Читать книгу Seryjni mordercy - Michelle Kaminsky - Страница 8
ОглавлениеPytanie: Który kraj wydał najwięcej seryjnych zabójców?
Odpowiedź: Amerykańscy kibice mogą wiwatować, bo odpowiedź brzmi: Stany Zjednoczone! Przykra prawda jest taka, że w tym rankingu żaden kraj nie zbliża się nawet do USA.
Stany Zjednoczone przyznają się – w okresie od roku 1900 do 2016 – do trzech tysięcy dwustu czterech seryjnych zabójców. Dla porównania, zajmująca drugie miejsce stara dobra Anglia wydała ich w tym czasie zaledwie stu sześćdziesięciu sześciu. Tak jest, mistrzowie rachunków – wynik Stanów Zjednoczonych jest tu ponaddwudziestokrotnie wyższy niż kolejnego kraju na podium.
Czy Amerykanie pałają jakąś szczególną żądzą mordu? Doktor Mike Aamodt, szef Centrum Danych o Seryjnych Zabójcach na Uniwersytecie Radford w Wirginii, nie uważa, by tak było. Jego zdaniem dysproporcja pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a pozostałymi krajami jest tu pochodną dwóch czynników. Po pierwsze, amerykańska policja i organy ścigania mają wprawę w wykrywaniu morderstw i potrafią powiązać kilka odrębnych wydarzeń z jednym sprawcą. Po drugie, amerykańska praktyka szerokiej dostępności akt ułatwia proces rozwiązywania zagadek kryminalnych. Postępuje on sprawniej, gdy zawarte w dokumentach informacje są ogólnodostępne.
Jako kolejny dowód na to, że Stany Zjednoczone nie są masową wylęgarnią seryjnych zabójców, Aamodt przytacza ogólny wskaźnik zabójstw w tym kraju i porównuje go z danymi dotyczącymi innych państw. Kraina Wuja Sama zajmuje tu miejsce gdzieś w połowie stawki.