Читать книгу Psychologia. Kluczowe koncepcje. Tom 1 - Philip G. Zimbardo - Страница 34

ROZDZIAŁ 1
UMYSŁ, ZACHOWANIE ORAZ PSYCHOLOGIA NAUKOWA
KLUCZOWE PYTANIE >
W jaki sposób psycholodzy tworzą nową wiedzę?
1.9. TENDENCYJNOŚĆ I ZAGADNIENIA ETYCZNE W BADANIACH PSYCHOLOGICZNYCH
1.9.2. Zagadnienia etyczne w badaniach psychologicznych

Оглавление

Badania psychologiczne mogą także budzić poważne wątpliwości etyczne dotyczące możliwości zranienia uczestników lub narażenia ich na nadmierny stres. Żaden badacz nie chciałby dopuścić do takiej sytuacji, jednak nie zawsze jest to takie oczywiste. Czy etyczne jest, na przykład celowe prowokowanie ludzi przez obrażanie ich w badaniach nad agresją? Jaki poziom stresu należy uznać za zbyt wysoką cenę za uzyskanie wiedzy płynącej z eksperymentu? Tego typu zagadnienia etyczne rodzą trudne, ale ważne pytania, i nie wszyscy psycholodzy udzieliliby na nie takich samych odpowiedzi.

Celem dostarczenia badaczom odpowiednich wskazówek Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (American Psychological Association, APA) opublikowało Ethical Principles of Psychologist and Code of Conduct (2002a; Zasady etyczne i reguły postępowania dla psychologów). Ten dokument nie tylko obejmuje pewne zobowiązania mające na celu ochronę uczestników badań przed potencjalnie szkodliwymi procedurami, lecz także napomina badaczy, aby uzyskane w badaniu informacje na temat uczestników traktowali jako poufne (Knapp i VandeCreek, 2003; Smith, 2003a, 2003b).

Świadoma zgoda

Jedna z ważnych wskazówek etycznych obejmuje uzyskanie świadomej zgody, która zapewnia, że osoby badane wyrażają chęć uczestniczenia w badaniu. W naszym badaniu „cukru” na przykład moglibyśmy następująco wyjaśnić rodzicom i nauczycielom szeroki kontekst eksperymentu:

Proponujemy zbadanie potencjalnego wpływu cukru na aktywność dzieci. W tym celu zaplanowaliśmy proste badanie z udziałem dzieci z klasy trzeciej – z zastrzeżeniem zgody rodziców. Procedura wymaga podzielenia dzieci na dwie grupy. W porze lunchu jedna z grup otrzyma napój bezalkoholowy (7Up) słodzony cukrem, natomiast druga grupa otrzyma ten sam napój, ale słodzony sztucznym słodzikiem (dietetyczny 7Up). Dzieci nie będą poinformowane, do której grupy zostały włączone. Przez resztę dnia specjalnie przeszkoleni obserwatorzy będą oceniać poziom aktywności dzieci. Po uśrednieniu oceny te pokażą, czy grupa, która otrzymała napój słodzony cukrem – w porównaniu z drugą grupą – wykazała wyższy poziom aktywności. Po przeprowadzaniu badania przestawimy państwu uzyskane wyniki.

Oszustwo

Stosowanie oszustwa stwarza szczególnie zawiły problem dla badaczy w psychologii. Dyskutowany wcześniej dokument Zasady etyczne… stwierdza, że w większości przypadków uczestnictwo w badaniach powinno być dobrowolne i oparte na pełnej informacji. Oznacza to, że powinniśmy poinformować uczestników, jakie napotkają wyzwania, i stworzyć im realną możliwość zrezygnowania z udziału. Ta sprawa jest jednak bardziej złożona, niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Co zrobić, jeśli interesuje nas problem „dobrego samarytanina” – od czego zależy, czy ludzie pomogą nieznajomym znajdującym się w trudnej sytuacji? Jeśli powiemy ludziom, że obmyśliliśmy sytuację kryzysową, i zapytamy, czy w jej ramach byliby skłonni udzielić potrzebującemu pomocy, to całkowicie zniekształcimy zjawisko społeczne, które chcemy badać. Dlatego wytyczne APA dopuszczają możliwość wykorzystania oszustwa w pewnych sytuacjach, pod warunkiem że nie naraża to osób badanych na istotne ryzyko.

