Читать книгу Dolina popiołów - Krzysztof Beśka - Страница 16

7

Оглавление

Od pożaru dworu w Stawiszynku minęły dwa dni, a od ukazania się w „Dzienniku Łódzkim” artykułu na ten temat – jeden, a Franciszek Lenz, który ową tragedię opisał ze wszystkimi szczegółami, wciąż nie mógł dojść do siebie.

Nie chodziło o sam wypadek. Widok przykrytych prześcieradłami, zapewne w części lub całości zwęglonych ciał nie prześladował go w nocy, a o los osieroconych chłopców był spokojny; dzieci, jak zapowiedział miejscowy policjant, jeszcze tego samego dnia zabrała do siebie rodzina z Łęczycy.

Dolina popiołów

Подняться наверх