Читать книгу IQuchnia, czyli jak inteligentnie jeść i pić - Anna Jurksztowicz - Страница 11

Оглавление

Jak wykończyć męża w pięć lat

czyli 7 grzechów śmiertelnych w codziennym menu Polaka

Istnieje bardzo prosty sposób, aby twój partner zachorował na miażdżycę lub nadciśnienie i dostał zawału albo udaru w bardzo krótkim czasie. Wystarczy dawać mu codziennie do jedzenia białe bułki z margaryną i kiełbasą. Do tego mocno posłodzona herbata i gość ma zawał już po pięciu latach takiego „odżywiania”.


Na przykład hot dog – pokarm trucizna, na dłuższą metę całkowicie degradujący człowieka, zawierający białą mąkę, polepszacze, tłuste solone odpady mięsne i do tego słodzony keczup (czyli biała mąka, tłuszcz, cukier i sól w jednym).

Ja hot dogów nie lubię, ale często widzę, jak faceci zamawiają je na stacjach benzynowych. Wtedy też, czekając w kolejce, niechcący dowiaduję się, jaki wybierają sos. Rozumiem, że można mieć ochotę od czasu do czasu na taki dekadencki pokarm. Ale błagam was, nie codziennie…

Jeśli kochasz swojego partnera/partnerkę, zrób mu do pracy (nawet, jeśli pracuje w domu) kanapkę z razowego pieczywa posmarowanego masłem z sałatą i jajkiem na twardo albo z żółtym serem lub kawałkiem upieczonego w domu mięsa bądź naprawdę dobrej jakości wędliną czy rybą. Żeby w chwili napadu głodu nie jadł byle czego.

Nasze największe błędy żywieniowe

1 Spożywanie tłustego mięsa (kiełbasa) ze słodkimi dodatkami (sosy, dressingi).

2 Nadmiar tłustych ziemniaków. Zamiast frytek, lepiej jeść ziemniaki w mundurkach, oczywiście bez tłuszczu.

3 Zbyt dużo białego pieczywa.

4 Za mało warzyw, a za dużo tłustego mięsa i solonych kiełbas.

5 Nadmiar smalcu w kuchni zamiast oliwy.

6 Picie mocnej kawy i herbaty z dużą ilością cukru.

7 Zbyt dużo alkoholu!

Kiedy jedzenie trzeba wyrzucić?

 Jajko, gdy brzydko pachnie, nawet przez skorupkę.

 Mleko, gdy ma niebieską obwódkę przy nachylaniu naczynia.

 Masło, gdy jest zjełczałe, żółte, miękkie i nieprzyjemnie pachnie.

 Dżem, gdy w słoiku jest pleśń (nie należy zbierać jej łyżką, gdy jest jej niewiele, gdyż zainfekowana jest cała jego zawartość).

 Chleb, gdy jest spleśniały (kiedy jest tylko suchy, można nim nakarmić konie).

 Kaszę, gdy z opakowania wyfruwa owad (mól).

 Ziemniaki, gdy mają pędy.

 Maliny, gdy są spleśniałe (pleśnieją bardzo szybko, w ciągu jednego dnia).

 „Korkowe” wino, gdy po otwarciu korek pachnie piwnicą.

Gospodarna pani domu

Najpierw ugotuje rosół na kościach.

Następnego dnia zrobi z rosołu zupę ogórkową.

Trzeciego dnia doda żelatyny, mięsa z kości i zrobi galaretkę.

A czwartego (jak w starym dowcipie) doda śmietany i nakarmi psa.

IQuchnia, czyli jak inteligentnie jeść i pić

Подняться наверх