutaj świetnie sprawdza się potężna metoda pracy z własnym domem, który jest trójwymiarową projekcją nas samych. Wszystkie nasze cienie znajdują się w naszym domu. Zastanawiasz się, czym one są w twoim przypadku? Lepiej zadaj sobie pytanie, gdzie je ukrywasz.