Читать книгу Bastion - Стивен Кинг - Страница 8
ОглавлениеNa zewnątrz ulica płonie,
ogarnięta walcem śmierci
pomiędzy światem realnym a ułudą.
A poeci tu, na dole
nie piszą nic – zupełnie.
Po prostu czekają na uboczu
na dalszy ciąg wydarzeń.
I nagle gdzieś pośród nocy
odnajdują swą doniosłą chwilę.
Próbują wtedy stworzyć bastion uczciwości,
ale ranni skręcają się z bólu
nawet nie martwi
dziś wieczorem w Krainie Dżungli
Bruce Springsteen
To oczywiste, że nie mogła iść dalej!
Drzwi były otwarte i wdarł się wiatr,
zgasły świece, a potem znikły.
Zasłony uniosły się wysoko i wtedy pojawił się ON.
Powiedział: – Nie bój się.
Podejdź, Mary.
I strach ją opuścił,
i podbiegła do niego,
a potem wzbił się w powietrze…
Wzięła go za rękę…
– Chodź, Mary
Nie obawiaj się Żniwiarza!
Blue Öyster Cult
CO TO ZA CZAR?
CO TO ZA CZAR?
CO TO ZA CZAR?
Country Joe and the Fish