Читать книгу Seryjni mordercy - Michelle Kaminsky - Страница 10
ОглавлениеPytanie: Jakie są płeć, rasa i poziom inteligencji typowego seryjnego zabójcy?
Odpowiedź: Nie zaskoczy was zapewne, że kolosalna większość zabójców to mężczyźni. Jeśli chodzi o rasę, przeważają biali; jednak nie jest to przewaga miażdżąca – stanowią pięćdziesiąt dwa procent. Na drugim miejscu, z wynikiem czterdziestu procent, plasują się zabójcy czarni. Pozostałe grupy mają tu znikomą reprezentację: Latynosi stanowią pośród amerykańskich seryjnych zabójców siedem procent, osoby pochodzenia indiańskiego jeden procent, natomiast Azjaci mniej niż jeden procent.
Co do inteligencji, rzecz wygląda bardziej pospolicie, niż chcieliby wszyscy ci, którzy próbowali otoczyć seryjnych morderców nimbem złowieszczych geniuszy zbrodni. Rzeczywistość okazuje się tu bardziej przyziemna. Ilorazy inteligencji zabójców rzadko przyprawiają o zawrót głowy. Oczywiście, istnieją wyjątki – Edmund Kemper ze swoim IQ 145 był geniuszem lub osobą bliską geniuszu. Również Ted Bundy miał iloraz inteligencji budzący uznanie. Wynik 124 oznaczał, że był on osobą o tak zwanej inteligencji ponadprzeciętnej. Mówimy tu jednak o przypadkach wyjątkowych, bo średni wynik pośród seryjnych morderców to 94,5. Oznacza to inteligencję „w normie” lub „przeciętną”.
Ciekawe zjawisko zaobserwujemy, gdy przyjrzymy się relacji pomiędzy IQ a preferowaną metodą zabijania. Okazuje się, że najwyższy iloraz inteligencji mieli seryjni zabójcy stosujący materiały wybuchowe. Wynosił on średnio aż 140. Tymczasem, ci którzy zabijali, uderzając tępym narzędziem (wyłączamy tu osoby stosujące równolegle inną metodę) okazali się najmniej inteligentni – przeciętny wynik w tej grupie to 79,1.