Możesz słusznie zapytać: „Kto ocenia to ryzyko?”. Większość placówek badawczych ma komisje nadzorcze, nazywane niezależnymi komisjami badawczymi (institutional review boards; IRBS; w Polsce komisje ds. etyki badań naukowych, przyp. tłum.), które dokonują ocen, sprawdzając wszystkie propozycje badawcze w instytucjach typu college, uniwersytet czy klinika. Ponadto, kiedy badacz wykorzystuje oszustwo, wytyczne APA obligują go do poinformowania o tym osób badanych (w ramach tzw. debriefingu), gdy tylko będzie to możliwe bez narażenia na szwank celów badania. W ramach debriefingu uczestnicy są informowani, że zostali wprowadzeni w błąd, wraz z wyjaśnieniem roli błędnej informacji, a także swojego wkładu w rezultaty badania. Uczestnicy mogą zadać dowolne pytanie, które pozwoli im zrozumieć cały proces. Mimo tych środków ostrożności niektórzy psycholodzy są całkowicie przeciwni stosowaniu oszustwa we wszelkich badaniach psychologicznych (Baumrind, 1985; Ortmann i Hertwig, 1997).

Tak oto wyglądają wybrane zasady, którymi muszą się kierować psycholodzy, chcąc mieć pewność, że ich badanie spełnia wymogi etyczne i nie naraża badanych na szkodę. Czy są one dla ciebie zrozumiałe? Sprawdź swoje zrozumienie kwestii etycznych, rozwiązując kolejne zadanie z serii ZRÓB TO SAM! Zastanów się, czy potrafisz tu dostrzec potencjalne pogwałcenie zasad etycznych.

ZRÓB TO SAM!

CZY TO BADANIE JEST ETYCZNE?

Dr Levy jest psychologiem szkolnym, zainteresowanym czynnikami wpływającymi na sukces uczniów w klasie. Pewnego popołudnia, siedząc w swoim biurze, zaczął się zastanawiać nad tym, na ile bodźce zakłócające (dystraktory) mogą wpływać na wyniki uzyskiwane przez uczniów w testach. Szybko zanotował pomysł eksperymentu badającego wpływ dystrakcji na poziom ich wykonania. Świetne wyczucie czasu, myślał sobie, ponieważ jego dwie grupy studentów z wprowadzenia do psychologii miały następnego dnia pierwszy egzamin semestralny.

Nazajutrz dr Levy wszedł do klasy i rozdał testy studentom. Nie powiadamiając grupy, zaplanował bodźce dystrakcyjne, które miały się pojawić w interwale 15-minutowym, w następującym porządku:

• W korytarzu przed klasą para udaje bójkę, krzycząc i wrzeszcząc na siebie przez dwie minuty.

• Na trawniku tuż obok klasy pracownik kosi trawę. Okno jest otwarte, dlatego odgłos kosiarki jest szczególnie głośny.

• I wreszcie, pod koniec przewidzianego czasu, dr Levy przypadkowo włącza prezentację Power Point z elementami audio. Nauczyciel udaje, że nie potrafi wyłączyć programu.

W drugiej grupie studentów swojego kursu dr Levy przeprowadza test w normalnych warunkach – w klasie jest cicho, nic studentom nie przerywa ani nie zakłóca ich pracy.

Kiedy dr Levy analizuje wyniki swojego eksperymentu, odkrywa, że zakłócenia faktycznie wpłynęły na wykonanie testu przez uczniów. Po uśrednieniu okazało się, że wynik klasy, która została poddana działaniu trzech dystraktorów, był o cały stopień niższy w porównaniu z klasą, która nie doświadczyła dystrakcji. Mimo planów publikacyjnych dr Levy nie podzielił się informacjami o badaniu z żadną z klas.


SZYBKI SPRAWDZIAN > Zastosowanie zasad etycznych

Choć dr Levy jest bardzo zadowolony z uzyskanych rezultatów, można podejrzewać, że naruszył pewne zasady etyczne prowadzenia badań psychologicznych. Wymień te zasady, wykorzystując przykłady dla poparcia swojej odpowiedzi.


