Читать книгу Bachor. Bezradnik nieudacznych rodziców - Dominika Węcławek - Страница 24

Jak przygotować najbliższych?

Оглавление

No to siup, zrobiliście to, znaczy tego, tę, ono lub one – waszych potomków. Niby walka trwa, „mój brzuch, moja sprawa”, ale nie czarujmy się, o ciąży i progeniturze trzeba też w końcu powiedzieć bliskim. Czasem są to rodzice, czasem przyjaciele, czasem jakieś ciotki, szwagry czy inne takie – albo wszyscy naraz. Nie ulega jednak wątpliwości, że trzeba ich jakoś przygotować.

Po co? No cóż, po pierwsze, by składali dary, zachwycali się albo robili już zapisy, kto pierwszy wpadnie zająć się waszą słodką fasolinką, byście mogli odpocząć (he, he, jasne!). Po drugie, by ich ostrzec, bo wiecie, ludzie czasem lubią wpadać bez zapowiedzi, w nocy, z wódką i rozbitym autem zawierającym trupa w bagażniku albo czymś w ten deseń. Jeśli odpowiednio wcześniej dacie znać, że to świetny pomysł, tylko żeby zdezynfekowali dłonie przed wejściem i spalili swoje ubrania, bo wasze bobo, wasz słodziaszek nie lubi bakterii, to się jedna z drugim najpierw zastanowią, czy wciągać was w szukanie alibi, ewentualnie nie będzie już głupich propozycji wspólnego binge-watchingu jakichś serialików, wspólnego grania w gry na konsoli i innych takich. Przecież i tak tego nie lubiliście.

Zatem – jak przygotować najbliższych na nadejście bachora?

Cóż, to zależy. Nie tyle od stopnia pokrewieństwa, ile od tego, które to dziecko.

Bachor. Bezradnik nieudacznych rodziców

Подняться наверх