Читать книгу Zmiany klimatu - Mark Maslin - Страница 27
Rozdział 3
Dowody zmian klimatu
Inne dowody globalnego ocieplenia
ОглавлениеO zmianach klimatu świadczą również dane pochodzące z wysokich szerokości geograficznych oraz z monitorowania ekstremalnych zjawisk pogodowych. Roczny średni zasięg pokrywy lodowej w Arktyce zmniejszał się pomiędzy rokiem 1979 a 2012 na poziomie 3,5 do 4,1% w ciągu dekady, co oznacza stratę od 0,45 do 0,51 mln km2 na dekadę. Jednocześnie roczne minimum zasięgu pokrywy lodowej zmniejszyło się jeszcze bardziej od 9,4 do 13,6% na dekadę, co stanowi odpowiednik 0,73 do 1,07 mln km2 na dekadę. Dla kontrastu pomiędzy rokiem 1979 i 2012 średni roczny zasięg pokrywy lodowej w Antarktydzie zwiększał się na poziomie 1,2 do 1,8% rocznie, co oznaczało wzrost pokrywy lodowej o 0,13 do 0,20 mln km2 na dekadę.
Również regiony wiecznej zmarzliny dowodzą zmian klimatu. Wieczna zmarzlina występuje w wysokich szerokościach geograficznych i na wysoko położonych obszarach górskich, gdzie jest tak zimno, że ziemia zamarznięta jest do znacznej głębokości. Podczas miesięcy letnich ziemia rozmarza tam na ok. 1 m głębokości tworząc tzw. „rozmarzniętą warstwę gleby”. Miąższość tej warstwy w ostatnich pięćdziesięciu latach, wzrosła z powodu ocieplenia, np. o 3°C na Alasce i o 2°C w regionach północnych Europy i Rosji. Obszar wiecznej zmarzliny na półkuli północnej uległ zmniejszeniu o 7% od 1900 r., a w okresach wiosennych nawet o 15%. Coraz bardziej dynamiczna kriosfera zwiększy naturalne zagrożenia dla ludzi, struktur i połączeń komunikacyjnych. Widzieliśmy już jej wpływ na budynki, drogi, linie przesyłowe, np. ropociągi na Alasce. Dodatkowo, oczywistym jest fakt, że większość, jeśli nie wszystkie pokrywy lodowcowe cofają się. Ilość opadów śniegu i zasięg pokrywy lodowej, szczególnie na półkuli północnej, znacząco się zmniejszyły (rysunek 9). Przykładowo zapisy prowadzone od 1693 r. o oblodzeniu fińskiej rzeki Tornio pokazują, że wiosenne roztopy pojawiają się obecnie o miesiąc wcześniej.
Istnieją również dowody na zmiany schematów pogodowych. Olbrzymie burze i następujące po nich powodzie zaczęły w ostatnich latach nawiedzać Chiny, Włochy, Wielką Brytanię, Koreę, Bangladesz, Wenezuelę i Mozambik. Tylko w Wielkiej Brytanii w latach 2000, 2007, 2013/2014 pojawiły się burze i powodzie klasyfikowane jako „największe od dwustu lat”, w ciągu ostatnich 13 lat pojawiające się kilkukrotnie w ciągu roku. Ponadto zima 2013/2014 to był okres sześciu najbardziej „mokrych” miesięcy od zapoczątkowania wykonywania pomiarów w XVIII w., a sierpień 2008 r. przyniósł największe w historii opady. Brytyjska wiosna również przychodzi wcześniej, o czym świadczą gniazda ptaków pojawiające się o 12–16 dni wcześniej niż 35 lat temu. Większość gatunków owadów, w tym pszczoły i termity, potrzebujących ciepłej pogody do przetrwania, zaczęła już przemieszczać się przez Kanał La Manche z Francji do Anglii. Wzrosła również częstotliwość fal upałów, pojawiających się w Europie (2003, 2007), Azji (2010) i Australii (2009, 2014) i USA (2012). Na półkuli północnej występuje również coraz więcej sztormów. Wysokość fal mierzona jest przez statki, oceaniczne stacje meteorologiczne, a od lat 50. XX w. przez satelity. Do lat 90. XX w. średnia wysokość fal wzrosła z 2,5 m do 3,5 m, co oznacza wzrost o 40%. Intensywność sztormów w głównej mierze determinuje wysokość fal, co dowodzi, że sztormy mają coraz większą moc. Odnosi się to również do zimowych cyklonów w strefach umiarkowanych szerokości geograficznych, znacznie częściej pojawiających się w ostatnich 100 latach, szczególnie często – w sektorze pacyficznym i atlantyckim od początku lat 70. XX w. Od tego czasu znacząco wzrosła także siła huraganów na północnym Atlantyku.