Media społecznościowe w badaniach

Co myślisz o badaniu, w którym ktoś wykorzystałby twoje posty z Facebooka, Twittera lub Reddita jako źródło informacji o tobie? Czy ci się to podoba, czy nie, to rzeczywistość i często tak bywa z nowymi technologiami. Takie rozwiązanie zastosowano, zanim jeszcze pojawiły się rozsądne i świadome dyskusje i decyzje dotyczące związanych z nim korzyści i jego potencjalnych wad, a więc zanim można było podjąć jakiekolwiek środki zapobiegawcze służące ochronie uczestników przed potencjalną szkodą. Wydarzenie szybko trafiło na nagłówki gazet w 2014 roku, gdy badacze Facebooka poinformowali, że udało im się skutecznie zmanipulować emocjami użytkowników. Badacze osiągnęli to, manipulując proporcją postów pozytywnych do negatywnych, które użytkownicy widzieli na swoim kanale informacyjnym (Kramer i in., 2014). Zarówno naukowcy, jak i użytkownicy Facebooka byli zaniepokojeni, ponieważ eksperyment został przeprowadzony bez świadomej zgody uczestników. Autorzy badania przekonywali jednak, że użytkownicy Facebooka jednak wyrazili na nie zgodę w momencie gdy po raz pierwszy przyłączyli się do serwisu i zaakceptowali „Warunki korzystania”. W następstwie tego incydentu psycholodzy przyspieszyli badania nad szansami i zagrożeniami w badaniach płynącymi z wykorzystywania do nich serwisów społecznościowych (Moreno i in., 2013).

• Na ile badania z wykorzystaniem serwisów społecznościowych wpisują się w Zasady etyczne APA?

Jest oczywiste, że serwisy społecznościowe są źródłem niezwykłych możliwości badawczych. Oferują pokłady łatwo dostępnych informacji, a także możliwość komfortowego badania naturalnego zachowania i interakcji jednostek (tworząc tym samym nową formę obserwacji w warunkach naturalnych) wprost z gabinetu badacza.

• Czy wiąże się to z ryzykiem dla użytkowników portali i czy badania ich obejmujące naruszają ich prawa do prywatności i poufności?

Świadoma zgoda i prywatność to dwa najbardziej oczywiste niepokoje. Wytyczne federalne nakazują, żeby w przypadku badań z udziałem ludzi taką zgodę uzyskać, jeśli badacz zdobywa informacje na drodze interakcji z jednostką lub jeśli pozyskiwane informacje są prywatne lub pozwalają na identyfikację. Zatem na przykład psycholodzy obserwujący nawyki zakupowe w publicznych centrach handlowych poprzez pomiar czasu spędzanego przez kupujących w każdym sklepie i sprawdzanie liczby odwiedzanych sklepów nie wchodzą z kupującym w interakcje ani nie pozyskują informacji prywatnych czy pozwalających na identyfikację. W tym badaniu nie ma więc wymogu zdobycia świadomej zgody. Podobnie jeśli badacze zdrowia publicznego śledzą kanały informacyjne na Twitterze, żeby sprawdzić, jak wielu ludzi uskarża się na symptomy podobne do grypy, żeby móc lepiej przewidzieć epidemię (tego typu działania z sukcesem podejmowano w przeszłości). W tym przypadku nie zbiera się informacji o konkretnych osobach i badacze nie wchodzą w interakcje z badanymi, dlatego w świetle obecnych uregulowań świadoma zgoda na udział w badaniu nie jest wymagana (Paul i in., 2014). Analogicznie jak nikt nie oczekuje prywatności w publicznych centrach handlowych, nie oczekuje się prywatności na Twitterze. W tych nieinwazyjnych, prostych badaniach obserwacyjnych na forum publicznym nie narusza się więc żadnych zasad etycznych.

Rycina 1.8. Wykorzystane portali społecznościowych do pasywnego zbierania danych bez naruszenia granic etycznych

Jeden z przedstawianych poniżej wyników informuje nas o tym, że 70% wszystkich tweetów i hasztagów pochodzi z urządzeń mobilnych, 30% zaś z desktopów i laptopów. Zebranie takich danych w żaden sposób nie narusza oczekiwań związanych z prywatnością ani poufnością, ponieważ użytkownicy nie zostają zidentyfikowani – pozostają anonimowi.


• A co z badaniami wychodzącymi poza prostą obserwację, takimi jak wspomniane kontrowersyjne badanie przeprowadzone na użytkownikach Facebooka, opublikowane w 2014 roku?

