Читать книгу Od Rasputina do Putina - Bernard Lacomte - Страница 10
Niezwykłe wyczyny „brata Grigorija”
ОглавлениеW tym samym czasie, 1 listopada 1905 roku, księżniczka Milica przedstawiła „brata Grigorija” swoim przyjaciołom: carskiej parze Mikołajowi II i Aleksandrze, w ich rezydencji w pałacu Peterhof. Już od pierwszego spotkania, jak opowiadał później biskup Teofan, który był świadkiem tej sceny, niezwykły „wysłannik Boga” przybyły z Tobolska wywarł „niesłychanie silne wrażenie” na imperatorowej. Rasputin nie miał wykształcenia, lecz za to był dobrym psychologiem: natychmiast dostrzegł ogromną nerwowość w zachowaniu carycy, która z trudem skrywała lęk przed tym, że zostanie wraz z mężem usunięta przez ludową rewolucję. Najwyraźniej pierwsza dama Rosji potrzebowała spowiednika, powiernika i duchowego mistrza. Zostanie nim właśnie przebiegły Grigorij.
Rasputin wyprowadził się od swojego mentora, biskupa Teofana, i przeniósł się do domu urzędnika państwowego, radcy Łochtina, którego żona Olga, doskonale znana w rosyjskiej stolicy ze swojego czaru i inteligencji, niemal natychmiast uległa urokowi tego dziwnego mużyka. Ten zaś dzięki nowej znajomości mógł śledzić na bieżąco wszystko, co działo się na cesarskim dworze. W tym czasie odwiedził też kilkakrotnie Pokrowskoje w towarzystwie Olgi Łochtiny, która jest niezwykle do niego przywiązana i zauroczona jego osobą, pozostając z nim w relacji, która już niebawem wywoła ostre reakcje ze strony świadków tego wielce podejrzanego związku.
Ze swojej wioski Pokrowskoje Rasputin przywiózł ikonę przedstawiającą Symeona Wierchoturskiego, lokalnego świętego, podobno cudotwórcę, dzięki któremu on sam, jak twierdził, postanowił podążać drogą wiary i świętości. W październiku 1906 roku miał czelność wysłać list do cara – napisany ręką jego przyjaciółki Łochtiny – aby ten przyjął ów święty obrazek mający rzekomo cudowną moc. Zaciekawiony propozycją Mikołaj II zgodził się na udzielenie mu pięciominutowej audiencji, ale Grigorij mówił tak dużo i tak przekonująco, że został w pałacu przez ponad godzinę. Przekonał cesarską parę, by pozwoliła mu zobaczyć małego Aleksego, wciąż chorego, udało mu się uspokoić dziecko, które już po chwili zasnęło spokojnym snem. Przypadek? Hipnoza? Cud? Mikołaj i Aleksandra nie wierzą własnym oczom. Od tego dnia nigdy już nie rozstaną się ze skromną ikoną przywiezioną z Tobolska i poproszą nowego „bożego człowieka”, aby znowu ich niebawem odwiedził. Czyż nie dał im do zrozumienia, że któregoś dnia uda mu się wyleczyć nieszczęsnego następcę tronu?
Powoli, krok po kroku, Rasputin zdobywa coraz większe zaufanie cesarskiej pary. Potrafi zręcznie rozgrywać drobne intrygi i wykorzystywać pełne zawiści zachowania, których jest tak wiele w najbliższym otoczeniu cara i carycy. Udaje mu się zbliżyć do młodej guwernantki Anny, która wkrótce wyjdzie za mąż za oficera Wyrubowa. I tak świeżo upieczona pani Wyrubowa, która cieszy się szczególnymi względami i przyjaźnią carycy Aleksandry, staje się najważniejszym sprzymierzeńcem Rasputina na cesarskim dworze. Ta młoda kobieta udaje słodką idiotkę, lecz w rzeczywistości potrafi z niezwykłym kunsztem kłamać i manipulować ludźmi. Czy jest naprawdę szczera, kiedy, jak utrzymuje, zostaje bezwarunkową wielbicielką tajemniczego spowiednika carskiej pary? Tak czy inaczej, między rzekomo ograniczoną Anną i niewykształconym chłopem zawiązuje się zmowa, w której wyniku na przełomie 1908 i 1909 roku oboje stają się tymi, których w swoim najbliższym otoczeniu caryca obdarza niemal bezgranicznym zaufaniem.
Ta zadziwiająca bliskość wywołuje nieprzychylne reakcje pozostałych członków carskiej rodziny. Pojawiają się pogłoski na temat dziwnych kontaktów, jakie „starzec” utrzymuje z kobietami, które odwiedza, ale również na temat jego powiązań z sektą chłystów, fanatykami potępianymi przez oficjalną Cerkiew. Jak jednak walczyć z tym mnichem, który sprawia, że migreny carycy znikają, gdy kładzie dłonie na jej głowie, i który skutecznie potrafi uśmierzyć cierpienia młodego carewicza? Jak odgrodzić Rasputina od cara, kiedy ten, wbrew zdrowemu rozsądkowi, podziela wszystkie upodobania, wizje, uprzedzenia i zachcianki swojej ukochanej żony?