Читать книгу Celiakia – autodiagnoza i samodzielne leczenie. Najnowsze badania i najskuteczniejsze terapie na nietolerancję glutenu - Rory Jones - Страница 62
CZĘŚĆ I
CZY JEDZENIE, KTÓRE JESZ, ZJADA CIEBIE?
6
Dlaczego ludzie chorują na celiakię?
Krótka historia
ОглавлениеNajważniejsza zmiana, dla ludzi chorych na celiakię, w historii ludzkości to przejście od społeczności zbieracko-łowieckich do osiadłego trybu życia. Miała miejsce we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego i na Bliskim Wschodzie, na terenach określanym mianem Żyznego Półksiężyca. Około XII–VIII w. p.n.e. człowiek rozpoczął uprawę roślin takich jak jęczmień i pszenica oraz hodowlę zwierząt takich jak kozy, bydło i owce. Przez miliony lat ludzie i dzikie zwierzęta przeszli ewolucję: z tego punktu widzenia rośliny i udomowione zwierzęta są z nami jakby od wczoraj.
Gdy człowiek zmienił się z łowcy/zbieracza w rolnika/pasterza, nastąpiła także zmiana sposobu, w jaki zdobywał żywność. W końcu zaprzestaliśmy poszukiwać jedzenia i zaczęliśmy uprawiać oraz hodować, aby przeżyć. Uprawiane rośliny i udomowione zwierzęta wybrano ze względu na możliwość spożycia i przydatność, co obejmuje dodatkowe mleko, więcej mięsa, większe i smaczniejsze ziarna zbóż. Odepchnęliśmy od siebie dziki świat, a rośliny i zwierzęta pojawiły się w domach, na polach i w życiu społeczeństw agrarnych.
Jednak wybraliśmy do uprawy zboża i rośliny, które niekoniecznie jesteśmy w stanie strawić. Do tego momentu mleko było dostępne wyłącznie w okresie niemowlęcym, tak jak ma to miejsce w przypadku wszystkich ssaków z wyjątkiem człowieka. Obecnie nabiał pochodzący od zwierząt udomowionych spożywa się także w wieku dorosłym, a jego strawienie wymaga enzymu o nazwie laktaza. Ziarna pszenicy, prawie niejadalne w dzikiej postaci, miały dostarczać dużą część pożywnego białka, idealnego do wyrobu chleba, jednakże zawierają one złożony łańcuch aminokwasowy gliadyny, z którego trawieniem człowiek ma problemy. W ten sposób zaczyna się historia trudnych związków ludzkości z glutenem.
Nasi przodkowie cierpieli na różne dolegliwości żołądkowe opisywane w źródłach z początku historii rodzaju ludzkiego. Bez wątpienia, tak jak dzisiaj, było to spowodowane wielorakimi przyczynami, takimi jak infekcje, choroby i nietolerancje pokarmowe. Niezależnie od tego, czy utrzymywały się one z powodu braku dostępności, niewiedzy czy potrzeby, nadal spożywamy produkty, które nie są dobre dla wszystkich.
Ówczesna „medycyna” mogła nie rozumieć patologii niestrawności, ale efekty i próby leczenia są dobrze udokumentowane. Starożytni Grecy, Rzymianie i Egipcjanie nosili specjalne amulety, aby ustrzec się wielu chorób i/lub je wyleczyć. Jedne z najczęstszych to amulety mające chronić przed zaburzeniami trawienia. Szekspir zawarł w postaci Sir Toby’ego Belcha literacką wersję powszechnego problemu. Literatura dotycząca celiakii rozwijała się dłużej.
Dieta jako klucz do wyleczenia celiakii została po raz pierwszy opisana przez Samuela Gee w 1888 roku. Jego wkład był kluczowy dla zrozumienia, że „jeśli pacjent ma zostać całkowicie wyleczony, musi się to odbyć za pomocą diety”. W tamtych czasach celiakia mogła być zagrożeniem dla życia.
Dopiero w latach czterdziestych dieta stała się bardziej konkretna. Holenderski lekarz Willem Karel Dicke wskazał „niektóre rodzaje mąki, zwłaszcza mąkę pszenną i żytnią”. Już przed II wojną światową Dicke zrozumiał rolę chleba. Pogorszenie stanu zdrowia dzieci z celiakią w Holandii po II wojnie światowej, kiedy chleb został ponownie wprowadzony do diety, potwierdziło jego teorię (zalecał małże i cebulki tulipanów jako sposób leczenia). Wkrótce zrozumiano, że także jęczmień może być problematyczny. Celiakia przestała być postrzegana jako choroba zagrażająca życiu i stała się uleczalna.