W tym przypadku badacze weszli w interakcje z 700 000 użytkowników Facebooka bez ich zgody. Zastosowano prawdziwy plan eksperymentalny: manipulacja jednym warunkiem (w tym przypadku – pozytywny–negatywny ton emocjonalny zamieszczonych treści), podczas gdy pozostałe czynniki były utrzymane na stałym poziomie.

Jeśli więc po tej manipulacji własne posty użytkowników stałyby się bardziej negatywne lub pozytywne, badacze mogliby być pewni, że zmiana nastąpiła w wyniku manipulacji. Wiemy już jednak, że osoby badane w dowolnym eksperymencie muszą wyrazić świadomą zgodę na udział w procedurze – a tym przypadku tak się nie stało. Tym razem badani nawet o niej nie wiedzieli.

Niezależne komisje badawcze w instytucjach – „ciała nadzorujące” w uniwersytetach i innych rzetelnych organizacjach badawczych – próbują teraz rozwiązać ten problem, opracowując nowe zasady dotyczące badań prowadzonych za pomocą serwisów społecznościowych, wyznaczając nieprzekraczalne w przyszłości granice etyczne.


SZYBKI SPRAWDZIAN > Twoja opinia na temat badań prowadzonych za pomocą serwisów społecznościowych

Wymień dobre i złe strony tej sytuacji. Wybierz jedno stanowisko i je uzasadnij.


Jakie jest twoje stanowisko na ten temat? Czy zgadzasz się z badaczami Facebooka, którzy zapewniają, że zgoda na warunki korzystania wyrażona w momencie przyłączenia się do serwisu typu Facebook stanowi zarazem świadomą zgodę na udział w badaniach? Czy też raczej użytkownicy powinni mieć szansę rezygnacji z udziału w planowanych badaniach, a jeśli tak – to czy mogłoby to tendencyjnie wpłynąć na uzyskiwane wyniki? Ważąc stosunek korzyści wynikających z wyników badania do potencjalnego ryzyka poniesienia szkody przez osoby badane, gdzie postawiłbyś granice?

Badania na zwierzętach

Inny stały problem etyczny wiąże się z wykorzystywaniem w badaniach zwierząt laboratoryjnych, takich jak szczury, gołębie czy małpy. Zwierzęta są atrakcyjnym obiektem badań ze względu na prostą budowę układu nerwowego oraz względną łatwość przebadania dużej liczby osobników w kontrolowanych warunkach. Zwierzęta służą także jako obiekt alternatywny względem ludzi w sytuacjach, gdy procedura jest ryzykowna lub wręcz szkodliwa, takich jak wszczepianie do mózgu elektrod w celu badania poszczególnych jego obszarów.

Mając to na względzie, niemalże 100 lat temu urzędnicy Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego ustanowili Committee on Precautions in Animal Experimentation (Komitet ds. Środków Ostrożności w Badaniach z Wykorzystaniem Zwierząt), który opracował odpowiednie wytyczne (Dewsbury, 1990). Całkiem niedawno opracowany przez APA dokument Zasady etyczne… ponowił zobowiązania eksperymentatora do zapewnienia badanym zwierzętom godziwych warunków życia i do ważenia każdego wyrządzanego im dyskomfortu względem wartości zdobywanej w ten sposób informacji. Dodatkowa ochrona prawna pojawiła się w prawie federalnym z 1985 roku, które reguluje także kwestię badań na zwierzętach (Novak i Suomi, 1988).

W ostatnich latach ponownie wzrosła troska dotycząca wykorzystywania zwierząt jako obiektów badań. Jeśli badania obejmują procedury sprawiające ból lub powodujące uszkodzenia ciała, na przykład operacje mózgu lub implantowanie elektrod domózgowych, badanie ludzi staje się szczególnie trudne. Zdaniem niektórych osób ograniczenia powinny być bardziej rygorystyczne, zwłaszcza w badaniach na zwierzętach blisko spokrewnionych z człowiekiem lub na szympansach. Inni są przekonani, że ograniczenia lub bezpośrednie zakazy powinny dotyczyć wszystkich przypadków, w tym badań z udziałem organizmów tak prostych jak ślimaki morskie (często wykorzystywane w badaniach neurologicznych). Jakkolwiek wielu psychologów akceptuje badania na zwierzętach zgodne z wytycznymi APA, jest to zagadnienie sporne (Bird, 2005; Plous, 1996).

Psychologia. Kluczowe koncepcje. Tom 1

Подняться наверх