W latach 50. i 60. technologia rozwinęła się do tego stopnia, że biopsja jelita stała się rutynowym zabiegiem, a lekarze mogli pobrać próbki uszkodzonego jelita. Początkowe narzędzia do wykonywania biopsji przypominały wąskie rurki, które przechodziły przez jamę ustną i zostawały umiejscowione za pomocą promieniowania rentgenowskiego w górnym odcinku jelita cienkiego. Najczęściej stosowanymi narzędziami były kapsułki Crosby’ego i specjalne rurki. Gdy znalazły się w odpowiedniej pozycji, włączano w nich funkcję ssania i pobierano dużą część tkanki z jelita czczego. Stąd nazwa biopsja ssąca. Takie narzędzia były używane na całym świecie.
W tamtym czasie w Stanach Zjednoczonych miało miejsce zastanawiające zjawisko. Pediatrzy diagnozowali celiakię bez biopsji. Wiele dzieci otrzymało diagnozę celiakii lub zespołu celiakii, niektóre prawidłową, ale wiele innych – nie. W celu leczenia choroby pediatrzy często zalecali dietę eliminacyjną, a większość dzieci czuła się lepiej. Po powrocie do zwykłej diety wiele nie miało żadnych objawów. Jest możliwe, że wiele z tych dzieci zachorowało na celiakię w bardziej złożonych postaciach w późniejszych okresach życia oraz że stanowią one znaczny procent góry lodowej o nazwie celiakia, której istnienie niedawno odkryto w Stanach Zjednoczonych.
Po raz pierwszy zostałam zdiagnozowana jako dziecko, gdy miałam trzy lata. Powiedziano mi, że wyrosnę z tego. (Ceil, 43)
Byłam dzieckiem z celiakią, czyli dzieckiem na diecie bananowej. Mojej matce powiedziano: żadnej laktozy, żadnego masła, żadnego nabiału. W tamtym czasie miałam osiem czy dziewięć lat, byłam wysoka, chuda i blada. Gdy byłam nastolatką, ciągle miałam anemię. Lekarze próbowali to wyjaśniać tak: „Masz jasne włosy, a nawet rude”.
Nikt nigdy nie próbował zobaczyć czegoś ponad to, a wielu nie robi tego nawet dzisiaj. (Elaine, 55)
W latach 70. wraz z rozwojem endoskopii przewodu pokarmowego technologia uległa ulepszeniu. Lekarze mogli teraz zobaczyć wyściółkę jelita. Nowa procedura była stosowana w celu uzyskania próbek błony śluzowej dwunastnicy, a drobne (milimetrowe) fragmenty tkanki mogły wykazywać zmiany patologiczne, podobnie jak duże fragmenty tkanki uzyskane w wyniku biopsji.
Ponieważ endoskopia i biopsja stały się powszechne, stało się jasne, że inne choroby poza celiakią mogą powodować podobne zmiany patologiczne. W rezultacie w 1969 roku grupa szanowanych specjalistów w dziedzinie gastroenterologii dziecięcej, pod patronatem Europejskiego Towarzystwa Gastroenterologii i Odżywiania Dzieci, opracowała trzy procedury diagnozowania celiakii w oparciu o biopsję.
Pierwsza biopsja była wykorzystywana do wykazania nieprawidłowości potwierdzających chorobę; druga – w celu wykazania, że zmiany patologiczne zmniejszają się po zastosowaniu diety bezglutenowej; a trzecia, aby wykazać, że nastąpi nawrót, jeśli dziecko będzie ponownie spożywać gluten. Oto naprawdę dobry sposób praktykowania medycyny! Zapewnia to, że diagnozowanie celiakii było ściśle określone, i to zanim dziecko przeszło na niewygodną dietę, którą powinno się stosować przez resztę życia. Wyklucza to również inne choroby z podobnymi objawami i/lub wynikającą z innych przyczyn poprawę po wprowadzeniu diety. W latach 90. stało się jasne, że u dziecka w wieku powyżej dwóch lat mogą pojawić się inne choroby, które spowodują patologiczny zanik kosmków. W rezultacie ta sama grupa lekarzy spotkała się i poddała przeglądowi kryteria diagnostyczne. Zgodnie ze zmienionymi kryteriami w celu diagnozy celiakii należało wykazać zanik kosmków potwierdzony podczas biopsji oraz poprawę kliniczną po wprowadzeniu diety bezglutenowej. Od tego czasu opisywane kryteria są stosowane w odniesieniu do osób dorosłych i stanowią standard diagnostyczny [zob. Endoskopia i biopsja (złoty standard diagnostyczny), rozdział 4.].